Annogórski Klasyk 2014 - Leśnica 07.06.2014
#21
Napisano 09 czerwiec 2014 - 15:15
#25
Napisano 10 czerwiec 2014 - 11:42
Witajcie
Pomimo starań nie udało mi sie utrzymać w miarę równego i wolnego tempa na tzw. rundzie honorowej - mój błąd, za który przepraszam. Złożyło się na to kilka czynników m.in. ewentualnośc zamknięcia zawodów na 5 minut przed startem ;-). Niezdyscyplinowani kolarze następnym razem dostaną od pilota czerwona kartkę bez zbędnej dyskusji.
To nie żart - to fakt. Były jeszcze inne. Cieszę się że w ogóle impreza sie odbyła, generalnie Gmina stanęła na głowie aby nam pomóc: natomiast ilość kłód pod nogami była większa niż wszystkie razem z przestrzeni conajmniej 3 lat ;-)
Ale podsumowując: w 2015 robimy więcej krótszych pętli przez Porębę (będzie nowy asfalt) i za każdym razem po Ance zjedziemy do Zdzieszowic - nawrót przed rondem - drogę wydzielimy pachołkami. I zrobi nam sie prawdziwie górska edycja nie w Beskidach ;-)
Chylę czoła przed pracą OSP i Policjantów na motorach. Profeska.
P.s. Bufet rundy/pętli przesuniemy dalej za metę lub wstawimy go zupełnie w innym miejscu np. na początku podjazdu na Ankę od Wysokiej lub okolice Dolnej/Kadłubca.
#26
Napisano 10 czerwiec 2014 - 12:18
Ode mnie czapki z głów za całą organizację, zrobiło się z tego fajne ściganie ze startu wspólnego po zamkniętej rundzie. Jak do tego dorzucić pogodę, poziom sportowy i przychylność gminy robi się super mieszanka Szczególnie, że jak widać były pewne problemy organizacyjne. Moim zdaniem wszystko zagrało, a te kilka niedociągnięć to kosmetyka.
Wiesiek wszystko co wymieniłeś w zmianach na 2015 tylko uświadcza w przekonaniu, że w przyszłym sezonie to musi być punkt obowiązkowy dla każdego amatora
Trochę się zrobił bałagan z tą rundą honorową, w mojej opinii taka runda może być płaska/pod górę ale nie na zjeździe. Po nawrocie widziałem oczami wyobraźni jakąś kraksę zjeżdżających z podjeżdżającymi więc pachołki obowiązkowe na przyszły rok
pozdrawiam
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#29
Napisano 10 czerwiec 2014 - 13:21
Nikt po starcie nie wyprzedzał samochodu. Takie tempo dyktował kierowca.a peleton się wydłużył i było chyba o wiele bezpieczniej.
Wobec tego może pilot powinien po przejeździe przez rondo zwolnić i poczekać, aż się znów wszystko zjedzie i wówczas pozwolić na ściganie, tak aby wszyscy mieli w miarę równe szanse. I aby uniknąć zderzenia podjeżdząjącego peletonu ze zjeżdżającymi kolarzami - tam było centymetry/sekundy od poważniej _tragedii_ i o tu tu przede wszystkim chodzi.
Rozumiem, że były jakieś okoliczności utrudniające i wyszło jak wyszło. Nie zgłaszam uwag aby krytykować, tylko aby za rok było lepiej.
Teren ma wielki potencjał i w przyszłym roku bardzo liczę na powtórkę.
#30
Napisano 10 czerwiec 2014 - 13:29
Wobec tego może pilot powinien po przejeździe przez rondo zwolnić i poczekać, aż się znów wszystko zjedzie i wówczas pozwolić na ściganie, tak aby wszyscy mieli w miarę równe szanse. I aby uniknąć zderzenia podjeżdząjącego peletonu ze zjeżdżającymi kolarzami - tam było centymetry/sekundy od poważniej _tragedii_ i o tu tu przede wszystkim chodzi.
To by zadziałało jeszcze gorzej, zwolnienie tam peletonu spowodowałoby, że jechalibyśmy jeszcze większą szerokością drogi, a z góry zjeżdzali zawodnicy z dalszych pozycji. Przyspieszenie auta tam spowodowało rozciągnięcie dużej grupy.
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#31
Napisano 10 czerwiec 2014 - 14:22
Potwierdzam bardzo dobrą organizację.Człowiek czuł się bezpiecznie i pewnie. O sprawności podczas odbierania numerów, szybkich wynikach nie mówię bo to już standard.
Strażacy, których miałem okazje oglądać w pracy podczas niedzielnej czasówki naprawdę się uwijali i dyscyplinowali ludzi.Zamknięta trasa to jedyny właściwy kierunek.
O ilości kłód rzucanych pod nogi też wiem z własnego doświadczenia.Na szczęście dobrze Wiesiek ,że macie zaparcie do dalszej walki o wyścig, bo wiem jak łatwo można się zniechęcić.
I potwierdzam , potencjał w tych terenach rzeczywiście jest. W ogóle do Leśnicy jechałem tak z ciekawości. Nie wiedziałem czy to nie za dużo płaskiego.Preferuje górki.Jednak miło się rozczarowałem . Fajne miejsce. A jak rzeczywiście rozpatrzyć podjazd od strony ronda w ramach rundy to może się zrobić nawet górsko. Ja na pewno zjawię się w 2015 i już nie prześpię startu, który mnie osobiście od razu wyeliminował z walki o utrzymanie się w czołowej grupie.
#32
Napisano 11 czerwiec 2014 - 06:49
W tym przypadku zaparcie na wyścig miała Gmina. Sczerze to jeszcze w czwartek przed zawodami ... miało ich nie być. Huśtawka nastrojów od samego początku do samego końca ;-). Teraz może już być tylko lepiej, taka mamy nadzieję.
Co do startu to jeżeli dojdzie Poręba i przy ograniczonymn ruchu to nie ma sensu bawić się w rundę - od razu rura na górę i dalej na rundy ;-)
#34
Napisano 12 czerwiec 2014 - 10:28
Rozpoczęcie wyścigu w taki sposób by rozciągnąć peleton maksymalnie był jedynym by na wąskich dróżkach w okolicy Czarnocina nie zakotłowało się 200 kolarzy. Dlatego od startu pilot jechał szybko by wykorzystać dwa podjazdy pod G.św. Anny.
Niestety w czasie naszej imprezy odbywał się też Zlot rowerzystów PTTK , co nie było ani konsultowane ani zgłaszane organizatorom.
Stąd na zjeździe i podjeździe zrobił się mały zamęt.
Trasa wyścigu była taka bo tylko taka mogła być. Wymusiły to remontu dróg i organizacja zamykania ruch na pętli.
W przyszłym roku trasa będzie inna , bardziej górska .
Dobrze , że impreza spodobała się tez miejscowym władzom a i ludzie kibicujący przy drodze byli przychylni kolarzom.
Postaramy się tą przychylność wykorzystać w przyszłym roku też.
Pozdrawiam
Andrzej Piątek