Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pierwszy Wypadek Na Szosie


26 odpowiedzi w tym temacie

#21 wiktor24

wiktor24
  • Użytkownik
  • 1727 postów
  • SkądDolnośląskie

Napisano 19 lipiec 2014 - 21:09

tak, obejrzyj czy obręcz nie jest pęknięta, podcentrowac powinno się udać

i dokładnie rama +widelec i reszta osprzętu

rozumiem że pozostałe częsci bez śladu kraksy?



#22 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 19 lipiec 2014 - 21:41

Bez przesady, karbon to nie chinska porcelana, w tym wpadku "chinskie" znaczy dobre.

Mialem juz dwa powazne walniecia na karbonowych ramach, nie zadne szlify, tylko zdrowe pierdykniecia. Ramy bez szfanku. 

Wymien kiere, owijke, gumy dla estetyki, nawet jak trzeba bedzie zmienic obrecz, to nie jest to koniec swiata, czyz nie?



#23 aron

aron
  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 25 lipiec 2014 - 00:18

Szansa na rekompensatę może by i była, ale nie mam czasu o to się spierał.


Dlaczego rezygnujesz z dochodzenia odszkodowania od zarządcy drogi na podstawie art. 415 Kodeksu cywilnego ( "Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.") skoro sam piszesz, że

Chociaż gdyby tam nie było dziury to nic by się nie stało.


Nie żal ci własnych, ciężko zarobionych pieniędzy na naprawę roweru, akcesoriów i zdrowia?

Zarządca drogi (gmina lub powiat lub GDDKiA) jest najprawdopodobniej ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej. Wystosuj pismo do niego (nawet chociażby mailem), on poda ci swój nr polisy, zgłosisz ubezpieczycielowi przez internet lub telefon szkodę podając ten nr polisy, przyjedzie rzeczoznawca, porobi zdjęcia uszkodzeń i dokumentów (np. od lekarza). Po kilkunastu dniach albo dostaniesz pieniądze albo list polecony z uzasadnieniem odmowy wpłaty odszkodowania. W takim wypadku przeczytasz owe uzasadnienie i wtedy ewentualnie zdecydujesz czy "chce ci się w to bawić czy nie", bo do tego momentu Twoje zaangażowanie nie będzie zbyt czasochłonne.

Jeśli zastanawiasz się jak najlepiej sformułować swoje stanowisko to pamiętaj, że zgodnie z art. 6 k.c. na Tobie spoczywa ciężar dowodu, a do przyjęcia odpowiedzialności za szkodę konieczne jest wskazanie :
- zaistnienia szkody, zaniedbania lub zaniechania działania po stronie zarządcy drogi ;
- związku przyczynowego pomiędzy zawinionym zachowaniem a powstaniem szkody;
- wykazanie, że wypadek nie miał charakteru zdarzenia losowego, które nie angażowałoby odpowiedzialności cywilnej zarządcy drogi (wszak dziura to nie sarna, która wbiega znienacka na drogę).

#24 Dromik

Dromik
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 26 lipiec 2014 - 19:23

Jeżeli chciałbyś coś ugrać to mogę Ci podpowiedzieć, że Kaniowska jest drogą gminna (toż to moje lokalne dziury pare km od domu). Jednak na następny raz polecam wybrać inną alternatywną trasę bo jest ich całkiem sporo z dużo lepszym asfaltem. 



#25 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 26 lipiec 2014 - 19:33

Współczucia :( dobrze że nic poważniejszego. Może i sprzęt to rzecz nabyta ale każda rysa boli jak drzazga w fiu...
Natomiast gumy na pewno da się kupić. Poproś w jakimś sklepie ktory sprzedaje shimano, albo poszukaj w necie. Chyba na bike center.pl widziałem albo w cykloturze
Sent from my Nokia Lumia 1520 using Tapatalk

#26 drm

drm
  • Użytkownik
  • 359 postów

Napisano 26 lipiec 2014 - 20:52

Rower już sprawny, koszty nie były nawet duże. Gumy kupiłem na Allegro, koszt 39 zł plus przesyłka. Dzisiaj ostatnia rzecz czyli centrowanie koła (udało się uratować :) ) i pierwszy w swoim życiu montaż owijki. Może nie wyszła w 100% tak jak chciałem, ale trening czyni mistrza.

 

Dromik - jutro powtarzam wycieczkę sprzed tygodnia tak więc ulicę Kaniowską zaliczam po raz kolejny, ale tym razem będę ostrożniejszy.



#27 bans

bans
  • Użytkownik
  • 464 postów
  • SkądPszczyna

Napisano 27 lipiec 2014 - 17:28

ale trening czyni mistrza.

 

Tfu, tfu, wypluj te słowa, bo wykraczesz. Obyś jak najdłużej nie musiał owijki wymieniać.





Dodaj odpowiedź