14 replies to this topic

[jano_3]

Zaraza w pomarańczowych kamizelkach z kosiarkami i różnym sprzętem do koszenia trawy na poboczu.

2 razy dostałem strzała spod podkaszarki w samochód raz w bok aż chrupnęło, raz efektem była pęknięta szyba.

Przeboleję to, ale oni jak widzą, że jedzie kolarz to nie przestają. Nawet jak widzą, że zasłaniam oczy ręką to dalej jadą na ostro. Dostać z takiego kamienia w oko to niezbyt przyjemna sprawa. Wyłapać kamulcem w ramę też nie wesoło.

Także uważajcie i bądźcie ostrożni jak zobaczycie ich na horyzoncie.

[kubens]

racja, racja.  Na wsiach sytuacja podobna z ciągnikami i koszeniem działek rotacyjnymi... z tego dostać nie daj bóg z kamienia to... a ni nie chce wiedzieć co by się staneło :shock: :-o

[System]

Taa, a jak koszą przy zaparkowanych samochodach to jest dopiero horror.

A mnie moja, ulubiona kosiarka nie lubi, ostatnio bardzo boleśnie doświadczyła mnie kamieniem w piszczel - mam super śliwkę, przed sezonem. ;p

[danek]

OT: 

 

System- przed sezonem? przecież już czerwiec

[marcin.]

a jak nie koszą to też źle bo zarośnięte..

[jano_3]

marcin. mi nie przeszkadza, jak pobocze jest zarośnięte. Przeszkadza mi, jak ktoś strzela do mnie kamulcami.

[Hogg]

Rozumiem, ale... Jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy na widok rowerzysty czy samochodu pracownicy przestają kosić. No i w ogóle gdy się kosi, to raczej nikt się nie rozgląda czy akurat ktoś nie przejeżdża.

[jano_3]

Proszę Cię gość z podkaszarką nie widzi, że jedzie ktoś na rowerze?? Puszcza przycisk na 5s i tyle. Przecież co minutę nie wali ktoś na rowerze. Inna rzecz, że to podkaszarki powinny mieć jakieś osłony.

[uxs]

Maja osłony ale od strony koszącego, takie są wymogi.
Z tym zaprzestaniem koszenia… polecam odwrócić się i w miarę możliwości dużym łukiem ominąć kosiarzy rowerzystów. To bardziej realne.


Wysłane z mojego przez

[Hogg]

Nie, bo jest skupiony na tym, żeby podkaszarka nie obcięła mu jajec a nie rozgląda się za rowerzystami.

Wiesz-jak ja koszę koło chałupy (a mam tego spooooro) to ... koszę i się nie rozglądam.

[jano_3]

"Nie, bo jest skupiony na tym, żeby podkaszarka nie obcięła mu jajec ;)"

 

Wiesz co to jest podkaszarka?? Ewentualnie masz jajca do ziemi??

[EverRestOnTheBike]

Naszczęście  trafiłem do tej pory na uprzejmych kosiarzy Wyłączali na widok rowerzysty czy samochodu. To już zależy od człowieka Podobno są ludzie i taborety  :-D - gdzieś tak słyszałem a po za tym "polak mądry po szkodzie" :cry: 

 

[gumolyt]

W normalnym kraju nie ma butelek rzucanych na pobocza, szczątków opon urywających bęben maszyn rotacyjnych, kamieni zbieranych z pól przez rolników i rzucanych na pobocza, do tego śmieci i kamieni z usuwania gołoledzi, które też się w piachu znajdują i psich kup. A firmy koszące nie mają czasu czekać i uważać na każdy przejeżdżający samochód czy rowerzystę w sytuacji gdy firma otrzymuje zapłatę za koszenie 3 miesiące od daty wystawienia faktury kosząc za stawki, które z roku na rok wcale nie wzrastają. Jedziesz rowerem po prostu uważaj bo widzisz ty kosiarza widzisz, on w okularach ochronnych i słuchawkach (to drugie nie często) nie zawsze musi Cię zauważyć i tyle.

[FOBOS]

U nie to samo czołówa i na gazetę i to w dodatku na zakręcie !@#! :-x 

Chyba se zafunduje jakieś używki :-P

http://www.eq-eq.pl/...ps-t-frost.html