Skocz do zawartości


Astma A Jeżdżenie


12 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_wojtek10611_*

Gosc_wojtek10611_*
  • Gość

Napisano 22 lipiec 2014 - 13:27

Wróciłem nie dawno od lekarza i dostałem skierowania do pulmonologa oraz alergologa ponieważ, zachodzi podejrzenie, że może u mnie rozwinąć się astma oskrzelowa o ile dobrze zapamiętałem. Nie jest to przesądzone bo muszę odwiedzić tych dwóch lekarzy i dopiero będzie wiadomo co i jak jednak od razu w głowie zrodził się niepokój co z rowerem jeśli taka sytuacja by zaszła.

 

Czy ktoś kto jest chory na astme jest w naszym gronie ? Da się radę jeździć na maratonach i trenować z tym ? Wiem, że zaraz się zacznie wysyp, że w narciarstwie klasycznym są astmatyczki jak i w całym sporcie jednak oni trenują profesjonalnie i zawodowo to ich praca i biorą jakieś specjalistyczne leki na to, na które pewnie wydają krocie. Ja mam pytanie czy jakimiś przyziemnymi środkami da się po prostu normalnie uprawiać dalej ten sport nie na poziomie turystycznym ale zawodowo-amatorskim ? 

 

Proszę o pomoc :) 



#2 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1533 postów
  • SkądSK

Napisano 22 lipiec 2014 - 16:00

Poczekaj do mometu aż tych dwoje lekarzy Ciebie przebada i będziesz wiedział czy możesz kontynuować treningi.

Lekarzem nie jestem, ale patrząć na to co piszą w internetach to zaleca się osobom z astmą (oskrzelową też) żeby uprawiali sport (dbanie o tężyznę fizyczną). Jeśli rzeczywiście będziesz miał astmę to odpowiednio leczona umożliwi Tobie regularne ćwiczenie.

Tutaj masz przykład: http://alergia.org.p...d=257&Itemid=72



#3 czach

czach
  • Użytkownik
  • 528 postów
  • SkądWrocław

Napisano 22 lipiec 2014 - 16:58

Mam astmę od ok. 35 lat. 4 lata temu był koszmar. W czasie badań spiro wyszło mi, że pojemność płuc to 1.8l (!). Dużo leków (głównie sterydowe) - wzrost wagi i jeszcze trochę innych efektów ubocznych. W rezultacie 0 sportów, wejście na Ślężę to walka o oddech. Koszmarek. W kwietniu ubiegłego roku kupiłem sobie rower MTB. Najpierw jeździłem tylko do pracy, później coraz dłuższe wycieczki. W lutym kupiłem pierwszą szosówkę, na początku lipca następną (upgrade ;-))

Astma: nie przeszkadza w jeżdżeniu (bieganie i pływanie to nadal problem), leki odstawione, alergia na pyłki praktycznie nie istnieje.

Jeżdżę amatorsko, zaliczam różne zawody, m.in. Żądło Szerszenia (145 km), Minimaraton w Srebrnej Górze, Klasyk Radkowski (mini ;-)), kilka czasówek, wyścigi w Sobótce i Zawoni.

Jedynym problemem są nagłe zmiany pogody - u mnie występują wówczas duszności, ale leczone doraźnie.

Nie taki diabeł straszny... :-)


-- 

Marcin Trzaska


#4 co-driver

co-driver
  • Użytkownik
  • 98 postów
  • SkądRościszów

Napisano 22 lipiec 2014 - 17:22

Również mam astmę i jeśli trafisz na lekarza, który dobrze będzie Cię prowadził to i rower może okazać się pomocny, bo jakby nie patrzeć zwiększasz wydolność płuc i "poprawiasz jakość ich pracy". Należy jednak mieć w głowie myśl, że jest się chorym i np. nie planować sobie ostrych treningów późną jesienią i wczesną wiosną, gdy powietrze jest bardzo ostre. Wówczas ani komfort jazdy nie jest rewelacyjny, a i oddychanie jest jak ruski parowóz.



#5 GoscNiedzielny

GoscNiedzielny
  • Użytkownik
  • 563 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 lipiec 2014 - 18:33

Biały Kenijczyk też czasem potrzebuje bucha. No i kadra norweskich biegaczek...
Koledzy z ustawek będą Ci zazdrościć :-)

#6 Gosc_wojtek10611_*

Gosc_wojtek10611_*
  • Gość

Napisano 22 lipiec 2014 - 19:11

czach pisałeś o alergii na pyłki z tego Ci się wzięła astma ? Bo właśnie u mnie tak jest, że prawdopodobnie pylenie i długotrwała alergia mogą mi się przyczynić do powstania astmy niestety. Co do wiosny i jesieni pewnie zostanie trenażer w domu, całe szczęście większość ciekawych wyścigów to czas późniejszy niż te dwie pory roku, jednak trochę zasmuciłeś mnie pływaniem i bieganiem bo i te sporty dość często u mnie się pojawiały. Gość wolałbym tego gówna niemieć i żeby mi nie zazdrościli niż się z tym użerać niestety, a jak ktoś z tego robi okazje na lepsze wyniki to ostro łeb musi mieć zlasowany. No nic dzięki za rady jutro czeka mnie już umówiona na szybko wizyta u pulmonologa i zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie, może uda mi się w ogóle nie dopuścić do rozwinięcia astmy, ale wolałem wiedzieć co mnie może czekać.

#7 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 22 lipiec 2014 - 19:14

Można z astmą właściwie leczoną uprawiać amatorsko szosowanie, jeździć nawet dalekie dystanse i w upale i na mrozie, z tym że nie jest się do końca zdrowym, i czasami gdy wda się jakaś infekcja gardła czy inne przeziębienie, to niekiedy całymi tygodniami może to obniżać wydolność płuc, do tego dochodzi zwiększone wydzielanie śluzu z nosa i wgardle, co też obniża komfort jazdy. Ale można z tym biegać (także po górach ) i pływać. Moim zdaniem również leki sterydowe niestety zwiększają masę ciała, i to już trudno jest zbijać.....



#8 co-driver

co-driver
  • Użytkownik
  • 98 postów
  • SkądRościszów

Napisano 22 lipiec 2014 - 19:18

jednak trochę zasmuciłeś mnie pływaniem i bieganiem bo i te sporty dość często u mnie się pojawiały. 

 

Co do biegania też zależy od prowadzenia lekarza. Zanim rozpocząłem przygodę z szosą biegałem na poziomie Mistrzostw Polski młodzików, więc wszystko da się pogodzić :) Wszystko zależne jest także od intensywności treningów (zwłaszcza na początku) i racjonalnego podnoszenia sobie poprzeczki.



#9 czach

czach
  • Użytkownik
  • 528 postów
  • SkądWrocław

Napisano 22 lipiec 2014 - 19:47

czach pisałeś o alergii na pyłki z tego Ci się wzięła astma ? Bo właśnie u mnie tak jest, że prawdopodobnie pylenie i długotrwała alergia mogą mi się przyczynić do powstania astmy niestety.

 

Tak właśnie. Od uczulenia do astmy. 

 

Co do wiosny i jesieni pewnie zostanie trenażer w domu,

W tym roku po raz pierwszy od... dawna nie miałem problemów z pyleniem wiosną, ale codziennie na rowerze.

Co do pływania - rekreacyjna żabka jest OK. Kraul... Tutaj jest problem, ale całkiem możliwe, że to problem psychiczny - po prostu w głowie zakodowane, że problem z oddychaniem i po chwili ciężko złapać oddech. 


-- 

Marcin Trzaska


#10 Gosc_wojtek10611_*

Gosc_wojtek10611_*
  • Gość

Napisano 22 lipiec 2014 - 20:01

No to jeśli u mnie wystąpi astma to drogę będę miał taką samą jak Ty. Co do tego pływania to zmartwiło mnie to, bo mam lekkie problemy z niesymetrycznością klatki piersiowej i na razie od rehabilitanta mam ćwiczenia i tym mam korygować ale właśnie basen też mi powiedział, że jakbym miał czas i chęci to wskazane i dlatego trochę mnie zmartwiło no ale zobaczymy. Co człowiek to inna droga choroby zobaczymy co lekarze powiedzą.

 

Dzięki za dobre słowa. Trochę lepiej mi się zrobiło, że całkowicie mnie nie wyklucza to z uprawiania sportu. 



#11 czach

czach
  • Użytkownik
  • 528 postów
  • SkądWrocław

Napisano 22 lipiec 2014 - 20:10

Nie ma co się przedwcześnie martwić. U mnie na razie na liczniku 6300 km od stycznia nakręcone. ;-)


-- 

Marcin Trzaska


#12 Gosc_wojtek10611_*

Gosc_wojtek10611_*
  • Gość

Napisano 23 lipiec 2014 - 17:01

Jestem po badaniach FeNO, spiro i RHM i póki co astmy nie ma, ale nie jest też jakoś cudownie. Dość ostry nieżyt nosa, ostry stan zapalny na FeNO wyszedł i do czasu wykrycia na co jestem uczulony, najpierw poprawa mojego stanu zdrowia poprzez zwalczenie tych problemów z oddychaniem, potem dopiero wzięcie się za alergie. Najważniejsze na tą chwilę, nie mam jeszcze astmy ale jak się o to nie zadba to się w nią przerodzi, więc czeka mnie ostra walka. A niedługo czas zbadać problem z wodniakiem który miałem w tamtym roku i skontrolować czy wszystko nadal okej. 



#13 co-driver

co-driver
  • Użytkownik
  • 98 postów
  • SkądRościszów

Napisano 24 lipiec 2014 - 13:03

Będzie dobrze, a i na rowerze poszalejesz jeszcze ;) Jak widać po tych wpisach i z astmą da się latać po górach ;)





Dodaj odpowiedź