1925 odpowiedzi w tym temacie

[horny]

...kask... Powinien wazyc <280 g gdyz pozycja kolarza szosowego powoduje ze kask ciezki mocno ciazy i "pociaga" glowe "ku dolowi"...
Stas

Mój LIMAR waży 282g. Mam nadzieję, że te 2 gramy to niedokładność wagi (oczywiście na korzyść), bo inaczej nie mieści się w limicie :mrgreen:

pozdro horny

[karrol]

Moim zdaniem nie jest aż tak ważne jaki jest ten kask, ważne jest żeby go ZAWSZE mieć na głowie. Wiem za to jedno, KAŻDY kask rozwali się przy porządnym uderzeniu w asfalt.

a tak BTW nie wiem czy ja jestem "aż takim" amatorem, ale ja nie mam pojęcia ile waży jakakolwiek rzecz związana z moim rowerem (łącznie z osprzętem i całym rowerem, chociaż wiem że jest dość ciężki) ;-) może po prostu i tak nie mam kasy na coś lepszego (lżejszego) ;-)

pozdrawiam

[horny]

...nie wiem czy ja jestem "aż takim" amatorem, ale ja nie mam pojęcia ile waży jakakolwiek rzecz związana z moim rowerem...

Ja też jeszcze jestem na etapie zupełnej amatorszczyzny, ale powoli zaczynam "przesiąkać szosą". Całkiem jeszcze niedawno wydawało mi się wielce niedorzeczne płacenie setek złotówek za obniżenie wagi roweru o kilkadziesiąt gramów. Szczególnie śmieszyło i dziwiło mnie to u kolarza z wyraźną nadwagą. Z czasem, coraz mniej wydaje mi się to śmieszne i dziwne.... Stałem się bardziej wyrozumiały? :mrgreen:
BTW ja też nie znałem wagi mojego kasku, ale skoro kask leży w pokoju, a waga w kuchni...

pozdro horny

[horny]

...Wewnatrz kasku na etykiecie powinna byc podana waga tego kasku....

I musiałem tam zaglądać? ... GR-295 :shock: :mrgreen:

[xcracer]

Jest OK. Ten kask z najwyzszej polki wazy 300. http://arnik.freshsi...roducts_id=3328
Ale jest piekny :-))

Pzdr
Stas

właśnie taki w przyszłym miesiącu mam zamiar kupić :-D

[Rieper]

Witam Wszystkich. Ja swój kask kupiłem w 2004 roku, jest to Selev Atom. Jestem z niego zadowolony, przede wszystkim niska waga 225g i wygląd też niczego sobie. Jedyną jego wadą jest cena. Ja zapłaciłem za ten kask ponad 400 zł. Sprawdzałem teraz i w Katalogu Rowerowym wydanym przez Magazyn Rowerowy, kosztuje 379, kolokwialnie mówiąc - kupe kasy. No ale cóż niska waga zawsze kosztuje. Pozdrawiam. ;-)

[horny]

Stas, a co powiesz o tym

* obrażenia głowy stanowią znikomy procent urazów w kolarstwie szosowym? Tłumaczy to dlaczego tak niewielu szosowców używa sztywnych kasków. Jeśli jednak kask znacząco poprawia twoje samopoczucie nie wstydź się używać go. Ważniejszy jest bowiem efekt sportowy od źle rozumianego wstydu.

cytat ze strony http://www.kolarstwo...czy_wiecie.html

Ja jeżdżę w kasku, i to wcale nie dla lepszego samopoczucia.
Kask ma być przydatny tylko raz, w tym krytycznym momencie, a że nikt nie zna dnia ani godziny, trzeba go polubić i mieć stale podczas jazdy na łepetynie

pozdro horny

[karrol]

zgadzam sie z hornym
Moze i jest to niewielki procent urazów, ale jak juz sie walnie w asfalt głową bez kasku to kaplica. Mazoch tez miał kask, a kiepsko u niego z zdrówkiem

pozdro, i noście kaski ! :-)

aha, a co do wagi o której była mowa na poczatku tematu, to zerknalem na naklejke na "moim" poczciwym author'ku (musze go oddac niedlugo bratu:( i zostanie mi staary kask 2giego brata [kiedy wkoncu bede mial swoj?]) i jesli jej wierzyc to waga wynosi...220g.! moze to jest dlatego, ze tam nie ma zadnych "technologii" trzymajacych glowe, tylko poprostu paski ;-)

pozdro jeszcze raz

[Rieper]

aha, a co do wagi o której była mowa na poczatku tematu, to zerknalem na naklejke na "moim" poczciwym author'ku (musze go oddac niedlugo bratu:( i zostanie mi staary kask 2giego brata [kiedy wkoncu bede mial swoj?]) i jesli jej wierzyc to waga wynosi...220g.! moze to jest dlatego, ze tam nie ma zadnych "technologii" trzymajacych glowe, tylko poprostu paski ;-)

Ja sądze, że waga twojego kasku jest prawdziwa. W moim kasku, o którym tak nieskromnie pisałem we wcześniejszym poście, cały system regulacji oparty jest o dwie rzepy z tyłu, które to rzepy można dalej lub bliżej środka kasku(patrząc od tyłu) zaczepiać. Mój przyjaciel z którym często jeżdżę ma kask Cratoni Zethos i tam jest regulacja takim pokrętłem, przez co kask waży więcej, wiadomo elementy plastikowe. Pozdrawiam. I dołączam się do apelu o noszenie kasków.

[horny]

Proponuje nie przywiązywać zbyt dużej wagi do wagi :mrgreen:
Mój LIMAR 705, zgodnie z nalepką wewnątrz waży 295g, sklep ( http://www.rower.com...acec03e5498be39 ) podaje 250-265g (zależnie od rozmiaru), a po zważeniu na wadze wyszedł wynik 282g
Oprócz ciężaru, bardziej istotna jest budowa kasku i jego geometria. Dobrze jest przed zakupem przymierzyć kask, gdyż nie każdy zapewni nam wygodę i komfort podczas użytkowania. Nie problem w jego większym o 20gram ciężarze, ale w odpowiednim dopasowaniu do budowy czaszki.

pozdro horny

[Rieper]

Ja chciałbym dodać, że słyszałem kiedyś taką opinię: "dobry kask to taki kask o którym się zapomina, że jest na głowie" Pozdrawiam. :-) :-) :-)

[horny]

Tak, tak... święta racja Rieper,

[Malik]

najnowszy wypust meta - stradivarius II (saunier duval jezdzilo na tdf w nich... m in oni) wazy 199g.
troche jednak jest to oszukane, bo kask tyle wazy, ale bez gabek i w najmniejszym rozmiarze.
moim zdaniem czy kask bedzie wazyl 260 czy 280g nie ma zbyt duzego znaczenia. najwazniejsze zeby ideanie lezal na bance.

[karrol]

Moim zdaniem też nie jest ważna waga kasku (chociaż jak kiedyś gadałem z pewnym kolarzem turystą, to mówił że daaaawno temu nosił kask jakis taki gumowy;-) Ten to pewnie ciągnał głowe ;-)
A wage mojego podałem tylko dlatego, że na początku wspominano o wadze kasku i o tym ze waga jest napisana na naklejce, wiec przy okazji sprawdzilem, ze faktycznie jest :-)

a jeszcze jedno, Rieper, mój kask ma jeszcze jedna zalete w porównaniu do twojego oprócz "ogromnej' róznicy 5g ;-) kosztował okolo 60-70zł a nie 400 hehehe ale ja jestem ze swojego zadowolony i Ty tez na pewno wiec ok :-)
pozdrawiam serdecznie