Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trenażery - Ogólnie (Zwłaszcza Nieinteraktywne)


2448 odpowiedzi w tym temacie

#81 Gosc_noerror_*

Gosc_noerror_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2007 - 15:16

Mam pomysł jak moglibyśmy razem potrenować nie ruszając się z domów:
http://www.sklep.bik...roducts_id=1718
Jakby tylko ta cena była trochę niższa :roll:

Do dzisiaj myślałem że trenażer to to samo co rower stacjonarny. Ale dzisiaj się przekonałem czym jest naprawdę i stwierdziłem że jest to za.......sta sprawa. Tylko nie wyobrażam sobie miny rodziców jakby zobaczyli że wciągnołem rower do domu ;-)
Jak wy na nim ćwiczycie, w piwnicy, na dworze czy poprostu ogladacie sbie meczyk w telewizorku (a najlepiej transmisje jakiegoś wyścigu :-) )
Szkoda tylko że ceny są trochę za wysokie na moją kieszeń :cry:

#82 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2007 - 15:26

Taaa...świetna sprawa ale cholernie droga :-(

Dzisiaj zamówiłem Rollertracka. Już sie nie mogę doczekać :)

#83 Gosc_zawodowiec_;)_*

Gosc_zawodowiec_;)_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2007 - 16:30

Tylko nie wyobrażam sobie miny rodziców jakby zobaczyli że wciągnołem rower do domu
Jak wy na nim ćwiczycie, w piwnicy, na dworze czy poprostu ogladacie sbie meczyk w telewizorku (a najlepiej transmisje jakiegoś wyścigu )


ja mam trenazer u siebie w pokoju, i zeby mi sie nie nudziło ustawiam go na wprost kompa i odpalam jakiś ciekwy filmik... i kęce przez jakąś godzinke... ;-)

#84 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2007 - 17:19

Można jeździć na dworze, jest to nawet bardziej korzystne, bo przy okazji hartujesz gardło i przebywasz na świeżym powietrzu, a nie przegrzewasz sie w mieszkaniu. Ja slucham muzyki podczas jazdy i wykonuje okreslone cwiczenia, przy tym jazda nawet przez 2h nie jest nudna.

#85 Jank0

Jank0
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • SkądWrocław

Napisano 08 listopad 2007 - 11:49

Ponowię swoje pytania:

"Co będzie głośniejsze: rolki czy trenażer?

Co byście polecali z trenażerów - ma to być używane w bloku?
Czy ktoś używa może takiego?:
http://www.allegro.p..._przecena_.html"


Witam
Dopiero zaczynam jazdę na rowerze szosowym mam do dyspozycji rolkę i trenażer.Rolka jest cicha,trenażer "wyje".Na trenażer wsiadasz i robisz kilometry,natomiast na rolce jazda jest taka jak byś jechal rowerem po lodzie.

#86 Gosc_zawodowiec_;)_*

Gosc_zawodowiec_;)_*
  • Gość

Napisano 08 listopad 2007 - 22:11

natomiast na rolce jazda jest taka jak byś jechal rowerem po lodzie


4-5 treningów i jedzie sie jak po aswalcie... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

#87 pepe

pepe
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądGliwice

Napisano 09 listopad 2007 - 11:12

No proszę , dopiero teraz zauważyłem ten temat.
Przekleję więc swój post z grupy dyskusyjnej
http://groups.google...0771fcdae14f5ff

> ...
> Mam pytanie - czy ktoś próbował wykonać samodzielnie trenażer? Podczas
> przeszukiwania internetu znalazlem tylko 1 link odnoszący się do tematu:
> http://metpol.x.wp.pl/trenazer.htm
> ...

Ja zrobiłem.

Zaczęło się od chęci zbadania przydatności do treningu a
równocześnie całkiem sporej niechęci do wydawania niepotrzebnie
pieniędzy.
Skończyło się natomiast wykonaniem w sumie kilku różnej
konstrukcji trenażerów i fantastycznej przy tym zabawy
projektowo-konstrukcyjno-wykonawczej z nauką spawania włącznie nie
wspominając o toczeniu.
Dla usystematyzowania podaję kolejne wersje nie wdając się w
szczegóły:
1. stelaż sztywny z regulowanym dociskiem elementu oporowego, w tym
wypadku rolki z kołem zamachowym osadzonej na osi małej pompki
hydraulicznej zębatej
2. j.w. ale elementem pototwórczym staje się zepsuty alternator
(chyba z malucha) przerobiony na prądnicę - osadzenie magnesów
neodymowych w wirniku za pomocą nowoczesnych technologii klejów
nieorganicznych.
- eksplodował przy próbie bicia rekordu szybkości (do dzisiaj
znajduję kawałki zmielonych magnesów w pokoju)
- pamiętam jak dziś nieco strwożoną minę żony pytającej przez
uchylone drzwi: "nic ci nie jest?"
3. tym razem zupełnie nowe rozwiązanie stelaża (podpatrzone
niestety) - docisk koła rowerowego ciężarem kolarza, mechanizm
oporowy, tym razem sprawny acz używany alternator z bliżej
nieokreślonej marki samochodu.
Potem jeszcze kilka wersji elektroniki do sterowania zdalnie oporem (od
minimalnego opory do symulacji podjazdów sądzę ponad 10%)

Niestety nie mam dostępu do miernika mocy typu SRM, Power Tap czy
choćby Polar, tak więc mój system pozostaje niewyskalowany. Jest
natomiast jeśli chodzi o ustawianie oporu bardzo powtarzalny, a o to
głównie mi chodziło (wykonywanie testów porównawczych mojej
kondycji w jak najbardziej stałych warunkach).

To tyle przynudzania, a tu obrazki:

http://www.galerie.p...597&g2_navId...

Gdyby ktoś chciał poznać szczegóły, proszę pytać.

Pozdrawiam,
pepe

#88 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 09 listopad 2007 - 14:07

O ile się nie mylę Darek80 z forum zrobił sam własny trenażer. Opis jest stronę wcześniej

#89 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 09 listopad 2007 - 14:53

http://www.galerie.perfectdjango.com/main.php?g2_itemId=1597&g2_navId...

Gdyby ktoś chciał poznać szczegóły, proszę pytać.

Pozdrawiam,
pepe

Te śrubki http://www.galerie.p...?g2_itemId=2349 sam robiłeś czy można gotowe takie kupić?

Jak regulujesz opór alternatora? Zwykły potencjometr wystarczy czy hamowanie prądem?

Ja mam alternator od junaka, muszę tylko go wyczyścić i zacząć robić. Trochę tylko nie mam kiedy i gdzie.

#90 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 09 listopad 2007 - 15:08

Czy macie jakieś zdanie lub doświadczenia dotyczące tego typu rowerów magnetycznych?

Dołączona grafika

#91 cassius17

cassius17
  • Użytkownik
  • 26 postów
  • SkądPszczyna

Napisano 09 listopad 2007 - 15:24

Witam,
Dołączam się do pytań dracorp-a? Mógłbyś dać schemat elektroniki?

#92 pepe

pepe
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądGliwice

Napisano 09 listopad 2007 - 18:50

Te śrubki http://www.galerie.p...?g2_itemId=2349 sam robiłeś czy można gotowe takie kupić?

Zrobiłem, śruba imbusowa zalana żywicą w korku do rury pcv.

Jak regulujesz opór alternatora? Zwykły potencjometr wystarczy czy hamowanie prądem?


Stałe obciążenie. Regulacja prądem wzbudzenia (alternator sam z siebie nie daje oporu).

Witam,
Dołączam się do pytań dracorp-a? Mógłbyś dać schemat elektroniki?

Ok, ale dopiero w poniedziałek, hasła do serwera nie mam w domu :(

Pozdrawiam,
pepe

#93 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 01:16

No i jestem po dwóch jazdach na rolce. W piątek przyszedł kurierem - Tacx Rollertack.
Nie chcę zanudzać, ale może kogoś zainteresują moje przemyślenia.
Po pierwsze - jest cichy. Po drugie, przez pierwsze kilka minut to faktycznie jeździ się na tym jak na lodzie. Jeszcze się nie przyzwyczaiłem do jazdy i ciężko jest ruszyć się jakoś specjalnie, a sięgnąć po bidon to już w ogóle graniczy z cudem ;-) ale generalnie jestem zadowolony. Zdecydowanie ciekawsza jest rolka niż rower stacjonarny. Chyba jednak będzie trzeba w przyszłości pomyśleć o dokupieniu obciążenia, ale narazie forma mi na tyle spadła że jazda na najwyższym biegu wystarcza jako obciążenie.

#94 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 01:55

Dzięki że ktoś zainteresował sie moim postem dzięki ale już wybrałem ... trenażer domowy bezhałaśliwy jest thebeś 8-) ciak...

#95 Darek80

Darek80
  • Użytkownik
  • 339 postów
  • Skądokolice Łowicza

Napisano 11 listopad 2007 - 07:30

No i jestem po dwóch jazdach na rolce. W piątek przyszedł kurierem - Tacx Rollertack.
Nie chcę zanudzać, ale może kogoś zainteresują moje przemyślenia.
Po pierwsze - jest cichy. Po drugie, przez pierwsze kilka minut to faktycznie jeździ się na tym jak na lodzie. Jeszcze się nie przyzwyczaiłem do jazdy i ciężko jest ruszyć się jakoś specjalnie, a sięgnąć po bidon to już w ogóle graniczy z cudem ;-) ale generalnie jestem zadowolony. Zdecydowanie ciekawsza jest rolka niż rower stacjonarny. Chyba jednak będzie trzeba w przyszłości pomyśleć o dokupieniu obciążenia, ale narazie forma mi na tyle spadła że jazda na najwyższym biegu wystarcza jako obciążenie.


Gratuluje trafnego wyboru. Próbowałem ruszać jak podczas normalnej jazdy ale jeszcze tego nie opanowałem - opieram się o łóżko , wiadam i jadę. Wydaje się , że poniżej "30 km/h" trudność jazdy zaczyna rosnąć - trudniej utrzymać równowagę. Ogólnie jazda na rolce wymusza wyższą kadencję co uważam za plus.
Sam chciałem dokupić do tego opór ale okazało się , że nigdzie nie ma.
Skuteczny sposób na podniesienie tętna to podniesienie kadencji. W tej chwili używam 39/15 i robiąc sprint potrafie podnieść tętno do 165 HR. Pewnie jest to spowodowane wymuszonym spadkiem kondycji.

#96 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 11 listopad 2007 - 08:01

Jak wiecie mam stacjonarny, ale mimo to, nie doczuwam braku adrenaliny. Być może w pewnym wieku, każdy własny ząb to coś więcej niż sztuczna szczęka,... nawet złota :-D
Tak poważniej to znowu myślę o czymś bardziej profesjonalnym. Przymierzam się to TACXa FLOWa, a dlatego, że w moim stacjonarnym nie można trenować siły, a Flow generuje moc obciążenia nawet 990W. Cena tego trenażerka znacznie spadła,... niestety i tak trzeba wydać ponad 1kzł :-(
Arnoldzik, wykaż odrobinę cierpliwości, albo samodzielności i poszukaj po forum,... a nie od razu "dziękuję z domieszką ironii" :-P
http://www.forumszos...topic.php?t=150

pozdro horny

#97 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 10:18

Darek mnie jazda powyżej 30 sprawia problem z racji wysokiej kadencji i wówczas rower zaczyna trochę na boki skakać. Muszę sobie sprawić jeszcze pulsometr bo trening tak na ślepo jest ciężki. Narazie sobie kręcę na wariata, jak się oswoję to zacznę kręcić inteligentnie ;-)

#98 arcik

arcik
  • Użytkownik
  • 133 postów
  • SkądWielkopolska/Bralin

Napisano 11 listopad 2007 - 11:11

No i jestem po dwóch jazdach na rolce. W piątek przyszedł kurierem - Tacx Rollertack.
Nie chcę zanudzać, ale może kogoś zainteresują moje przemyślenia.
Po pierwsze - jest cichy. Po drugie, przez pierwsze kilka minut to faktycznie jeździ się na tym jak na lodzie. Jeszcze się nie przyzwyczaiłem do jazdy i ciężko jest ruszyć się jakoś specjalnie, a sięgnąć po bidon to już w ogóle graniczy z cudem ;-) ale generalnie jestem zadowolony. Zdecydowanie ciekawsza jest rolka niż rower stacjonarny. Chyba jednak będzie trzeba w przyszłości pomyśleć o dokupieniu obciążenia, ale narazie forma mi na tyle spadła że jazda na najwyższym biegu wystarcza jako obciążenie.

Jelitek ja po bidon sięgam ale nieraz zdarzy się stracić równowagę :mrgreen: , a mam już rok rolki,dobrze jest sobie ćwiczyć trzymanie jedną ręką kierownicy ,raz lewą raz prawą, próbować spoglądać na boki lub do tyłu.Staram się ćwiczyć pedałowania jedną ale nie wychodzi. :lol:

#99 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 11 listopad 2007 - 11:14

Zastanawiam sie jeszcze nad "Elite Crono Wireless Elasto Gel", ale w trenażerach Elite docisk do rolki obciążenia, podobnie jak w urządzeniu zrobionym przez pepe, uzależniony jest od wagi i pozycji kolarza. Słyszałem, że wstając na pedały odciąża się tylne koło, które potrafi zabuksować np przy sprincie. Mówią też, że Elite są cichsze od Tacxa, co też ma dla mnie znaczenie. Większość zimowych treningów to jednak baza, a więc mogę korzystać z cichutkiego stacjonarnego, a Tacxa wykorzystywać tylko do siły i do rozgrzewek w plenerze przed startami np.
Co o tym sądzicie?

pozdro horny

#100 Gosc_Rafalek_*

Gosc_Rafalek_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 11:46

Dla mnie tylko dobry trenazer lub jeszcze lepszy tacx flow/imagic/fortius/cosmos.
Dlateto sprzedaje Elita mimo ze dobry i cichy chce czegos wiecej(moc i vr)

Rolka nie wiem, duzo slyszalem ale wypie...w tv to masakra :D



Dodaj odpowiedź