2448 odpowiedzi w tym temacie

[Prozor]

Nooo... Tylko tyle, że kluczem w tym przypadku jest uzyskanie tych 1,3 kW przy prędkości obrotowej odpowiadającej prędkości 60 km/h. Czyli trzeba bardzo szybko kręcić na najcięższym przełożeniu. Mi co prawda limit Vortexa udało się uzyskać (950W przy 40km/h), ale Bushido przerasta moje możliwości (1,4 kW przy 40 km/h). No ale Patolog ma zdecydowanie mocniejszą nogę od mojej herlawki

[beskidbike]

Ciekawa informacja. Pewnie Tacx Flow z Decathlona czy Elite Kura też udałoby się "zamknąć"

A tego właśnie się obawiam, że będą za słabe

[Arked]

Kura przy 40 km/h daje opór ok. 1000W. Na przełożeniu 53-11 to jest kadencja ok 66. Przy kadencji 90 opór pewnie będzie wynosić ok 2000W. Za słaba raczej nie będzie. Poza tym czy takie wściekłe sprinty albo przepychanie korby przy mocy 1000W to podstawa czyjegoś zimowego treningu? Nie wydaje mi się.

[beskidbike]

Podstawa to może nie. Jednak trening interwałowy jest dość częsty we wszystkich planach, w tym krótkie sprinty na maxa.

W tempówkach 15-20 minut to raczej wiadomo, że nie braknie

[Arked]

No ale sprint to raczej kadencja sporo ponad 90. A na odpowiadających jej prędkościach to Kura daje opór na poziomie pro peletonu.

[msstefan]

Jesli chodzi o porownanie halasu generowanego przez turbo muina wzgledem kury - ktorys ma przewage?

[beskidbike]

To praktycznie ta sama technologia i konstrukcja napędu, więc nie powinno być różnicy.

[Mateusz20030]

W Zwifcie między watami a prędkością w kółku pojawia się raz ciężarówka raz krzyżyk i bodajże piórko lub liść co znaczą te symbole?

 

Przepraszam ,że tak gwałtownie zmieniłem Wam temat ale to tylko na chwilę  

[Arked]

To są power upy, których możesz użyć naciskając spacje albo przycisk w aplikacji mobilnej. Piórko zmniejsza na pewien czas twoją wagę, ciężarówka zwiększa efekt draftingu, chełm aero zmniejsza opór powietrza, a duży i mały plus to bonusy do punktów doświadczenia.

[beskidbike]

To są power upy, których możesz użyć naciskając spacje albo przycisk w aplikacji mobilnej. Piórko zmniejsza na pewien czas twoją wagę, ciężarówka zwiększa efekt draftingu, chełm aero zmniejsza opór powietrza, a duży i mały plus to bonusy do punktów doświadczenia.

 

"Oszuści"...jak w realu A doping też można jakoś przyjąć?

[Arked]

Oficjalnie w grze nie  Natomiast jeśli chodzi o realność odczytów mocy to pewnie z 30-40% ludzi, świadomie lub nie, oszukuje.

[Mateusz20030]

Czyli nic takiego  

[beskidbike]

Taa.. no przecież oficjalnie nikt nie bierze

[Mateusz20030]

W sumie jest plus nie trzeba pod pachą wozić termofora z moczem  

[pajak]

Nie do końca jest to zgodne z prawdą.
"Jedynie" dodali optyczny czujnik pomiaru mocy. I w tańszym modelu, który nie jest sterowany elektronicznie, czyli nie jest modnym teraz "smart" zamiast "4" trzeba dać "2" Są też inne zalety: brak zużycia tylnego koła(bo go nie ma ), mniejszy hałas, brak ślizgania się opony, dokładność i brak kalibracji i inne. Wady pewnie też ma...

To oczywiście w formie żartu było A miałem na myśli Real Turbo Muin'a.
Za "Real" trzeba dopłacić 2kzł.. a praktycznie pierwszą rzeczą w moim przypadku było "wyłączenie" sterowania. Hamulec "hydraulicznie" jest naprawdę super, jednak do "magnetyki" mam pewne wątpliwości.
Zakładam, że następny model Elite to będzie hydraulik ze sterowaniem obciążeniem przy pomocy elektromagnesu. Skoro w Drivo dodali już prądniczkę, to prądu nie zabraknie, a za wrażenia to się zapłaci

A mógłby ktos podpowiedzieć który lepszy Turbo Muin czy Kura?
Kura 500 drozsza...

Żeby się zmęczyć, to Młynek wystarczy. Jak masz miernik, to bierz.
Jak nie masz miernika, to dostajesz tani miernik stacjonarny
Różnica między tymi dwoma to właśnie miernik (i kolor obudowy, hłe..)

Roteo ma mniejszą moc.. bo ma gorsze chłodzenie.
Gorący olej ma mniejszą lepkość (oporność? oporliwość?).. czyli przy ostrych treningach (jak będzie cieplejszy) charakterystyka mu się wypłaszcza.
Progresja mocy pewnie w ogóle jest mniejsza.
Wyższe temperatury skracają czas życia hamulca. Przekroczenie mocy maksymalnej ("zagotowanie") może wiązać się wręcz z uszkodzeniem trenażera. A 1300W jest już w zasięgu niektórych pro (myślę o dłuższych interwałach).
No i jest jakiś taki w ogóle cały plastikowy. Podobnie jak Flux (i pewnie podobnie ma problemy z paskiem).
Ale.. "przymierzając" się do niego w Deca "na oko" nie było wcale źle.

Turbo Muin.. to nie 2000W, tylko 3300. Raczej wątpię, że ktokolwiek jest w stanie go uszkodzić normalnie użytkując

[pajak]

Natomiast jeśli chodzi o realność odczytów mocy to pewnie z 30-40% ludzi, świadomie lub nie, oszukuje.

Wczoraj oglądałem gostka, który przez ponad godzinę jechał na 400-600W z tętnem 145 (5-8W/kg). Ile trzeba trenować, żeby też tak mieć?
(odpowiedź "elektroniczną" znam, wystarczy ustawić 1/3 właściwego slope na mierniku mocy, SRM rządzi )

[Prozor]

 

Zakładam, że następny model Elite to będzie hydraulik ze sterowaniem obciążeniem przy pomocy elektromagnesu. Skoro w Drivo dodali już prądniczkę, to prądu nie zabraknie, a za wrażenia to się zapłaci 

 

 

Z tego co widzę po wykresie (dcrainmaker - test Drivo) (pełne wykresy i pliki źródłowe do pobrania tu)

To raczej już w Drivo zmienili sposób zwiększania oporu, silniczek ze ślimakiem tak szybko nie wyrobiłby się... No chyba, że aż tak dobrze go dopracowali, bo poprzednio zwiększenie oporu zabierało sporo czasu (kilkanaście sekund?)

 

You’ll notice that the points in which the resistance goes from 150w to 470w happen within about 3 seconds, though it gets to 450w in two seconds, so it just stabilizes that final 20w in the last second.  You actually don’t want it to change instantly (sub-1-second), as that’s like hitting a brick wall.  

 

Opóźnienia mierników mocy na wykresie raczej wyglądają mi na uśrednienie, bo tak równo naciskać na pedały to się nie da. Ale mając na uwadze to warto zauważyć, że miernik Drivo prawie od razu podaje moc na jednostce hamującej, do tego dochodzi bezwładność hydrauliki i robi się bardzo przyjemnie. Serio. Tego typu bezwładność w zmianie obciążenia jest zdecydowanie przyjemniejsza dla trenującego, niż ustawienie w sekundę jak na typowym elektromagnetyku. Praktycznie 2s szybsza zmiana i ostatnia sekunda do mocy docelowej z 150 W do 470 W to bardzo dobra responsywność z uwzględnieniem w miarę fizjologicznej bezwładności .

 

Ale warto zagłębić się w komentarzach, zwłaszcza właścicieli i użytkowników Drivo. Zwłaszcza przed zakupem. Odczucia są różne...

 

[System]

Mi na Elite Novo Force program "My Elite" podaje przy 20 km/h na max obciążeniu ok. 313 Wat i jest to już jakiś opór.

Przy 40 km/h też na max oporze mam moc ok. 720 Wat i jest to już nie moc dla mnie na FTP. :DDDD

Przy 60 km/h na max oporze mam 1200 Wat mocy i jest to dla mnie moc bardzo chwilowa. XD

Wiem, że to szacowanie mocy, ale wg mnie różnice będą max 10 % względem mocy z miernika.

Trenażer jest cichy, niezły, jak za ta kasę jest bdb.

[Arked]

 

Ale warto zagłębić się w komentarzach, zwłaszcza właścicieli i użytkowników Drivo. Zwłaszcza przed zakupem. Odczucia są różne...

 

 

Komentarze pokazują, że po pierwsze nie warto kupować nowości i być tzw. early adopterem, a po drugie, że kontrola jakości Elite dale jest jaka jest, czyli mocno średnia.

 

A jeśli chodzi o tryb ERG w Drivo to widzę, że działa podobnie jak w moim poczciwym Vorteksie czyli opór jest stopniowo zwiększany przez 3 sekundy. Według mnie to wartość optymalna. Nawet przejścia ze 100W na 400W w takim czasie są całkiem komfortowe.

[jerezano]

Rolki. Tylko rolki!