Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pisk Przy Skręcaniu Kierownicą


9 odpowiedzi w tym temacie

#1 fil_ftp

fil_ftp
  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 08 sierpień 2014 - 23:07

Cześć.

Otóż mam taki problem.

Mam nową szosówkę (giant defy 3) i kierownica podczas kręcenia nią w lewo-prawo wydaje pisk. Wygląda to tak, że szosa stoi w garażu gdzie jest na posadzce beton (coś jak w parkingach podziemnych). Oba koła dotykają podłogi, kręcę kierownicą i słyszę pisk. Dźwięk przypomina ten, który powstaje gdy guma trze o w miarę śliski beton więc początkowo nie przejmowałem się tym, myślałem, że to opona piszczy przy skręcaniu w miejscu. Ale dziś uniosłem przód roweru i skręciłem kierownicą - pisk występował nadal, nadal brzmiał tak samo.

 

Nie znam się kompletnie na budowie rowerów itd., jedyne co do tej pory robiłem przy innym góralu czy trekkingu to drobna korekta przerzutek czy smarowanie łańcucha.

 

Dlatego mam pytanie, co może być przyczyną takiego pisku, jak to sprawdzić, ocenić no i najważniejsze, wyeliminować?

 

No chyba, że nie jest to nic poważnego i nie muszę się tym przejmować.

Ze swojej strony dodam jeszcze, że nie ma tam żadnych luzów, nie ma też żadnych ograniczeń w ruchomości kierownicy, wszystko płynnie i gładko chodzi.



#2 Monowiec

Monowiec
  • Użytkownik
  • 835 postów
  • SkądKraków

Napisano 08 sierpień 2014 - 23:11

Moim zdaniem coś ze sterami, rozkręć i zobacz, może smaru nie ma na łożyskach.



#3 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 09 sierpień 2014 - 07:42

Sprawdź też dystans, czy nie ociera o ramę i któraś z linek.



#4 Gosc_solid_crank_*

Gosc_solid_crank_*
  • Gość

Napisano 09 sierpień 2014 - 08:19

Najbardziej prawdopodobne, że to od ocierania się pancerzy linek o główkę ramy. Spróbuj w tych miejscach włożyć np. chusteczki higieniczne, poruszaj i będzie wiadomo. Jeżeli objaw zniknie pozostanie Ci znaleźć odpowiednie, docelowe zabezpieczenie.



#5 fil_ftp

fil_ftp
  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 09 sierpień 2014 - 09:14

Mi też pancerze przyszły do głowy, przyjrzałem się wszystkiemu i tylko jeden dotyka do ramy, ale po jego odizolowaniu pisk występuje nadal. Dodatkowe obserwacje:

- pisk jest tym głośniejszy im wolniej kręcę kierownicą, przy szybkim skręcaniu właściwie nie występuje

- przy skręcaniu kierownicy w prawo dźwięku praktycznie nie ma, głównie piszczenie pojawia się przy skręcaniu w lewo.

 

@Monowiec: Za poważne rozkręcanie póki co nie chcę się zabierać - jak pisałem wyżej, nie znam się na tym (choć jak będzie trzeba to się poznam, poszukam sobie jakiejś pomocy na youtube, ale chcę najpierw zacząć od rzeczy najprostszych). Także do łożysk jeszcze nie będę zaglądał (poza tym nie wiem gdzie one są :P).

 

@Ultek: Pisząc dystanse chodzi Ci o "pierścienie" te pod mostkiem?

 

 

 

 



#6 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 09 sierpień 2014 - 10:28

Pancerz może też piszczeć w miejscu wtyku w końcówkę jeśli metalowa, jak i na wejściu do manetki albo przelotki. pozdr

#7 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 09 sierpień 2014 - 19:04

Tak, chodzi o te pierścienie. Konkretnie o ten, który jest najbliżej główki ramy. Musisz sprawdzić, czy nie dotyka jej i nie ociera. Jeśli się boisz rozkręcać stery, jak piszesz, zawieź rower do mechanika, ale tam nie ma żadnej filozofii. Wystarczy Odkręcić kapę - śrubę na rurze sterowej i następnie mostek. Zdjąć go, a potem pierścienie. Nałożyć odrobinę smaru na stożek nad główką ramy (ten charakterystyczny, stożkowaty pierścień) i pozakładać dystanse. Na koniec, założyć mostek i kapę. Dociągnąć mocno, ale z czuciem śrubę gwiazdki (ta w rurze sterowej), która zniweluje luz widelca i na końcu dokręcić mostek. Finito.



#8 fil_ftp

fil_ftp
  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 09 sierpień 2014 - 19:19

Dzięki za podpowiedzi.

 

Pancerze to raczej nie są, końcówki nie są metalowe, ustawiam je w różnych pozycjach itp, ale dźwięk jest nadal. 

 

Dziś już nie będę się brał za rozkręcanie, wezmę się za to po weekendzie. Dzięki Ultek za krótką instrukcję. Powiedz mi jeszcze, bo przy śrubach mam opisy z jakim momentem należy je dokręcić, a Ty wspominasz, aby z wyczuciem je dociągnąć. Czyli mogę to zrobić "na oko" czy muszę za kluczem dynamometrycznym się rozejrzeć?



#9 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 09 sierpień 2014 - 19:28

Dokręcasz tyle, żeby widelec nie chodził przód-tył, ale żeby kierownica lekko chodziła.

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#10 fil_ftp

fil_ftp
  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 13 sierpień 2014 - 16:16

Pomogło to o czym pisał Ultek - przesmarowałem stożek od dołu i już wszystko chodzi bezgłośnie ;). Temat myślę, że jest zakończony.





Dodaj odpowiedź