19 odpowiedzi w tym temacie

[87Tomasz]

Jaką polecacie owijkę do jazdy bez rękawiczek?

Jest w ogóle taka na której łapy nie będą się ślizgać jak żyd po lodowisku?

Cena ~70 jazda latem po 2-4h

[wiktor24]

Specialized Roubaix

Lizard Skins 2.5mm

[severall]

Polecam Ci owijke Cinelli Gel Cork Bar Tape - http://www.wiggle.co...-cork-bar-tape/

 

Nigdy nie jeżdżę w rękawiczkach, ta owijka jest rewelacyjna, gruba, chwytliwa i dodatkowo tania.

[haligówka]

Ja jeżdżę od roku na Sram Make The Leap i tez zawsze bez rękawiczek, jest całkiem w porządku

[mikroos]

Zgadzam się co do SRAM-a i Fizika, ale ten drugi wg mnie tylko w wersji matowej. Są zupełnie różne w dotyku (SRAM dość miękki i bardzo komfortowy, z kolei Fizik przypomina zamsz i jest nieco twardszy), ale obie zapewniają bardzo dobry chwyt.

[87Tomasz]

Z ciekawości - masz jakąś na jakiej Ci się ślizgają? Jaką?

 

http://rowertour.com...nice-biala.html

 

Takie coś mam i jest masakra,łapska mi się mocno pocą i po 20min jazdy mam łyżwiarstwo figurowe.

 

Mam ją od września zeszłego roku,na początku łapy ślizgały się ciut mniej ale szału też nie było,myślicie że z biegiem czasu owijki tracą swoje właściwości?

 

Dodam że jeździłem bez rękawiczek tylko do listopada,od tej pory w rękawiczkach i jakieś 2 tygodnie temu znów zacząłem bez i zaczęło się szaleństwo

 

Myślałem o rękawiczkach na lato ale jakoś wolę jeździć bez stąd pytanie.

 

Chodzi mi o owijkę dosyć grubą,nie jak taśma izo.

 

@ wiktor24 Lizard skins,kosztuje prawie dwa razy tyle co budżet w jakim chcę się zamknąć,ale fakt faktem wygląda porządnie.

[mikroos]

Przypomniało mi się: jeżeli istotny jest dla kogoś pewny chwyt, radzę unikać jak ognia owijek "karbonowych" z błyszczącą powierzchnią. Istny dramat!

Z ciekawych propozycji przyszła mi do głowy jeszcze Deda, a parę dni temu miałem też w rękach BikeRibbon Eolo Soft - wprawdzie nie jeździłem na niej, ale wrażenie "na sucho" robi bardzo dobre.

[19szymon93]

Od siebie polecam Fizik'a takiego jak w linku, dorwałem za 70zł, jeżdze bez rękawiczek, bardzo pewny chwyt, nigdy nie poślizgneła mi się ręka . http://bikerstudio.h...maranczowa/2063 

[nick]

Owijka do rakiet tenisowych tzw bazowa . Rewelacja dla gołych rąk. wadą jest mała długość bo trzeba zakończyć pod gumą klamkomanetki, albo pod nią połączyć. ja nie jezdżę w dolnym chwycie, więc zostawiłem tę długość. Na początek byle jaka owijka, na wierzch tenisowa. Jak Cię interesuje to znajdę gdzie kupiłem.  pozdr

[87Tomasz]

A to ciekawe z tą owijką tenisowa,jednak dla mnie ciekawostka,wolę jednak coś dedykowanego.

[nick]

Byłbyś zaskoczony jaki chwyt.  Zresztą nie ma co porównywać jaką pracę wykonuje ręka tenisisty a kolarza.  pozdr

[KAEM]

Zwykłe korkowe owijki bike ribbon/race ribbon do "trzech dych" dają najlepszy chwyt, nie rozumiem po co kombinować ?

[mikroos]

Z naturalnymi korkowymi jest ten problem, że owszem, zapewniają bardzo dobry chwyt, ale niestety żyją dość krótko.

[87Tomasz]

One nie są korkowe tylko z domieszką korka,a to różnica,miałem owijkę Bike Ribbon'a i faktycznie na początku było ok.

Minusem jest że ciężko je doczyścić jak się usyfią,szczególnie te w jasnych kolorach.

A miał ktoś owijki Velo?

[mburs]

A może owijka z naturalnej skóry?

 

 

Jechałem raz na skórzanej owijce Brooksa na wypasionym klasyku kumpla, ale polecić nie mogę, piękna, śliska, twarda.

 

A w temacie to polecam Ritchey Pro Logic, tania, dobry chwyt i miękka. Z minusów to kolorowa strasznie szybko się brudzi a jest trudna do umycia. Może być dość nietrwała, ale bez dramatu. Miałem ją dość krótko, przy zmianie kierownicy wymieniłem na gorszą.

[AmAdeuz]

Zyzyx>

 

Miałem z 4-5 lat temu Velo, tylko opakowanie było inne, podobne (czarno-białe z czymś żółtym chyba) i z grafiką kolarza na froncie, nie wiem czy coś się zmieniło jeśli chodzi o samą owijkę. Żadna cudaczna, typowa korkowa, lub "korkowa", nie wiem, nie znam się. W każdym razie bardzo sobie ją chwaliłem. Mocna, przeszła całkiem sporo przewinięć, żadnych problemów z chwytem... to była najgrubsza jaką miałem.

Każdy ma swoje preferencje, ja jeżdżę na bardzo cienkich owijkach, oczywiście bez rękawiczek i nie narzekam, a mało nie jeżdżę. Tak więc trudno powiedzieć obiektywnie jakie owijki będą najlepsze do jazdy bez rękawiczek, są tacy co grubych owijek nie lubią, inni nawijają po dwie. 

 

 

 

p.s. znalazłem http://www.cyclestuf...o cork tape.jpg  coś takiego to było, 

[robo]

Też jeżdżę bez rękawiczek. Dwa rowery, na obu kierownicach owijki Fi'zi:k: jedna myszata, druga - gładki Microtex.

 

Podczas deszczu myszata robi się bardzo śliska.

Nie wiem jak gładka się zachowa w takich warunkach, bo nie miałem jeszcze przyjemności dać się zaskoczyć w trasie na tym rowerze.

[celo]

używam czarnego eastona bez rękawiczek - nazwy modelu nigdzie w necie znaleźć nie mogę (napisy EASTON powtarzające się na całej długości owijki) i jest świetna - w zeszłym tygodniu przy sporym upale ani razu się nie ślizgała... bardzo dobry produkt!