TdF
#1
Napisano 27 czerwiec 2007 - 06:23
- Nie pozwolimy, aby w Tour de France wystartowali kolarze, którzy nie podpiszą karty antydopingowej UCI, nawet jeśli będą bronić się przed Sportowym Trybunałem Arbitrażowym - mówi dyrektor Tour de France Christian Prudhomme. Podpisy złożyło na razie 63 kolarzy.
ciekawe ilu zlozy ;-)
dobrze, ze tak sie dzieje. trzeba z tym skonczyc w jakis sposob chociaz w tych najwazniejszych tourach. to co sie dzieje w Polsce (i nie tylko).. eeh szkoda gadac.
#3
Napisano 27 czerwiec 2007 - 07:04
:mrgreen:- Nie pozwolimy, aby w Tour de France wystartowali kolarze, którzy nie podpiszą karty antydopingowej UCI…Podpis zawodnika oznacza również … zapewnienie, że nigdy w swojej karierze nie stosował dopingu.
Pozwolę sobie mieć zdanie przeciwne,… żeby dyskusja mogła się rozwijać też. :-P
To tak, jakby każdy kierowca musiał podpisać zobowiązanie, że w przypadku przekroczenia dozwolonej prędkości zapłaci mandat 10000zł. Podpis oznacza również, że w swojej „karierze” kierowcy, nigdy prędkości nie przekroczył. W przeciwnym razie ma zakaz poruszania się po drogach krajowych. Może sobie jeździć po drogach powiatowych, albo gminnych, bo na tych drogach prędkości można przekraczać na ogólnych zasadach. ;-)
pozdro horny
#5
Napisano 27 czerwiec 2007 - 10:01
Mnie jednak niepokoi coś innego. Dlaczego wprowadza się to tylko na TDF i tylko kolarzom? Czy nie oznacza to pośrednio, że inne wyscigi tolerują doping, ... np TDP, przez co obniża im się rangę.
IMO zaostrzenie sankcji w przypadku wykrycia stosowania dopingu powinno dotyczyć wszystkich wyścigów. Zastanawiam się nawet na tym, czy to właśnie kolarz powinien być karany. Gdyby potężne kary nakładano na grupy kolarskie, to właśnie w ich interesie byłoby dopuszczanie do wyścigu "czystych zawodników". Nawet musieliby sami wewnętrznie robić swoim zawodnikom kontrole antydopingowe, bo byłoby to sporo tańsze niż ewentualna kara.
pozdro horny
#6
Napisano 27 czerwiec 2007 - 15:41
#7
Napisano 27 czerwiec 2007 - 19:43
... prawnie chyba takie gadanie nie ma żadnej mocy. I tak nie wszyscy to podpiszą, a wystartują.
pozdro horny
#9 Gosc_Anonymous_*
Napisano 05 lipiec 2008 - 22:04
Witam
Więc oto ruszyła Wielka Pętla. Dziś oglądałem I etap - live. Ale gdzie nasi znani i lubiani komentatorzy???
Pozdrawiam Brać Szosową
No właśnie gdzie ? ... Już myślałem ,że coś w menu dekodera poprzestawiałem. Czyżby koledzy Jaroński i Wyrzykowski pogniewali się z Eurosportem :?:
#11
Napisano 05 lipiec 2008 - 23:41
Obym się mylił.
Mam taką cichą nadzieję. :-)
#12
Napisano 06 lipiec 2008 - 22:16
W sprawie TdF 2008. Mój kolega ma Eurosport z kablówki i miał tłumaczenie , ja mam z satelity i nie miałem. Zadzwoniłem do BOK Polsatu i powiedziano mi, ze jest jakiś problem nad którym już pracują. Też myślałem, że coś w dekoderze poprzestawiałem. Prosili o cierpliwość. Więc na razie ogladam wyścig live i szlifuję mój ubogi angielski. :mrgreen:
Ale już dwa etapy w plecy bez naszych gwiazd. A propo czy już pozdrowili Pana Czesława Langa?
Pozdrawiam Brać Szosową.
#13
Napisano 06 lipiec 2008 - 22:24
#14
Napisano 06 lipiec 2008 - 22:45
A tak z innej beczki to gdyby nie nasi panowie komentatorzy to pewnie nie oglądałbym tak chętnie przez 3 godziny TdF czy innych wyścigow, (polecam rowniez biathlon z ich udziałem) Pana Czesława Langa oczywiście pozdrowili, nawet nieraz
#15
Napisano 07 lipiec 2008 - 15:25
#16
Napisano 09 lipiec 2008 - 08:28
walka z dopingiem w kolarstwie jak najbardziej ale organizatorzy Wielkiej Pętli chyba trochę przesadzają.zwycięzca Giro nie jedzie. chyba bardzo im zależy aby w końcu wygrał Francuz.
oj to by musieli jeszcze sporo zawodników wykluczyć
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl
#17 Gosc_Anonymous_*
Napisano 09 lipiec 2008 - 09:52
W ogóle to popaprani francuzi od lat walczą ze wszystkimi. Prześladowali Armstronga i zniszczyli kariery wielu kolarzy. A co do anglojęzycznego komentarza to sie wkur...em i na ten protest postanowiłem wcale nie oglądać relacji z wyścigu. Co mnie u licha obchodzą jakieś przepychanki pomiędzy polsatem cyfrowym a cholera wie kim jeszcze . Zapewne chodzi o kasę . A srał ich pies.walka z dopingiem w kolarstwie jak najbardziej ale organizatorzy Wielkiej Pętli chyba trochę przesadzają.zwycięzca Giro nie jedzie. chyba bardzo im zależy aby w końcu wygrał Francuz. tak na marginesie. mam cyfrowy polsat w tym eurosport i niestety komentarz do relacji z TdF ( i nie tylko) mam po angielsku. ciekawe dlaczego.pozdrawiam brać szosową. :-D
#18
Napisano 09 lipiec 2008 - 11:51
#19
Napisano 09 lipiec 2008 - 23:02
Hej Arnoldzik a ja w końcu mam tłumaczenie na cyfrowym Polsacie. Zadzwoniłem do BOK Polsatu i koleś powiedział mi co poprzestawiać w pilocie i juz słucham relacji Panów Jarońskiego i Wyrzykowskiego. Jeśli masz dekoder Samsunga DSB-S 305G to na pilocie na samym dole masz 4 kolorowe przyciski: zielony ( text), żółty ( alt) , niebieski ( audio) i czerwony ( I) . Wciskasz przycisk żółty i wybierasz polską wersję Eurosportu i już szafa gra. Jeśli masz inny dekoder to dzwoń do Polsatu. Pozdro.
Pozdrawiam Brać Szosową.
#20
Napisano 10 lipiec 2008 - 08:19
Przyczyna takiego stanu rzeczy jest działanie zbyt wielu organizacji i chaosu kodeksowego który powstał w takiej sytuacji. jest UCI, Związek zawodowy kolarzy, są organizatorzy wyscigów a w końcu każda ekipa ma inne reguły dot zatrudniania podejrzanych kolarzy. jeśli stwierdzimy ze każda z tych jednstek ma inne przepisy i inny proces decyzyjny to mamy co mamy. ASO dąży do tego i w końcu to uzyskała zeby na tdf UCI nie miała nic do powiedzenia. Generalnie to popieram bo światowe związki sportowe działają na zasadach zalegalizowanej mafii - czytaj UEFA, FIFA, FIVB i wiele eiele innyh które tworzą w krajach związkowych filie (np PZPN) które tak naprawdę działają na krawędzi prawa - np wymuszenie zapisu w UStawie sejmowej prawa przezesa Rady ministrów do możliwosci odwołania prezesa PZPN.
Czas skończy z wszechwładzą takich ludzi i związków które pogrążają sport nie robiac nic aby ratować go przed upadkiem. uCI nie robiła nic praktycznie w walce z dopingiem bo dla UCI liczyla sie kasa i dlatego nikt nigdy tak naprawdę nie scigał Armstronga co nie podobało się ASO. To ze nie zapraszają teraz Astany jest po części pokłosiem afery Armstronga któremu dopingu nie udowodniono ale poszlaki były tak silne że chyba nieliczni mają wątpliwosci. Bruynell po prostu musi zapłacić za przekręty w US postal. nikt chyba przy zdowych zmysłach nie wiery ze Landis zaczął brac dopiero jak przeszedł do PHonaku?
Też nie podoba mi się ze w Tourze nie jedzie Contador i cała Astana - ale cóz - decyzja jest jaka jest i tyle.
Nie podoba mi sie tylko to że jedzie w peletonie kilku zawodników którzy ewidentnie nie powinni tam jechać. Zreszta jakby przyjrzeć się kolarzom dokładnie to nikt nie powinien tam jechac.
Skorzysta na tym konkurencja - Giro i Vuelta a może i TDP. Najlepsi bedą tam jeździć.