Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szkoda Całkowita Roweru

wypadek odszkodowanie pzu

65 odpowiedzi w tym temacie

#21 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 05 grudzień 2014 - 08:58

Niezupelnie mozna sie zgodzic psnowie z wami. Ubezpieczyciel zawsze da odszkodowanie wg wlasnego zanizonego uznania, tak jak kolega, ktory nieszczesliwie bral udzial w kolizji. Jest niezadowolony i uwaza, ze jego rower byl wart wiecej. W moim przypadku bylo podobnie, zarowno w sprawie utraty na sprzecie, jak i zdrowiu. Firmy ubezpieczajace pobieraja skladki, ale jak co do czego przyjdzie, to szukaja pretekstu, aby nie wyplacic lub wyplacic jaknajmniej. Jesli chodzi o sprawy na zdrowiu, mimo, ze poszkodowany nie odniosl wielkich obrazen, ale siniaki, obdarcia, stres, strate czasu itd... za to wszystko takze nalezy sie rekompensata! Ale ubezpieczyciel najchetniej nie dalby nic.
Co do spraw ubezpieczenia roweru, czyli takie rowerowe OC z AC w Polsce (szczegolnie w przypadku budzetowych rowerow to jest sprawa nie warta swieczki, bo miesieczna skladka bylaby bardzo wysoka, a na dodatek praktycznie taka mozliwosc daje tylko PZU). Jak ja bylem sie pytac, w moim przypadku skladka wynioslaby okolo 400zl.
Using Tapatalk

#22 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 05 grudzień 2014 - 09:31

Sekunda.

Jest różnica pomiędzy dochodzeniem swoich praw i rzetelną wyceną a postawą jednego z Kolegów, który jasno napisał o podkolorowaniu wyceny.

Pierwsza postawa jest uczciwa, druga to ewidentna próba wyłudzenia - i choćbyś nie wiem jak patrzył na złych kapitalistów z wielkiej korporacji, ten fakt pozostanie faktem.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#23 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 05 grudzień 2014 - 10:56

Śmiem twierdzić, że w większości przypadków jest to reakcja obronna poszkodowanego. W internecie mozna znalezc tysiące wpisów, jak TU po prostu okradają ludzi. A właśnie szczytem są tzw "szkody całkowite".  pozdr



#24 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 05 grudzień 2014 - 11:13

Żeby było jasne, firmy ubezpieczeniowe uważam za instytucje z gruntu oszukańcze i doskonale wiem również na własnej skórze, że skroją każdego ile tylko dadzą radę. Sam przy szkodzie na samochodzie dochodziłem swoich praw w sądzie i kilka dni temu sąd wydał nakaz zapłaty nawet bez rozprawy gdyż sprawa była tak oczywista.

Natomiast nie udawałem u lekarza że mnie boli jeśli mnie nie bolało, nie załatwiałem lewych rachunków a jedynie walczyłem o swoje (rzetelne swoje a nie urojone) i uważam też, że nie można tym skurczybykom oszustom odpuszczać. Tylko to, że ktoś jest naciągaczem (np. firmy ubezpieczeniowe) to nie widzę powodu, dla którego ja miałbym się zniżać do tego samego poziomu. Natomiast część osób wykorzystuje każdą okazję do zarobienia lub oszczędzenia choćby paru złotych po prostu oszukując ,  jeszcze się tym chwaląc bo uważają się w ten sposób za chojraków. To jest dla mnie bardzo słabe, wręcz żenujące. Nie jestem świętoszkiem, każdy ma coś za uszami, szczególnie jak się jest młodym. Natomiast trzeba rozróżnić to z czego można być dumnym od tego co jest powodem do wstydu, a przynajmniej spuszczenia zasłony milczenia.

 

Oczywiście nie mam też nic przeciwko zakupom jak najtaniej w internecie, sam nieraz tak robię. Natomiast dałem tylko rozszerzający przykład postawy "na cwaniaka", który jeśli może zaoszczędzić gdzieś 5 zł, kosztem wyrolowania kogoś to to zrobi. Czym innym jest poszukiwanie w internecie jak najtaniej produktów, czytania opinii o nich itp, itd, a potem kupienie w necie co tam nam pasuje - a czym innym jest pójść do sklepu z pełną premedytacją udawać zainteresowanego klienta, pozyskać całą wiedzę od sprzedawców na temat produktów, doradztwa , poprzymierzania, a na końcu z szelmowskim  uśmieszkiem na gębie kupienia w necie produktu, do którego w sklepie nas przekonali. I wiem że tak często jest nawet jeśli wyjdzie to przysłowiowe 5 zł taniej.  Taką postawę przyrównuję również do oszustwa, a przynajmniej postawy nie fair, choć wiem że większość się z tym nie zgodzi, Wasza sprawa. 

 

Jeśli dokładnie wiem co chcę kupić, szukam jak najtaniej, również w necie i kupuję. Jeśli potrzebuję doradztwa, płacę za to doradztwo kupując w danym sklepie gdzie mi doradzili. Owszem jeśli różnica między ceną sklepową a internetową jest bardzo duża, proszę aby dostosowali cenę do bardziej rynkowej żebym nie musiał kupować w internecie. Nigdy się nie zdarzyło żebym się w tej materii nie dogadał i to bez problemu. Po prostu trzeba poruszać się w granicach rozsądku, jeśli różnica jest stosunkowo niewielka, płacę drożej ale w sklepie, w którym skorzystałem z ich wiedzy i doświadczenia albo zwykłego doradztwa. Sęk w tym że nasze społeczeństwo na obecnym poziomie rozwoju cywilizacyjnego i pogoni za Europą nie nauczyło się jeszcze doceniać i płacić za usługi, tak jakby one się im po prostu należały - nie uogólniając oczywiście na wszystkich, ale jest to problem i jestem pewien że osoby z tego forum, które prowadzą własne serwisy i sklepy rowerowe lub w nich pracują tą tezę potwierdzą.

 

Zaznaczę również, że moja opinia jest jako osoby patrzącej na te zjawiska z zewnątrz, gdyż nie prowadzę żadnego sklepu ani nic takiego.

 

 


  • ROZMIAR i Daniel_105 lubią to

#25 pietrucha9931

pietrucha9931
  • Użytkownik
  • 28 postów
  • SkądŚroda Wlkp

Napisano 05 grudzień 2014 - 13:11

Macie ubaw że 5zł zaoszczędziłem a tak naprawdę to sami te części wybieraliście, ten rower miał swój temat na poprzedniej wersji forum.

Chodziło o to że wszytko chciałem na maszynach mieć, w sklepie mi powiedzieli że mieli kontakt człowiek z Poznania który robi albo przerabiał piasty ale teraz przestał czy tam już nie pamiętam. Zaproponowali kupno jakiś shimano ale to wiązało się z przesiadką na kasetę dalej zmianą łańcucha, przerzutki i zmiany na klamko-manetki. No i jak nie mieli odpowiadającego mi towaru to gdzie miałem kupić? Zresztą z tego co mi mówili to sami mają problem bo przedstawiciel shimano na Polskę ma w nosie ich zamówienia i nie dostarcza im części.

Ubezpieczenia swojego na rower nie miałem a myślałem o tym wcześniej. Znajomy z tego co mi mówił to płaci jakieś grosze za to w PZU. Ja mam wszystko ubezpieczone w warcie i tam jest to tez podobno jakoś razem z mieszkaniem. Zdecyduje się na to na pewno tyle nie wiem na ile rowerów bo mam 4 nie licząc tego po wypadku.

 

 



#26 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 05 grudzień 2014 - 15:26

Ani ubaw ani już na pewno nie skierowany do Ciebie. 

Ty akurat jesteś poszkodowany i pytasz jak odzyskać co Ci się należy. 

Ja z kolei skomentowałem jedynie niektóre "porady" i przechwałki jak to sobie niektórzy poradzili, ale też nie personalnie bo nawet nie przyglądam się kto pisze tylko co. A generalnie moja opinia miała na celu jedynie pokazanie (znowu nie personalnie tylko ogólnie) żeby zachowań niepoważnych nie traktować jako poważnych czy godnych naśladowania. Tylko tyle. Wyłączam się i pozdrawiam.



#27 Canyon990

Canyon990
  • Użytkownik
  • 184 postów

Napisano 05 grudzień 2014 - 17:24

Zawsze możesz zagadać z serwisem/sklepem, żeby wystawili Ci lewy paragon/fakturę na naprawę roweru, jakieś części. Zapłacisz im podatek czy coś i załatwiony ;)

 

Fakturę lepiej bo są Twoje dane.

 

 

Później z papierkiem żądasz zwrotu poniesionych kosztów



#28 pietrucha9931

pietrucha9931
  • Użytkownik
  • 28 postów
  • SkądŚroda Wlkp

Napisano 05 grudzień 2014 - 17:39

W serwisie dziś nie byłem bo się nie wyrobiłem, na rowerze to się jakoś w moment całe miasto obskoczy. 

Co do zawyżania ceny za części to gryzie mnie sumienie ale z drugiej stronie ubezpieczyciel zaniża je perfidnie. Miał dziś przyjechać i zero kontaktu. Będę domagał się całkowitej naprawy na częściach dokładnie takich jakie były kupione prze zemnie, nazwy wszędzie mają to niech ściągną je dla mnie. Jedynie będzie z moja dwurzędową chromowana korbą problem. 

Kancelarie kasują 40% roszczenia plus 200zł za każdą rozprawę, szukam dalej.



#29 sum

sum
  • Użytkownik
  • 723 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 05 grudzień 2014 - 19:15

Kancelarie tyle nie kasują - oni cię po prostu zbyli bo za mała kwota roszczenia

Napisz do firm specjalizujących się w odszkodowaniach - nic nie tracisz

#30 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 05 grudzień 2014 - 19:22

Kolego Pietrucha9931- jesli piszesz o ubezpieczeniu wraz z mieszkaniem to masz ubezpieczenie ogolne od kradziezy i zdarzen losowych w przypadku zniszczenia sprzetu. Z tanszych ubezpieczen dot. rowerow to jest jeszcze ubezpieczenie NW czyli od nieszczesliwych wypadkow. Natomiast rowerowe OC z AC, jak juz wczesniej wspomnialem to sprawa w naszym kraju droga i nieoplacalna i praktycznie mozliwa tylko w PZU.

Co do komentarzy dot. wyludzania i zawyzania wyceny rowerow i ich czesci, to nie jest wina "nasza" lecz doprowadzilo do takich dzialan podejscie firm ubezpieczeniowych, bo w innym przypadku nie otrzymamy pelnej rekompensaty za zniszczony sprzet czy ubytek na zdrowiu. Poprostu trzeba chodzic do lekarza, na rehabilitacje i sprzet dac do wyceny z jaknajwieksza marza, bo inaczej dostanie sie fige z makiem.
Niektorzy maja moze inne zdanie, bo sprawa ich nie dotyczy lub 500zl miec czy nie miec przy swoich duzych dochodach, nie ma wiekszego znaczenia.
Using Tapatalk

#31 Stasko

Stasko
  • Użytkownik
  • 497 postów

Napisano 05 grudzień 2014 - 20:33

To nie jest kwestia dochodów lecz zasad.....



#32 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 05 grudzień 2014 - 21:17

Ja osobiscie w imie zasad nie mam zamiaru doplacac do interesu tylko dlatego, ze ktos np. "wymusza pierwszenstwo"
Using Tapatalk

#33 pietrucha9931

pietrucha9931
  • Użytkownik
  • 28 postów
  • SkądŚroda Wlkp

Napisano 16 grudzień 2014 - 09:06

To nie jest kwestia dochodów lecz zasad.....

Powinienem napisać to w moim odwołaniu do pzu, na razie czekam na odpowiedz ich jak i dwóch kancelarii które tydzień temu miały przeanalizować moją sprawę... najlepsza wydaje się ta najdroższa. 

Szkody na osobie nie zgłosiłem jeszcze bo po zakończeniu przez chirurga leczeniu dwa dni robiłem zdolność (pokryte urlopem) i po trzech dniach pracy jestem znowu na zwolnieniu. Szyja sztywna, ciągle mi coś w niej przeskakuje. Boli kręgosłup i mam problem z wyprostowaniem ręki. Mam skierowanie do ortopedy ale terminy są na koniec stycznia...



#34 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 16 grudzień 2014 - 19:36

To bardzo wazne, dokumentacje trzymaj, a szkode "na osobie" powinienes takze zglosic, wlasciwie rownoczesnie z szkoda na "mieniu". Zwlekajac, to mozesz pozniej nic nie dostac.
Using Tapatalk

#35 pietrucha9931

pietrucha9931
  • Użytkownik
  • 28 postów
  • SkądŚroda Wlkp

Napisano 14 styczeń 2015 - 13:15

Witam, od kancelarii żadnych odpowiedzi i tak samo pzu. Wysłałem dwa odwołania, pierwsze ponad miesiąc temu. Dziwne bo znajomy też miał akcje z nimi to mu po kilku dniach dopisali że ma odszkodowanie wybić sobie z głowy. Jak nic nie odpiszą to w poniedziałek idę do oddziału w moim mieście. 

Dostałem też namiary na jakiegoś kolesia co ileś lat już zajmuje się odszkodowaniami, 20% bierze.  W przyszłym tygodniu do niego raczej podjadę, wolę to niż jakiegoś studenta i 40%.

A ja dalej jestem na l4, w wtorek idę do ortopedy.

Kuchnia, pogoda bajka na rower :(



#36 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 14 styczeń 2015 - 14:17

Pisz skargę do rzecznika praw ubezpieczonych. Brak rozpatrzenia i odpowiedzi jest niezgodny z prawem. pozdr
  • mikroos lubi to

#37 pietrucha9931

pietrucha9931
  • Użytkownik
  • 28 postów
  • SkądŚroda Wlkp

Napisano 26 styczeń 2015 - 20:00

Akcja w stylu PZU: wyślij w niedzielę po 22 email z informacją o oględzinach w poniedziałek i potem zero kontaktu

 

edit: Jednak odwołania do nich dochodzą, po 6 tygodniach. Na podstawie moich zdjęć naliczyli mi odszkodowanie za buty, spodnie i kurtkę. Na spodnie miałem rachunek, bo kupiłem je miesiąc przed wypadkiem a resztę podałem aktualne ceny z sklepu w którym kupiłem rok wcześniej, po ujęciu ich amortyzacji do wypłaty wyszło 390zł. Poczekam jeszcze miesiąc jakiś na wiadomość od rzecznika, a odwołania ślę dalej, bo nie dostałem żadnej odpowiedzi na temat roweru. pozdro

 

kolejny edit: po 1,5miesiaca odpisali, że naprawa ekonomicznie nieuzasadniona. W czwartek jadę na komisję na starołęckiej 

 

edit edita: po przeszło dwóch tygodniach od komisji dostałem email z pytaniem czego dotyczy skan biletu pkp,  przy okazji odpisałem że nadal czekam za dokumentacją od orzecznika. W miedzy czasie przelali mi 200zł za leki i 1500zł za cierpienie?? Rachunki im wysłałem to ok a te 1500 na podstawie, czego wymyślili.

Oni mają jakiś limit dokumentów do przesłania? Bo jako rachunki i dokumentacja już dawno nie mogę dodawać skanów a teraz już nawet, jako inne, dodałem około 30 plików a mam jeszcze rachunki i kartoteki. pozdro

 

 



#38 pietrucha9931

pietrucha9931
  • Użytkownik
  • 28 postów
  • SkądŚroda Wlkp

Napisano 10 marzec 2015 - 11:54

Nie doczytałem się, że jest zakaz pisania postu pod postem.

Wczoraj minęło 14dni, w jakich powinni podjąć decyzje i wysłać dokumentacje od lekarza orzecznika. Domyślam ze przyślą mi to na piśmie, chociaż w zgłoszeniu zaznaczyłem, że chce elektronicznie, jak się do czegoś doczepią to piszą elektronicznie..

Wczoraj dostałem też list od RPU, wysłali mi kopie pisma, która oni wysłali do prezesa pz u. W skróci chodzi o to ze uważam, że zaniżyli mi odszkodowanie, chcą zbadanie sprawy przez niego oraz przesłania do RPU rezultatów, kopi dokumentów oraz czy zgłosiłem szkodę na osobie. W miedzy czasie wysłałem oczywiście odwołanie kolejne.

Z końcem lutego skończyła mi się umowa, a pracodawca twierdzi jeszcze, że nie ma takiego czegoś jak wniosek o utraconych zarobkach netto.

Ja dalej jestem na zwolnieniu, dostałem drugie skierowanie na rehabilitacje, masaże i ćwiczenia indywidualne z rehabilitantem. A termin wolny mam na wrzesień albo od razu prywatnie. Nie wiem, na co się zdecydować. Szczerze wątpię, w jakość tych ćwiczeń, chociaż podobno prywatnie to lepiej masują…

Pozdro



#39 pietrucha9931

pietrucha9931
  • Użytkownik
  • 28 postów
  • SkądŚroda Wlkp

Napisano 10 kwiecień 2015 - 11:48

Nadal nie dostałem dokumentacji z komisji pzu, ani odpowiedzi na odwołanie bo już zakończyli sprawę. W sprawie szkody całkowitej odpisują mi tak samo na każde odwołanie. Kolejny raz rzecznik ubezpieczonych miał interweniować w obu sprawach.

Za prywatnie zrobiony rezonans mi nic nie oddali oraz żadnej odpowiedzi nie wysłali na temat mojej prośby zaliczki na prywatna rehabilitację. Nie wypłacili też utraconych zarobków. Ja teraz staram się o świadczenie rehabilitacyjne. Pozdro



#40 czarusblitz

czarusblitz
  • Użytkownik
  • 636 postów

Napisano 10 kwiecień 2015 - 20:24

Nasz kraj i jego prawo to jakas kpina!
Using Tapatalk



Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: wypadek, odszkodowanie, pzu