Kupiłem właśnie używany rowerek hybrydę Cube SL Road Pro na osprzęcie
szosowym.
W jego skład wchodzą korba 105 potrójna, kaseta 10 rzędowa 105,
przerzutka tylna Ultegra, przednia Shimano 10S TRIPLE 773, koła
Shimano WH-R550, manetki Shimano SLR 770.
Zastanawiam się nad wymianą tych części na zestaw 8 lub 9 rzędowy. Z
kilku przyczyn, po pierwsze chciałbym zredukować koszty zakupu,
sprzedając wymienione komponenty.
Po drugie, nie wiem, ale może się mylę, czy w ogóle wykorzystam 10
rzędów i czy jest mi to potrzebne. Do tej pory jeździłem na 8 rzędach,
w mieście i trochę poza, na drogach twardych i lekkim terenie i byłem
zadowolony. Jeżdżę do pracy codziennie po paręnaście kilometrów, po
mieście sporo, rekreacyjnie w terenie i szosie. Mam już zestaw na 8 rzędów:
kasetę 105, przerzutkę tylna Tiagra 9 z długim wózkiem, stare ale jare
jeszcze póki co koła na piastach Dura Ace na kasetę 8, 36 szprych,
przednią przerzutkę 105, manetki alivio 8 i sl- r441 na 3 no i mój
ostatni zakup używaną w stanie niemal idealnym korbę 600 52/42.
Po trzecie , koła w tej hybrydzie plecione są na 16 przednie/20 tylne
szprych, ja ważę dużo za dużo, ponad 100kg, staram się i chudnę ale
mały nie jestem i pewnie poniżej 90/95 kg nie zejdę, do tego jeszcze wożę ze sobą
dzieciaka w foteliku, który na razie waży 10 kg ale znając życie
urośnie, fotelik jest na max 22kg. W sumie koło 130 kg
tym kołom zbyt wiele na przyszłość, tym bardziej że zdarza mi się
jeździć w lekkim terenie, no a miasto moje Warszawa tez do zbyt
gładkich nie należy
koła na inne (te które mam) lub nowe, mocne.
Co o tym sądzicie?
Czy taka wymiana ma sens z użytkowego punktu widzenia? i biorąc pod
uwagę perspektywę czasową, wydaje mi się że z niektórymi częściami pod
8 rzędów już jest krucho, trzeba szukać ich na rynku wtórnym, no a to
tez się kiedyż skończy.
Ewentualnie mógłbym zostawić tę korbę 105 i wymienić tylko napęd i
koła na 8 rzędowy. Czy korba potrójna z zestawu na 10 obsłuży 8 rzędów
z tyłu?
Dziękuję za wszystkie opinie


