Skocz do zawartości


Maciej Bodnar w St.Moritz - trening wysokogórski


5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 19 sierpień 2009 - 08:51

http://www.pro-cycli...i&artykul=13109

Macie Bodnar spedził przed TdP 3 tygodnie w St.Morizt na wyokości 1800 .................... i tu pytanie retoryczne czy będąc w polskiej drużynie miał by szanse na taki profesionalny trening w trakcie sezonu................. odpowiedz na to pytaNI EBRZMI NIE.............. co bardziej utalentowani poslcy kolarze uciekajcie z Polskiego peletnu na zachód wPolsce czekają was kryteria i 99 % wyścigów płaskich jak stół ktore w 99 % będzie wygrywał koleg Jeżowski albo ktos poodby.

Tompoz

#2 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 postów
  • SkądGliwice

Napisano 19 sierpień 2009 - 14:53

no i zrobiłeś odkrycie na miarę Kopernika... przecież wszyscy o tym wiedzą, co miał na celu ten post?

#3 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 19 sierpień 2009 - 15:11

Z kilku zamierzonych celów osiagnołem jeden z wazniejszych ........... udało mi się wywołać twe zdziwienie.......................... a jesli ci mój post zdziwił to znaczy że go przeczytałaś.................................. a jaki jest podstawowy cel takich postów.................... by chodz jedna osoba go przeczytała.
W związku zpowyzszym tym oto zdaniem bardzo ci dziekuje za przeczytanie mego postu.

Tompoz

#4 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 postów
  • SkądGliwice

Napisano 19 sierpień 2009 - 15:18

nie ma sprawy,ale zdziwienia nie wywołał, raczej mała gorycz... jestem aktywną zawodniczką i doskonale zdaję sobie sprawę,że w Polsce jedynymi osobami, które mają szansę na takie przygotowanie są zawodniczki trenera Piątka... reszta może o tym pomarzyć, albo pojechać za własne pieniądze... o ile je na to stać :-/

#5 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 19 sierpień 2009 - 20:35

nie ma sprawy,ale zdziwienia nie wywołał, raczej mała gorycz... jestem aktywną zawodniczką i doskonale zdaję sobie sprawę,że w Polsce jedynymi osobami, które mają szansę na takie przygotowanie są zawodniczki trenera Piątka... reszta może o tym pomarzyć, albo pojechać za własne pieniądze... o ile je na to stać :-/


Współczuję koleżance, ale prawda jest taka, że wszyscy mamy do dupy - nie stać nas za bardzo nawet na takei wyjazdy :(
Ale kolażance życzę sukcesów i dostania sie do kadry trenowanej przez Pana Piątka

#6 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 postów
  • SkądGliwice

Napisano 20 sierpień 2009 - 12:18

to nie wchodzi w grę, on się szosą nie zajmuje, najwyżej pakuje swoje zawodniczki do szosowej kadry ;) a że mało kogo stać to wiadomo... cóż, pozostaje robić swoje na ile się da :)



Dodaj odpowiedź