10 odpowiedzi w tym temacie

[SebaBDG]

cześć

 

obecnie śmigam rowerem szosowym z prostą kierownicą merida speeder t1 ( 2014 ) jednakze po paru tysiacach przejechanych km stwierdzam, iz baranek bylby o wiele lepszy niz obecna prosta kierownica.

 

dlatego pomyslalem, ze wypadaloby sobie takiego baranka tam zamontowac, pytanie tylko jak.

nie znam sie na tym prawie w ogole, domyslam sie ze bedzie sporo do roboty - baranek, klamkomanetki, hamulce i tak dalej

 

troche o rowerze ;

 

 

 

RAMA

RAMA

Speeder ride-V-Single

ROZMIAR RAMY

S(50CM), S/M(52CM), M/L(54CM), L(56CM), XL(59CM)

KOLOR

SILK BLACK(GREY/YELLOW)

WIDELEC

Speeder Lite

NAPĘD

PRZEŁOŻENIA

24

PRZERZUTKA P

Shimano M191 48

PRZERZUTKA T

Shimano Claris GS

MANETKA P/T

Shimano EF51 repidfire

KORBA

Shimano M131 48-38-28 CG

KASETA

Sunrace CS-R6 12-25

ŁAŃCUCH

KMC Z7 8s

KOŁA

ROZMIAR KÓŁ

700C

PIASTA P/T

Alloy QR/ Shimano 2200

OBRĘCZE

Merida comp V-Pair

SZPRYCHY

Black stainless-P

OPONA P/T

Maxxis Detonator 32 60

KOMPONENTY

HAMULEC P/T

V-Brake Linear

KIEROWNICA

MERIDA comp OS 660 Flat

MOSTEK

Merida Comp OS 7°

SIODŁO

MERIDA Pro SI-E

SZTYCA

MERIDA comp SB12 31.6 mm

 

 

gdyby mogl ktos mi w dosyc latwy sposob wytlumaczyc co i jak, czy jest sens, albo poratowac chociaz jakims linkiem do poradnika, bede wdzieczny, pozdrawiam

[wiktor24]

kupujesz kierę, używane klamkomanetki tak żeby liczba biegów sie zgadzała

problem może być z hamulcami bo vki kiepsko współpracują z szosowymi klamkomanetkami

no i przelotki na ramę do zamocowania linki

mam klamkomanetki i kierownicę jakby co to pisz

[clavdivs]

 

problem może być z hamulcami bo vki kiepsko współpracują z szosowymi klamkomanetkami

 

To może być kluczowy problem. Nie chciał bym roweru szosowego który słabo hamuje, tym bardziej żę na szosie momentami osiąga się duże prędkości. 

Doliczyć koszty klamkomanetek , jest to wysoki koszt. Szukał bym raczej wymiany na rower szosowy.

[SebaBDG]

Dzięki za odpowiedzi

Poukładałem już sobie wszystko w głowie na ten temat.

[h/k]

Co do hamulców to z powodzeniem można założyć cantilever i dobrze wyregulować. Siła hamowania przy dobrych klockach jest duża, nawet w ciężkich warunkach się sprawdzają.

[robo]

Albo mini V-brake, które współpracują z klamkami szosowymi.

[Jurkas]

Ja kiedyś zrobiłem taki patent. Wpadło mi do głowy aby do trekinga wsadzić baranka. Był to strzał w dziesiątkę ale niestety klamki szosowe totalnie nie nadają się do obsługi V-breaków. W tym celu kupiłem na allegro najtańsze hamulce szczękowe (nazywały się, że do roweru dziecinnego lol) i było idealnie. Dobra siła hamowania i łatwa regulacja. Musisz tylko popatrzeć czy masz otwór do mocowania hamulca szczękowego i jakiej długości muszą być ramiona. Mi pasowały tylko te "dziecinne" hamulce bo w mojej trekingowej ramie miałem duże prześwity a one długie ramiona. Efektem był bardzo dobry miejski przecinak. Jeśli Ty masz szosową ramę to bez problemu coś dobierzesz nawet za 50zł. Jeśli chodzi o przerzutki to w korbie zostawiłem tylko jeden blat 48 a z tyłu miałem 7 biegów. Kupiłem najtańszą manetkę za kilka złotych i dokręciłem do kierownicy. 

[h/k]

 V-breaków.

V-brake... Tak trudno w dzisiejszych czasach w dobie Tłumacza Google pisać po angielsku sensownie? Chyba nie.

 

Skoro są piwoty w ramie to po co wpychać zwykłe szczęki marnując potencjał jaki daje rama...? Już pisałem - cantilevery, tylko przy regulacji trzeba się niestety sporo poświęcić (od zera mi to zajmowało z reguły po ok. 2-2,5 godziny przód i tył) , za to odwdzięczają się siłą hamowania porównywalną z V-brake. Od razu klocki kupować najlepiej typu "szufladka", zeby zmiana ich polegała jedynie na wymianie okładzin bez całego szeregu żmudnych ustawień.

Albo mini-V, tylko wtedy koszta lecą w górę (bo np. za typowe, przyzwoite canti Alivio czy Exage zapłacimy ok. 20-40 zł za komplet przód+tył w dodatku z niezłymi jak na miasto klockami). Ja w swoich canti używam klocków oryginalnych Shimano M65/T. Są w porządku  i trwałe w mieście nawet jak jest bardzo mokro, w terenie w mocnym błocie za to szybko znikają. Za to w mini-V regulacja jest prosta jak drut.

[wojtek_b]

Cześć, podlączę się pod temat. Chcę wprowadzić w mtb jak najwięcej "elementów szosowych". Dlaczego? Mam rower szosowy, ale nie jeżdżę nim do pracy, bo by mi go zaraz za***. Do pracy jezdżę starutkim mtb, a w drodzę powrotnej często robię trening 30-40km. Założyłem mu już noski i cieńsze opony (schwalbe marathon 1,75). Tylko jeszcze chciałbym dopasować pozycję. Teraz mam rogi, które mi są do niczego nie potrzebne. Myślałem o dołożeniu czegoś, co zasymuluje baranka. Nie chcę zmieniać całej kierownicy, raczej myślałem o czymś takim: http://www.sjscycles...ngecurrency=eur

Tylko nigdzie tego w PL nie mogę znaleźć. A może zamiast tego jakąś lemondkę tanią?

[h/k]

Jak nie możesz dostać to załóż zwykłego baranka. Takie hybrydy MTB i przełajówki kiedyś zresztą próbowano wprowadzić (początek lat 90).

 

A co do LeMond-ki to się podpinam z tym, że chciałem do szosy założyć. Warto w ogóle to montować, żeby czasami przy spadkach komfortu (zmęczone ręce) czy kryzysie trochę sobie poprawić samopoczucie i prędkość? Kiedyś testowałem improwizowaną lemondkę z goleni od widelca szosowego i niby na krótką metę było wygodnie i sprawniej z prędkością. Waga lemondki przy używaniu baranka "po staremu" nie przeszkadza w manewrowaniu?