Normalnie załamka - spadły mi z wysokości metra na podłogę z kafelek w sklepie i pękła oprawka, rozumiem jak bym je jeszcze przydepnął, wygiął na siłę - szkła na szczęście całe (zresztą dokupiłem 2 pary przeźroczystych, jak pierwsze porysowałem). Próbowałem to kleić poxipolem 2 składnikowym, UHU super glue, patex sos i nic - może ktoś ma jakąś sprawdzoną metodę na klejenie.
Okulary są bardzo wygodne dla mnie (nie odstają od mojej twarzy jak inne Accenty) i zaryzykował bym kupując dodatkową parę (bo mam już 3 szkła z pierwszych - generalnie podoba mi się to że można dokupić dodatkowe szkła), ale czy ten model tak ma (w sensie pękania)? Lidlowe okulary przejechałem rowerem, kilka razy poleciały podczas jazdy i nic, aż je w końcu zgubiłem. :-) Mam jeszcze inne okulary Accenta, te niestety nie pasują do mojej twarzy (zaczynają odstawać podczas jazdy), ale są wytrzymałe - w sensie kilka razy też już zaliczyły glebę.
Ktoś ma Accent Stingray, które zaliczyły kilka gleb i jest z nich zadowolony? (w sensie są całe).


