7 odpowiedzi w tym temacie

[bd1988]

Hej

 

Dostałem dziś paczkę z moim Canyonem i założyłem przednie koło. Docisąłem zamknięcie tak, aby próbując obrócić dźwingnię szybkozamykacza w pozycji zamkniętej nie dało się tego wykonać i zakręciłem kołem.
Z piasty dochodzi szum co obórt.
Czytałem temat w którym ktoś opisywał uszkodzoną ramę z powodu zbyt mocnego dokręcenia zamknięcia sztycy.
Czyżby w moim przypadku mechanik zbyt mocno zacisnął szybkozamykacz i uszkodził koło?
Tak wygląda widelec:

 

Nie wiem czy to normalne, że zostały takie ślady bo z karbonem nie miałem wcześniej do czynienia.
Tutaj film na którym słychać opisywany szum:
https://www.youtube....eature=youtu.be

 

Pozdro!

[Monowiec]

Ostatnio jak zamykałem szybkozamykacz to użyłem za dużo siły i uwaliłem gwint, koło całe a szpilka sie nagwintowała. Wątpie, że koło uwalone, coś z łożyskiem moim zdaniem. a te ślady to ubytek lakieru.

 

Kolejny powód dla którego nigdy nie kupie karbonu.

[mikroos]

Karbon nie jest zły, tylko wymaga używania głowy - jeżeli myśli się co się robi, jest całkowicie bepieczny. Chociaż jeżeli użytkownik jest w stanie uwalić gwint w szybkozamykaczu (tylko jak?!), to chyba faktycznie niech pozostanie przy stali - i to raczej nie cieniowanej

Widelec nie wygląda na uszkodzony, takie rysy to normalka w tym miejscu.

Co do szumów: jakie łożysko jest w kołach? Jeżeli kulkowe, to rozbierz je i sprawdź, czy bieżnie albo stożki nie mają zadziorów, dla pewności skontroluj też kulki. Jeżeli maszynowe, możliwe, że łożyska są do wymiany. Ale zanim to wszystko, sprawdź jeszcze, czy opona nie ociera się gdzieś pod widelcem i czy koło toczy się równo - jeżeli bardzo mocno bije i jest przeważone w którąś stronę, teoretycznie mogłoby to spowodować lekkie szumienie w piaście.

[bd1988]

Kółko kręci się równiutko. Jest nowe. Sprawdzę zaraz jak ono jest zbudowane jak znajdę techdocki Mavica.
Ludzie z Canyona pojechali na Eurobike i nie odpisują na maile .
Myślę, że ten dźwięk to odgłoś ocierania nakrętki nr 1 o to "wieczko" nr 2. Jak obracam tą nakrętką to dochodzi taki sam dźwięk jak gdy zakręcę zamocowanym kołem.

[mikroos]

Czyli prawdopodobnie zbyt mocno przykręcona kapa. Poluźnij ją, wpuść kropelkę lekkiego oleju, skręć z powrotem i gotowe.

[Monowiec]

Karbon nie jest zły, tylko wymaga używania głowy - jeżeli myśli się co się robi, jest całkowicie bepieczny. Chociaż jeżeli użytkownik jest w stanie uwalić gwint w szybkozamykaczu (tylko jak?!).

Ma juz swoje lata 😄

[Tom'ek]

Z kołem wszystko jest w porządku, na pewno nie są to łożyska.

Po prostu ta czarna kapa (dziurkowana) służąca kasowaniu luzu, ociera delikatnie o srebrny korpus piasty.

Zrób tak jak napisał mikroos, u siebie dodatkowo musiałem papierem ściernym usunąć mikro zadzior.

 

[bd1988]

Macie rację. Ja myślałem, że ten stożek najbardziej od zewnątrz ociera o tą kapę, ale to kapa ociera o korpus piasty:
To jest strona od szybkozamykacza - kapa z otworami na klucz:

 

Czyściutka bez śladów otarć,

 

a tutaj strona prawa:

 

Więc jak tą kapę prawą pluzować? Ona nie ma wcięć na żaden klucz.

Chyba się nie da?
Ona jest raczej na wcisk i dokręcając lewą dokręca się również prawą.
Ona chyba jest delikatnie skrzywiona i stąd te ocieranie. Dałem trochę smaru, ale dalej szoruje. Może po prostu musi się wyrobić?