Skocz do zawartości


Zdjęcie

JAK ZACHOWYWAĆ SIĘ W PELETONIE


36 odpowiedzi w tym temacie

#1 Mike93_KMI

Mike93_KMI
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • SkądWioska

Napisano 18 sierpień 2009 - 07:58

Witam na drugim moim wyścigu w życiu i pierwszy raz w tak licznej grupie 70 osób
na okrągło mi się obrywało za ,,skakanie'' od lewej do prawej . W jaki sposób można sygnalizować zmianę kierunku jazdy ? i czego nie powinno się robić w tak licznej grupie ?

zamieszczam link z relacji i wyniki z bikeholików - http://bikeholicy.pl...ask=view&id=266 ( brałem udział na dystansie 33 km w open 5 miejsce , w kat M1 - 2 miejsce nawet dobrze mi poszło ale na dziurach wypadł mi pełny bidon i musiałem zatrzymać się na bufecie )

#2 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 18 sierpień 2009 - 08:28

Najlepiej nauczyć się jazdy w peletonie na jakiejś ustawce gdie przyjezdzają ludzie umiacy jezdzić wpeletonie jak i osoby mające mniejsze umiejetności techniczne w ten sposób sam uczysz sie nie robić błedów oraz jednoczesnie zauważasz błedy innych. Jesteś z Miechowa pewnie tam nie ma żadnej ustawki i ciezko ci będzie się uczyc na bieżąco. W duzych Polskich miastach są ustawki piekny poligon na taka naukę. Jesli kilka osób niezaleznie ci zwróciło uwagę że jzdzisz zprawa na lewo to znaczy że jeżdzileś niebezpiecznie. A tak zciekawości czy masz wykupiona polisę OC..................................... jak nie to napitalj chłopie do PZU migiem ją kupić.
A wiesz chłopie że ten twój bidon co wypadł ci mógł położyc pół peletonu na glebe . widzę że ty jesteś nie przygotowany nie mas zjeszcze wogle wyobrazni pytasz jak sygnalizować zmiany kierunku .......................... w peeltonie powinno być zero nie potrzebnych ruchów a nie zmiany kierunku, wyścig ma 33 km a ty gubisz bidon na dziurze i musisz się zatrzymywać na jakimś bufecie.
Patrząc na to co piszesz to bym cie podonił z ustawki ze strachu że połozych pół peletonu na glebe.

Tompoz

#3 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 18 sierpień 2009 - 08:40

jedź co na pewno spokojnie.. widzisz dziure ? trudno.. wjedź w nią.. bo jak pisze Tompoz.. gwałtowny ruch w lewo/prawo połozy pół peletonu.. jeśli widzisz ją z daleka.. spokojnym ruchem juz na chwile przed nia delikatnie skręć.. sygnalizuj dziury/piasek etc.

jedź na kole aby się mniej męczyć..

a mozna aby spytac ? po co tak latałes z prawej na lewą ?

#4 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 18 sierpień 2009 - 09:03

O widzisz Xubixs ma możliwość trenowania na ustawce co tydzień w peletonie kilkunastu kolarzy i jak szybko się nauczył i umie się zachować umie czytac peleton.

Tompoz

#5 p9375

p9375
  • Użytkownik
  • 48 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 18 sierpień 2009 - 09:43

Nawet drobne kręcenie w P i L może znacznie zmniejszać bezpieczeństwo jazdy a także dyskomfort, trzeba bardziej skupić się i pilnować takich "wiercących się" kolarzy, a są sytuacje gdzie nie ma na takie rzeczy czasu.
Z drugiej jednak strony są tak zwane buraki, które myślą co to nie oni. Zamiast wytłumaczyć, co by się wszystkim opłaciło, umieją tylko zbluzgać niedoświadczonego kolarza.
Ćwiczenia jazdy w grupie to podstawa i super zabawa (jak nie ma buraków).

#6 Mike93_KMI

Mike93_KMI
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • SkądWioska

Napisano 18 sierpień 2009 - 10:03

Tam gdzie jechałem było strasznie chamsko , wąsko - ciągłe zajeżdżania , tasowania i szukałem lepszej pozycji żeby nie zostawać w tyle. Miałem jechać na 64 km i dlatego zatrzymałem się na bufet a w drugi bidon miałem do 1/3 napełniony samą wodą . Później odpuściłem sobie bo nabrali niesamowitego tępa . Wiem że mogło coś się stać przez ten mój bidon ale na szczęście jechałem blisko lewej strony i poleciał prosto do rowu . Jeden zawodnik miał przyklejoną dętkę pod sztycą i mu się odkleiła i wkręciła w zębatkę wszystko to było w peletonie na zjeździe gdzieś przy prędkości ok 50 km/h na szczęście nie było kraksy . Hm może pojadę kiedyś do Krakowa 50 km ode mnie na jakąś ustawkę podobno co niedziela na cichym kąciku coś jest takiego . Aha nie mam wykupionego OC ale zrobię to na przyszły sezon .

#7 Fifi

Fifi
  • Użytkownik
  • 174 postów
  • Skądtj�na pengar

Napisano 18 sierpień 2009 - 11:13

Aha nie mam wykupionego OC ale zrobię to na przyszły sezon .

To są groszowe sprawy, kup ubezpieczenie teraz.

#8 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 18 sierpień 2009 - 11:58

Przy jeździe w grupie, albo jak masz kogoś na kole trzeba sygnalizować, że wstajesz z siodełka i będziesz kręcił na stojąco. W momencie jak wstajesz raz, że zwalniasz a dwa, że rower ucieka w tym momencie do tyłu i ktoś może się wyłożyć. Trzeba tez praktycznie cały czas kręcić jeśli jedzie się z przodu, bo każda chwila przerwy to momentalnie niższa prędkość a w konsekwencji to co wyżej. Jak wychodzisz na zmianę to nie możesz też momentalnie przyśpieszać.

#9 prescot

prescot
  • Użytkownik
  • 255 postów
  • SkądToruń

Napisano 18 sierpień 2009 - 12:15

peleton to ciagły ruch, nie masz w nim zagwarantowanej pozycji

zatem:
- trzymaj sie raczej w jego przedniej czesci,
- nie myśl za bardzo co sie moze stać, lecz staraj sie scigac i ułozyc wyscig po twojej mysli,
- raczej nie rób gwałtownych ruchów, chyba ze chcesz sie przepchac do przodu - wymaga to jednak sporo doswiaczenia,
- nie trzymaj sie zbyt blisko krawedzi drogi, duzo tam smieci i łatwo zostac zepchnietym na pobocze lub wysoki krawęznik,
- w ostre zakrety wchodź nawet na pierwszej pozycji przy czym staraj sie nie chamować, i wrzuć wyzszy bieg łatwiej rozkrecisz,
- na rancie zwracaj uwage na zaparkowane samochody nawet jak masz juz płuca na wierzchu,
- jak ktos przed tobą duzo buja albo widzisz ze gość jest niepewny bo reaguje gwałtownie na cokolwiek to zmykaj w inne miejsce grupy,
- obserwój kto jest na siłach i raczej jego sie trzymaj i nie zwracaj uwagi na sprzęt i ubiór, czesto szara myszka w grupie wygryza duża dziurę, co tez nie jest regułą - trzeba obserwować,
- często podczas trudnych sytuacji potrzeba troche szczęścia bo los nie jest sprawiedliwy mozna mieć po prostu pecha, np. jakiś zagubiony bidon lub inne częsci roweru - to sie zdarza

i scigaj sie, scigaj, scigaj nie wazne z kim gdzie i o jakie trofea- doswiadczenie to podstawa

jezeli cos pominołem to niech ktoś dopisze

#10 Mike93_KMI

Mike93_KMI
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • SkądWioska

Napisano 18 sierpień 2009 - 12:32

Mam jeszcze jedno pytanie jeśli ktoś do mnie krzyczy ,, Lewa " lub ,,Prawa" co to znaczy jak mam się zachować ???

#11 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 18 sierpień 2009 - 12:36

Taki zwrot nie jest tylko do Ciebie. Chodzi o to, że ten kto krzyczy chce się powiedzmy dostać do czuba i wtedy reszta peletonu robi mu miejsce zjeżdżając na prawo lub lewo.

#12 prescot

prescot
  • Użytkownik
  • 255 postów
  • SkądToruń

Napisano 18 sierpień 2009 - 12:36

Mam jeszcze jedno pytanie jeśli ktoś do mnie krzyczy ,, Lewa " lub ,,Prawa" co to znaczy jak mam się zachować ???


pewnie wtedy jedziesz na pierwszej pozycji i w zaleznosci od wiatru za toba układa sie wachlarz z prawej lub lewej i wtedy ludzie chca abyś obił w kierunku wiatru a oni za toba beda jechac na kole

od ciebie zalezy czy chcesz dac im koła czy zrantować - zalezy jakie masz załozenia

#13 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 postów
  • SkądPabianice

Napisano 18 sierpień 2009 - 12:38

widzisz dziure ? trudno.. wjedź w nią..


To nie pokazujecie sobie dziur rękami :?: U nas zawsze ta osoba, która jedzie w czubie peletonu pokazuje ręką po której stronie jest dziura.

#14 prescot

prescot
  • Użytkownik
  • 255 postów
  • SkądToruń

Napisano 18 sierpień 2009 - 12:38

Taki zwrot nie jest tylko do Ciebie. Chodzi o to, że ten kto krzyczy chce się powiedzmy dostać do czuba i wtedy reszta peletonu robi mu miejsce zjeżdżając na prawo lub lewo.


a niby dlaczego mam kogos puszczac w peletonie, jak nie potrafi sie przepchać to krzykiem nic nie zdziała

wyscig to walka

#15 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 18 sierpień 2009 - 13:05

a niby dlaczego mam kogos puszczac w peletonie, jak nie potrafi sie przepchać to krzykiem nic nie zdziała
wyscig to walka


Bo takie są niepisane zasady ;-) .

A wiesz chłopie że ten twój bidon co wypadł ci mógł położyc pół peletonu na glebe .
Tompoz


Tompoz nie przesadzaj z tymi bidonami bo już któryś raz to piszesz. Niestety Polskie drogi jakie są każdy wie i czasem zdarza się że ktoś zgubi bidon, nawet w Pro Turze się zdarza i ludzie żyją. A ty tu piszesz żeby nie przyjeżdżał jak ma mu wypaść bidon.

#16 prescot

prescot
  • Użytkownik
  • 255 postów
  • SkądToruń

Napisano 18 sierpień 2009 - 13:13

a niby dlaczego mam kogos puszczac w peletonie, jak nie potrafi sie przepchać to krzykiem nic nie zdziała
wyscig to walka


Bo takie są niepisane zasady ;-) .


to moze w mysl tej "niepisanej zasady" kolarze beda krzyczec na finiszu i sie popuszczają na wzajem hehehehe

chyba mówimy o róznych rzeczach, ja o wyscigu bo tam jest peleton a ty o grupie rowerzystów na niedzielnej wycieczce

#17 mlodyellow

mlodyellow
  • Użytkownik
  • 35 postów
  • SkądŁódź

Napisano 18 sierpień 2009 - 13:36

prescot, myślę że tutaj chodzi o ustawkę a nie o wyścig. Co za różnica czy na ustawce będziesz na czubie czy gdzieś w środku? Jak ktoś napisał mi w innym temacie że słabsi powinni brać podjazdy z czuba i wtedy zjeżdżać na tył peletonu i właśnie wtedy te osoby powinny krzyczeć lewa/prawa aby dostać się na początek.

#18 prescot

prescot
  • Użytkownik
  • 255 postów
  • SkądToruń

Napisano 18 sierpień 2009 - 13:52

prescot, myślę że tutaj chodzi o ustawkę a nie o wyścig. Co za różnica czy na ustawce będziesz na czubie czy gdzieś w środku? Jak ktoś napisał mi w innym temacie że słabsi powinni brać podjazdy z czuba i wtedy zjeżdżać na tył peletonu i właśnie wtedy te osoby powinny krzyczeć lewa/prawa aby dostać się na początek.


to jest własnie tez technika stosowana na wyscigach, wjezdzasz pierwszy na podjazd i spływasz, a kiedy jestes na szczycie podjazdu łapiesz chocby ostatnie koło i zostajesz w grupie nie tracisz konatktu

i tak z innej strony : ide zagiety na maxa na podjeździe i myslisz ze stac mnie na uprzemość i odbijanie w lewo lub prawo w celu zrobienia miejsca?

poza tym ustawka nie jedzie całą szerokoscia drogi ( co najwyzej jeden pas ruchu) wiec zawsze mozna ominąć bokiem jadacych przedemną a nie pchac się przez srodek jadacych

#19 Adson_:D

Adson_:D
  • Użytkownik
  • 241 postów
  • SkądTłuszcz

Napisano 18 sierpień 2009 - 14:32

a jam mam tak, że jak jadę w grupie, to boję się jechać blisko innych osób (trzymać się na kole) nie jeździłem jeszcze w grupach powyżej 10 osób, ale jest taki strach we mnie, ze zastanawiam się czy ktoś nie przyhamuje, czy w kogoś nie wjadę... czy to z czasem się "rozjeździ"??

#20 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 18 sierpień 2009 - 14:34

1. Wiem Mariusz mozę z tym bidonem przesadzam a młodego trzeba uczyć od początku wszystkiego na 200 %
2. Zdziwiła mnie wypowiedz kolegi co twierdzi że jak się wchodzi na pedały to trzeba ostrzec kogos co jedzie na twoim kole. Jedziłem na róznych łodzkich ustawkach...................... z medalistami mistrzostw polski masters....................................... nigdy z czyms takim się nie spotkałem.

3. na naszych łódzki ustawkach wazne sa np. komunikaty auto z tyłu albo auto z przodu a dziury pokazuje sie tą ręka z ktorej strony jest dziura.

Tompoz



Dodaj odpowiedź