Cześć,moglibyście polecić jakieś buty pod noski? Coś w miarę z twardą podeszwą,niezbyt ciężkie i wentylowane
Buty Pod Noski
#3
Gosc_grzesiek32_*
Posted 21 June 2014 - 15:29
Ja wiem ze lepiej kupić spd ale ja pytam konkretnie o buty pod noski a nie spd a taka odpowiedź to tak jakby przyszedł do sklepu facet po piwo a sprzedawca do niego kup se pan flaszkę bo lepiej działa
A tak na poważnie Jadę na urlop rowerem gdzie oprócz jazdy będzie też sporo chodzenia.
#4
Gosc_marvelo_*
Posted 21 June 2014 - 15:42
Domyślam się, że nie chodzi o takie specjalne buty do nosków, jakich używało się dawniej, z przykręcanym progiem uniemożliwiającym praktycznie wysunięcie nogi do tyłu bez luzowania paska. W takim przypadku chyba faktycznie lepiej już zastosować współczesne pedały zatrzaskowe i odpowiednie do nich buty.
Zaletą nosków jest właśnie to, że można je stosować z różnymi rodzajami butów sportowych, a w awaryjnej sytuacji średnio mocno zapięty pasek umożliwia wtedy wyciągnięcie nogi bez luzowania go.
Moim zdaniem nieźle sprawdzają się z noskami (lub nawet bez) tanie podstawowe buty trekkingowe QUECHUA z Decathlona, z taką kratkowaną podeszwą, zapewniającą niezłą przyczepność i sztywność, są też dosyć lekkie (około 800 g) i bardzo tanie (obecnie coś koło 60-70 zł). Osobiście nie lubię zbyt sztywnych butów (bo lubię czuć pedał pod stopą, zwłaszcza w jeździe terenowej), dlatego nawet jakieś halówki czy buty tenisowe moim zdaniem również nieźle się sprawdzają. Jeździłem też w butach do biegania (te są bardzo lekkie), ale te zwykle mają nieco za miękką podeszwę, która w miejscu kontaktu z ramką pedału szybko się ugniata.
Miej jednak świadomość, że zadając takie pytanie na tym Forum narażasz się na atak "mafii zatrzaskowej", która wszelkimi sposobami będzie Ci próbowała wmówić, że jazda na rowerze szosowym inna niż niedzielne przejażdżki z emerytami i rencistami w tempie spacerowym bez pedałów zatrzaskowych jest absolutnie niemożliwa.
- SebaBDG likes this
#5
Gosc_grzesiek32_*
Posted 21 June 2014 - 15:54
No właśnie też coś z decathlon myślę wybrać aczkolwiek słyszałem ze musi być gładka podeszwa aby swobodnie wysunąć but,wiec nie wiem jak to jest w tych trekkingach.Ostatnie 5 lat jeździłem w sportowych adidasach,w sumie do dziś nie wiem czy slużyly one do biegania,chodzenia czy do czego ale miały świetną wentylację(otwory na podeszwie i cholewce) i w miarę twarda podeszwę ale wada szerokie pięty przez co czasami otarłem o tylne widełki no i pozatym to już się zużyly.
A odnośnie jazdy w noskach,oczywiście że jest możliwa w tempie innym niż spacerowe,a co gorsza mogę to udowodnić jakby ktoś miał jakieś wątpliwości.Osobiście uważam ze spd dobre są na zawody gdzie liczą się centymetry na mecie a do zwykłej cywilnej jazdy absolutnie ryra mnie to że mógłbym wykręcić średnią 32.5 w spd zamiast 32 w noskach
#6
Posted 21 June 2014 - 16:17
Jeździłem dwa lata w noskach, w butach adidas gazelle i sprawdzały się bardzo dobrze. Lekkie, zwarte, tylko wentalacja mogłaby być lepsza. Jak bym miał dziś wybrać buty to chyba były by to adidas samba, bo sądzę po zdjęciach że mają sztywniejszą podeszwę.
http://www.bayareaki...das-samba-5.jpg
Nawyk wyjmowania buta z noska można tak samo wyrobić jak nawyk wypinania z spda, więc argumenty o niebezpieczeństwie jazdy w takich pedałach uważam za bezpodstawne.
#7
Posted 21 June 2014 - 17:19
Do niedawna jeździłem w noskach w tenisowych butach New Ballance. Miały bardzo sztywną podeszwę, wentylacja trochę kulała, ale ogólnie dobrze się spisywały, aż do momentu rozwalenia pedała i przejściu na SPD. Wszystkie vansy, conversy itp rozwalałem po kilku km, metalowy pedał wbijał się w podeszwę. ![]()
#8
Gosc_grzesiek32_*
#9
Posted 25 June 2014 - 09:38
Wszystkie vansy, conversy itp rozwalałem po kilku km, metalowy pedał wbijał się w podeszwę.
Ja w swoich trampkach convers i noskach shimano 600 jeździłem 1,5 roku. Niewygodne to było. Oś wbijaja się w podeszwę. Ale się jechało w takim zestawie do zdechu butów. Kupiłem kolejne trampki marki auchan - i tu już była tragedia. Jakbym na boso jechał ![]()
Mimo wszystko noski wyrobiły nawyk wypinania się i ciągnięcia buta do góry - dla początkującego z małym budżetem są dobrym rozwiązaniem.
Zmieniłem system na spd.
#10
Gosc_grzesiek32_*
Posted 25 June 2014 - 20:03
Zdecydowałem się jednak na te buty co podałem w linku wyżej.
Zalety - bardzo twarda podeszwa i fajny wygląd
wady - znikoma wentylacja i waga ok 405 gram sztuka ,aczkolwiek wyciągając wkładkę można zyskać jakieś 20 gram no i poprawić twardość
Były jeszcze jakieś model wyższe buty tego producenta z lepszą wentylacją i lekkie ok 310 gram ale zaś podeszwa była bardziej miękka, w sumie to już sam nie wiem czy lepszy cięższy but ale z twardą podeszwą czy o 100 gram lżejszy z bardziej miękką
#12
Posted 14 October 2014 - 12:54
Wznawiam temat, ale ja potrzebuje buty do nosków, z możliwością założenia lub przybicia bloków (skórek)do pedałów platformowych. Mam kłopot z kolanem i potrzebuję mieć spory luz boczny, więc zatrzaskowe praktycznie odpadają. Jednocześnie chciałbym nie tylko deptać, ale i ciągnąć. Kiedyś jeździłem na szosie, potem po kontuzji przerwałem na dość długo. Próbowąłem biegać, ale kolano nie wytrzymuje, lekarz stwierdził, ze lepszy dla mnie rower. Jeśli wiecie gdzie takie buty kupić lub macie jakiś inny pomysł dla mnie to proszę o info.
#13
Posted 17 October 2014 - 08:29
Noski nie zapewnią Ci swobody po kącie, chyba że na luźno albo w ogóle bez pasków. "Krzywo" i tak zawsze będzie niewygodnie.
Nie do końca rozumiem co znaczy "przybicie bloków"? Czy chodzi o dokładane platformy do klików?
#14
Gosc_solid_crank_*
Posted 17 October 2014 - 09:09
@kon1 Bloki plastikowe, o których piszesz albo przybijane paski to już były zupełnie na sztywno, bez luzu bocznego. To się rozmija z Twoim oczekiwaniem. Skoro masz aktualnie problem z kolanem, to po co Ci te noski? Odkręć je i możesz jeździć nawet w "adidasach".
A jeżeli już musisz z noskami, to nie przybijaj do podeszwy nic - będziesz sobie regulował swobodę luzu bocznego większym lub mniejszym zaciśnięciem paska
#15
Posted 18 October 2014 - 23:06
Dzięki za posty.
Przybijane paski ze skóry oczywiście dawały pewien luz, bloki plastikowe pękały w środku między przednim a tylnym blokiem i też dawały luz (choć szybko się niszczyły). W takich butach się kiedyś ścigałem na szosie. Jasne, że buty musiały mieć skórzaną podeszwę (wtedy można przybijać). Z kolanem już wtedy miałem kłopoty z kolanem, a teraz wyeliminowało mi ono możliwość poważniejszego biegania. Stąd powrót do roweru, ale chcę móc i deptać, i ciągnąć - stąd moje problemy i prośba o info, jeśli macie jakiś pomysł.
#17
Posted 19 October 2014 - 10:16
REEBOK CLASSIC ...
Podeszwa (protektor), zmniejsza prawdopodobieństwo wyślizgnięcia się buta z noska i ma doskonałą amortyzacje i izolacje :mrgreen:
Jest to skóra, można ją dziurawić i nic się nie popruje, więc wentylacje można zrobić samemu :-P, poza tym są świetne do biegania (dają lepszego jumpa).
Swego czasu płaciłem 20 funia za parę.
Attached Files
#18
Posted 19 October 2014 - 14:17



