Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bianchi 1885 - Opinie

bianchi bianchi 1885

17 odpowiedzi w tym temacie

#1 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 24 listopad 2014 - 09:46

Witam Wszystkich,

Mam mozliwosc zakupienia Bianchi 1885 z 2007. Chcialbym poznac Wasza opinie na temat tego rowerku. Cena jest fajna - 1800 PLN.

 

Mieliscie okazjie pojezdzenia ta maszyna ?

Na co zwrocic uwage ?

 

Dzieki bardzo za jaka kolwiek opinie.

Przepraszam za brak polskich liter.

 

Oley



#2 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 28 listopad 2014 - 10:58

No to sie jednak zdecydowalem na zakup wloszczyzny. Do tej pory mialem doswiadczenia tylko z amerykanska technologia (caad), ale niestety pare tygodni temu komus rowniez spodobal sie moj canondale i pozbawil mnie mozliwosci dalszego nawijania kilometrow na jego kola.

 

Jestem po pierwszej jezdzie Bianchi 1885. Wrazenia: pierwsze dotkniecie campo - cudowne: twardo, glosno. Stylistyka tez mi sie podoba. Polaczenie karbonowego przodu i tylu z alu robi bardzo fajne wrazenie. Co do geometrii to ten rowerek jest zdecydowanie bardziej zwarty. Duzo mniej miejsca na bidony pod rura - ledwo co sie mieszcza.

 

Teraz czas na podstawowy przeglad i dokladne mysie - poprzedni wlasciciel nie dotykal go przez dwa lata. W weekend zamierzam go przetestowac na 100 + km, zobaczymy.

 

Pozdrawiam przy piatku

 



#3 piotrek_poz

piotrek_poz
  • Użytkownik
  • 130 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 listopad 2014 - 17:03

Fajny rowerek. Ja obecnie ujeżdżam Bianchi Via nirone  na ultegrze. A ta bianka w jakim kolorze ?



#4 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 28 listopad 2014 - 18:39

Fajny rowerek. Ja obecnie ujeżdżam Bianchi Via nirone  na ultegrze. A ta bianka w jakim kolorze ?

 

Niestety czarna :(. Nie umiem wstawiac zdjec,  bo bym pokazal. Planuje dolozyc kilka rzeczy w kolorze jedynym slusznym - owijka, koszyki na bidony, siodelko.

 

Myslalem o Via nirone, bo potrzebuje roweru do dlugich przelotow. Trafil sie 1885. Jak na razie jestem pod wrazeniem stylizacji i wykonania.

 

A czy ktos wie, gdzie oni skladaja te cudenka ? Czy to EU czy daleki wschod ?

 

Milego nawijania piotrek_poz.



#5 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 28 listopad 2014 - 18:44

Niestety czarna :(. Nie umiem wstawiac zdjec,  bo bym pokazal. Planuje dolozyc kilka rzeczy w kolorze jedynym slusznym - owijka, koszyki na bidony, siodelko.

 

Myslalem o Via nirone, bo potrzebuje roweru do dlugich przelotow. Trafil sie 1885. Jak na razie jestem pod wrazeniem stylizacji i wykonania.

 

A czy ktos wie, gdzie oni skladaja te cudenka ? Czy to EU czy daleki wschod ?

 

Milego nawijania piotrek_poz.

 

Tak wyglada to moje cudenko.
 

Załączone miniatury

  • IMG-20141127-04434 (800x590).jpg


#6 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 28 listopad 2014 - 20:03

Konieczne przesuń siodło do przodu, inaczej niedługo będziesz potrzebował nowego.

 

Mógłbyś też zmienić owijkę, mało estetycznie wygląda.



#7 piotrek_poz

piotrek_poz
  • Użytkownik
  • 130 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 listopad 2014 - 21:35

no przy zmianie kilku detali na nowe w kolorze zieleni (celeste) uzyska charakter.

 

Nawzajem oley100



#8 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 29 listopad 2014 - 06:46

Tak, owijka jest do wymiany - na pewno na kolor celeste. Oponki tez juz sa na wykonczeniu.

Widze, ze nie ma za wielu uzytkownikow Binachi na forum, a 1885 to juz chyba wogole, wiec chyba w tym watku bede sie dzielil doswiadczeniami z mojej przygody z tym rowerkiem.

Na razie musze zrobic przeglad co i jak, oraz przygotowac maszyne do 200 km, ktore zamierzam przejechac w styczniu w ramach kwalifikacji do Paris - Brest - Paris.

 

 



#9 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 15 grudzień 2014 - 17:58

Udalo mi sie juz nawinac 800 km. Wrazenia:

 - Na poczatku myslalem, ze rower bedzie troche za bardzo agresywny na dalsze wypady. Nie udalo mi sie jeszcze zrobic nic powyzej 220 km i na takim dystansie geometria ramy spisala sie wysmienicie. Troche za duzo drgan przechodzi na kierownice. Trudno. Pewnie to zasluga wiekszej ilosci karbonu w osprzecie.

- Jakosc wykonania roweru naprawde mnie zachwyca. Tylko jezdzic jezdzic jezdzic. Trwalosc powlok lakierniczych tez mi sie bardzo podoba.

- Niestety malo miejsca miedzy hamulcem a opona uniemozliwia zalozenie blotnikow i to mnie teraz troche boli.

 

Najblizsze ulepszania:

- zalozenie lemondki

- zmiana opon

- prawdopodobnie wymiana siodelka na stella

- grupsza owijka

 



#10 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 24 styczeń 2015 - 08:25

Pogoda dopisuje, wiec dalej nawijam kilometry. Jednak Bianchi to byl dobry wybor. Ostatnio zrobilem trase 220 km i nic. Poprostu nic. Nawet nie przbilem detki. Geometria tego modelu, moze rzeczywiscie jest torche zbyt agresywna do dalekich przelotow, ale na razie nic mnie nie boli. I tutaj chyba jest dobre miejsce aby sie zastanowic na temat chwytow marketingowych. Dawniej 'Romet' produkowal 5-6 rodzajow rowerow, opratych na tych samych podzespolach. Teraz jak sie wchodzi do sklepu rowerowergo, to czlowiek nie wie nawet o co zapytac i okazuje sie, ze: Jesli chcesz dojezdzac do pracy to ten model bedzie odpowiedni, ale jesli juz chcesz po pracy troche pojezdzic, to musisz wzi±æ ten inny. I chce pan jeszcze zjechac z asfaltu ? To absolutnie nie moze tego pan wybrac. I tak dalej i tak dalej. A wszystko po to aby miec w domu 4 rowery, stos ubran i innych akcesoriow. A mnie wydaje sie, ze najwazniejsze jest to co Tobie odpowiada i co Tobie pasuje. Masz ochote objechac swiat na bmx'sie, albo wigry 3. Super, nie koniecnie musisz zaczynac od kupna roweru na tytanie, tylko dlatego, ze ktos mowi, iz na innym sie nie da.

Dlatego, jezdzmy na tym co nam sprawia radoche, bawmy sie jazda i nie dajmy sie ogolnemu trendowi kupowania dlatego, ze ktos nam tak mowi.

Wracajac do mojej maszynki. Z kazdym kilometrem coraz bardziej ja lubie i mam nadzieje, ze tak pozostanie jeszcze dlugo. Tak jak juz wspominalem jest troche malo  miejsca pod rama na dwa duze bidony, ale z 2 litrami na razie ogarniam.

Mam nadzieje, ze dzisiaj znowu uda mi sie nawinac jakies 100+.

 

 

Pozdrawiam przy sobocie.



#11 clavdivs

clavdivs
  • Użytkownik
  • 392 postów
  • SkądGarwolin

Napisano 24 styczeń 2015 - 11:29

 Dawniej 'Romet' produkowal 5-6 rodzajow rowerow, opratych na tych samych podzespolach. Teraz jak sie wchodzi do sklepu rowerowergo, to czlowiek nie wie nawet o co zapytac i okazuje sie, ze: Jesli chcesz dojezdzac do pracy to ten model bedzie odpowiedni, ale jesli juz chcesz po pracy troche pojezdzic, to musisz wzi±æ ten inny. I chce pan jeszcze zjechac z asfaltu ? To absolutnie nie moze tego pan wybrac. I tak dalej i tak dalej. A wszystko po to aby miec w domu 4 rowery, stos ubran i innych akcesoriow. A mnie wydaje sie, ze najwazniejsze jest to co Tobie odpowiada i co Tobie pasuje. Masz ochote objechac swiat na bmx'sie, albo wigry 3. Super, nie koniecnie musisz zaczynac od kupna roweru na tytanie, tylko dlatego, ze ktos mowi, iz na innym sie nie da.

 

W czasach kiedy Romet produkował 5-6 rodzai rowerów, kolarstwo górskie było na poziomie niegroźnego kabaretu.

 

Sam posiadam 3 rowery i to jest wynik mojego doświadczenia, że nigdy nie było i nie ma uniwersalnego roweru.

Wolę czasy gdzie mogę wybrać rower optymalny dla mnie,dla  moich potrzeb i to będzie moja decyzją, niż takie gdzie rynek oferuję tylko to co podaje.

 

Sport to też sztuka wyborów i podejmowania decyzji. To wymaga wiedzy, bez wiedzy nie ma sportu.



#12 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 24 styczeń 2015 - 11:53

Zgadzam sie z Toba w stu procentach. Twoj wybor jest swiadoma decyzja. Nie mniej jednak czesto, i pewnie znasz takich przypadkow nie malo, zakup nastepnego roweru, lub utensylia nie jest podyktowane niezbednoscia danego sprzetu do pokonania wlasnego poziomu, ale raczej umiejetnoscia marketingowa producenta (wliczajac w to, wszystkie mozliwe srodki przekazu).

 

 



#13 clavdivs

clavdivs
  • Użytkownik
  • 392 postów
  • SkądGarwolin

Napisano 24 styczeń 2015 - 13:31

Ja osobiście marketing nie odbieram jako coś złego. To raczej naturalne prawo producenta w gospodarce wolnorynkowej. My konsumenci nie jesteśmy zwolnieni z myślenia.

 

Sam też kupowałem części tylko dlatego, że mi się podobały, ale to też jest coś pozytywnego, bo rower nie jest już tylko samym narzędziem, ale wkracza na poziomy estetyki, a to już blisko do kultury i sztuki. :)



#14 aleksJVCC

aleksJVCC
  • Użytkownik
  • 67 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 08 luty 2015 - 21:38

Cena jak za taki rower zajebista ;) Mógłbyś napisać coś o osprzęcie?


COLNAGO jest jak Monica Bellucci :D

u22376y2016v3.gif
 

 
u22376y2015v3.gif

pasek.jpg

 

www.WszechStrony.pl - tanie strony internetowe


#15 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 09 luty 2015 - 16:56

Jasne,

Rowerek kupilem od 'niedzielnego' kolesia, ktory kupil sobie rower aby pojezdzic, ale tylek go za bardzo bolal i rzucil rower w kat. Rower sprzedal z: pedalami looka, drugim siodelkiem, licznikiem bezprzewodowym, koszykami na bidon spez'a. Sam osprzet nie jest z topu, ale:

wszystko jest na camp'ie: hamulce - record, przerzutki: Veloce. Korbowod: Bianch component.

 

Jak powiedialem, nie jest to top, ale na razie kreci, a powolutku bedzie sie ulepszalo. Fajnie mi sie na nim jezdzi, wiec jezli mi go nie gwizdna (jak ostaniego cannondale) to chwilke sie pewnie razem pobujamy.



#16 aleksJVCC

aleksJVCC
  • Użytkownik
  • 67 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 09 luty 2015 - 23:49

Co z tego, że nie "top", jak i tak dobry osprzęt jak i cały sprzęt :D Za te pieniądze to super sprawa. Nie jestem ekspertem, ale spokojnie można bylo taki rower sprzedać za 2,5 tysiąca ;) Ja się nie mogę doczekać swojego Colnago ;)


COLNAGO jest jak Monica Bellucci :D

u22376y2016v3.gif
 

 
u22376y2015v3.gif

pasek.jpg

 

www.WszechStrony.pl - tanie strony internetowe


#17 oley100

oley100
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 11 luty 2015 - 09:35

Najwazniejsze, aby dawal radoche z jazdy. Wydaje m isie, ze wazniejsze jest jak jezdzisz i czy jezdzisz, niz na czym. Ostatnio jechalem taki Brevet 200 km ok 2000 metrow przewyzszenia, wiec nie za duzo. Wystatowalo kilku kolesi na ostrych kolach i nie bylem w stanie ich zlapac, dlatego wydajemi sie, ze nie sprzet tworzy kolarza.

 



#18 aleksJVCC

aleksJVCC
  • Użytkownik
  • 67 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 11 luty 2015 - 10:03

Wiadomo, że nie sprzęt ;) Jednak zawsze te 10% radości to jednak to, co ma się pod dupą ;) Ja jestem miłośnikiem jazdy, ale także rowerów samych w sobie, więc te kilka procent zostawiam sobie na onanizm sprzętowy :D


  • oley100 lubi to

COLNAGO jest jak Monica Bellucci :D

u22376y2016v3.gif
 

 
u22376y2015v3.gif

pasek.jpg

 

www.WszechStrony.pl - tanie strony internetowe




Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: bianchi, bianchi 1885