Witam wszystkich forowiczów! Od jakiegoś czasu mam pewien problem z moim śmigaczem. Tylne koło co jeden pełny obrót wydaje dziwny odgłos jakby szurania. Było sprawdzane przeze mnie poźniej w serwisie i powiedziano mi że wszystko z nim ok. Jedyne co to po wypadku była wymieniana szprycha która jest teraz trochę luźna i ma minimalne zgięcie około milimetra prawie że nie widoczne z którym niestety nie da się nic już zrobić bo nie da się tego już bardziej wycentrować. Były zmieniane łożyska było czyszczone i nic dalej to samo. Odgłos jest wyraźnie głośniejszy gdy siąde na rower i zacznę jechać niż jak kręce nim stojąc. Sprawdzałem czy nie ociera o ramę, bądź klocki i nic takiego nie ma miejsca. Jakieś pomysły ?? Czy to możliwe, że siadając na rower rama sie w jakiś sposób zgina i przez to koło o coś ociera ??? pytam bo już nie mam pomysłów.
Druga sprawa czy rysy widoczne na ramie na podanym poniżej zdjęciu mogą być czymś poważnym czymś o co mógłbym się obawiać? czy poprostu jest to pęknięty lakier ? Z góry dzięki za odpowiedzi pozdrawiam !
PS rower to rama giant scr3 reszta tiagra 10x3 a koła to shimano rs30
Rama http://www.photoblog...dit86/169399927
Rower http://www.photoblog...399927/8418893/
koło http://www.photoblog...399927/8418897/



