Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening z pomiarem mocy


2220 odpowiedzi w tym temacie

#121 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 12 październik 2009 - 12:25

cyt. 2x 3 min 100% mocy z 5 min testu (380watt) z przerwa pomiedzu 2 min
Radny, robiłeś interwał, który ja nazywam "długi interwał" /LI/.
Nie myśl, że "krytykuję", bo NIE. Chodzi mi o to, żeby każdy, kto czyta mógł wyciągnąć coś dla siebia. Ale może sprawdzisz i będziemy mogli zweryfikować . W/g mnie taki długi interwał najlepiej zrobić tak : 2 razy 3' w tempie torówki na dyst. 6-cio minutowym, potem 5' w tempie jak byś jechał czasówkę na 5'/ /czyli max/. Ale to jest ciężki interwał, do zrobienia 2-3 razy 4. do 1. tygodnia przed startem zasadniczym. Tak jak Ty go zrobiłeś, /2x3'/ to było w/g mnie za mało /chociaż, jeśli mówisz, że padłeś, to nie powinieneś go w ogóle robić; byłeś jeszcze za słaby/. Taki interwał robimy jak naprawdę jesteśmy w gazie. To, że zrobiłeś progres, to mnie nie dziwi /dałeś sobie nieźle w gaz i to wystarczyło - na razie/; ale teraz będzie o wiele trudniej :-( .
W każdym razie będę Ci kibicował, żebyś robił postępy i pisz, jeśli to nie jest tajemnicą, co robisz. Niech czytelnicy tego forum /myślę też o tych nie zalogowanych amatorach, którzy chcą czerpać wiedzę/, mają szansę coś się dowiedzieć od praktyków.


karzesz komuś zrobić interwał 2 razy 3 minuty a pózniej 5 minut jeszcze wtępie czasówki 5minutowej czyli na maxa.......................... albo źle zrozumiałem twa wypoiwedz albo piszesz kompletne bzdury.

Tompoz

#122 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 13 październik 2009 - 07:43

Tompoz, nie napisałem "wtępie czasówki 5minutowej czyli na maxa.......................... ", tylko " w tempie jak byś jechał czasówkę na 5'/ /czyli max/".
Ponieważ staram się opisywać intensywność poszczególnych odcinków interwału dla zawodnika, który nie stosuje pomiaru mocy i/lub nie zna swoich aktualnych możliwości, więc używam takich "zgrubnych" określeń. Jak piszę "2 razy 3' w tempie torówki na dyst. 6-cio minutowym", to chodzi o to, żeby nie jechać na maxa lecz lekko "pod" , a potem ostatnie " 5' w tempie jak byś jechał czasówkę na 5'/ /czyli max/" tzn. żeby narzucić sobie takie tempo, aby cały odcinek przejechać możliwie najszybciej; jest oczywiste, że nie ma to wiele wspólnego z rekordowym przejazdem odcinka 5-cio minutowego na treningu kontrolnym lub zawodach.
Niestety każdy z nas na tym forum dysponuje nieco innym "zestawem pojęciowym" i dlatego często dochodzi do nieporozumień /zwłaszcza jeśli doświadczenia wymieniają osoby z różnych dyscyplin/. Warto więc dopytywać, co "autor miał na myśli". Swoją drogą, strach pomyśleć, co może wyniknąć, jeśli jakiś niedoświadczony zawodnik spróbuje zrobić konkretny trening , jeśli źle zrozumie :-/ .

#123 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 13 październik 2009 - 08:05

[quote name="Jarek-LT"] Będę starał się w miarę czasu i możliwości opisywać treningi i podawać wykresy z PULSARA i przedstawiać sposób przeprowadzanej progresji treningów na góralu MTB w lesie i po części około 3kaemy na asfalcie z dobrą górką do powtórzeń .
Sądzę, żo to będzie wspaniały materiał porównawczy dla wielu z nas. Przy okazji będzie szansa dopytać się o różne niuanse i podyskutować.
Takie podglądanie rzeczywistych treningów konkretnego zawodnika ma o wiele większą wartość niż rozczytywanie się w książkach, gdzie mistrzowie opisują swoje metody treningowe /często zmyślone/.

#124 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 13 październik 2009 - 10:08

Zaczął się okres w którym asfalty wokół mojego domu nie wysychają ani na chwilę, więc spróbuję się przeprosić z moim ergometrem wioślarksim /nienawidzę treningów na "maszynach"/.
Żeby podtrzymać temat wątku, ale w trochę luźniejszym :-) stylu zrobiłem przed chwilą kilka eksperymentalnych półminutówek, żeby zobaczyć z jaką mocą jeżdżę swoje przeciętne treningi na ergometrze. Do tej pory trenowałem z licznikiem ustawionym w tryb pokazywania prędkości chwilowej i średniej, wyrażanej w minutach na 500 m. , np 1:55 / 500m oznacza dość spokojną jazdę/. Te wartości są dla mnie najbardziej "intuicyjne", bo od zawsze były mierzalne na wodzie. Oczywiście w każdej chwili można przełączyć tryb /zarówno w trakcie jazdy jak i po jej zakończeniu/, żeby przekonać się jakiej to odpowiada mocy. Oto, co mi wyszło:
1. spokojna jazda z prędością 1:55 / 500m., to ok. 233 W
2. jazda z prędkością ok. 1:29 / 500 m., to ok. 495 W - z taką mocą jeździli umowne odcinki 2500 m. / ok. 7,5 minuty/ najlepsi wioślarze w 1995 roku ; tabelę z tamtego okresu mam akurat pod ręką
Posługując się tym kalkulatorem: http://swiss2.whosti...ts/cycling.html
spróbowałem porównać to do jazdy na rowerze i wychodzi mi z grubsza, że przy mojej wadze /ok. 90 kG + 9 kG rower/ i pozostałych parametrach jak sugeruje kalkulator, ta moja lekkośrednia :lol: jazda wioślarska odpowiada rowerowej prędkości 33,3 km/h po płaskim i 28,4 km/h pod 1%. podjazd. Niestety w rzeczywistości jeżdżę wolniej. Z grubsza sprawdza się jak wrzucę do kalkulatora w pozycji "Effective frontal area (in m2)" wartość 0,45 lub ciut większą, zamiast 0,40. Czy ktoś z Was zna może praktyczny sposób na oszacowanie tego współczynnika na podstawie wymiarów / wzrost, obwody, długość kończyn itd./?
Jak się "zbiorę w sobie" i dopadnę dobry ergometr rowerowy na jekiejś siłowni, to spróbuję "wykalibrować" ten kalkulator do swoich parametrów.

#125 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 13 październik 2009 - 12:28

Czy ktoś z Was zna może praktyczny sposób na oszacowanie tego współczynnika na podstawie wymiarów / wzrost, obwody, długość kończyn itd./?

sprobuj ustawic sie na rowerze blisko sciany przodem do niej mozliwie prostopadle. za soba po drugiej stronie pokoju (najlepiej duzego) umiesc silny halogen mniej wiecej na wysokosci siodelka roweru. popros pomocnika [dziecko/wnuczka] o pokolorowanie kredkami swojego cienia na scianie. potem juz prosta sprawa. calkujemy po obwodzie lub powierzchni figur czyli planimetr albo kartka w kratke i mamy oszacowane pole powierzchni "Effective frontal area". pomiar bedzie tym dokladniejszy im dalej umiescimy zrodlo swiatla i blizej sciany sie znajdziemy.
*aby uniknac koniecznosci ponownego malowania sciany mozna na niej rozwiesic bialy arkusz papieru.

#126 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 13 październik 2009 - 14:09

Spros, ten wspólczynnik "skutecznej powierzchni czołowej - CdA" jest iloczynem, powierzchni czołowej A, której sposób pomiaru podałeś i wspólczynnika oporu Cd. Nie wiem jak ten Cd kształtuje się w kolarstwie, ale jeśli różni się zasadniczo od wartości Cd=1 i w dodatku jest znacząco zmienny, to pomiar "cienia" niewiele da.
Podejrzewam, że jak w innych dziedzinach dynamiki zależy on w dość dużym stopniu od kształtu, a w mniejszym, od wielkości powierzchni bocznych, lepkości itp. Dość łatwo wyznacza się go doświadczalnie / potrzebne jest oprzyrządowanie/, ale da się też obliczyć z pomocą tabel. Jestem ciekawy, czy znane są komuś z Was takie tabele dla kolarstwa, bo że ktoś się pokusił o ich sporządzenie, to jest raczej pewne; z czegoś te doktoraty trzeba przecież robić :-D ?
Przy okazji dodam do tego pytania drugie, związane z tym samym kalkulatorem:
może wiecie jak wyglądają faktyczne wielkości drugiego współczynnika z kalkulatora - wsp. oporu toczenia Cr ? W opisie podają, że wynosi on 0,0005 dla gładkiego asfaltu. Jego znaczenie jest małe, jeśli pomyłka oszacowania wynosi np. 100%. Ale jeśli jest jak z zawartością żelaza w szpinaku podawaną przez kilkadziesiąt lat w tabelach wartości odżywczych :mrgreen: , to może tu należy też pogrzebać, żeby ten kalkulator zindywidualizować?

#127 radny

radny
  • Użytkownik
  • 177 postów
  • Skąd3City

Napisano 13 październik 2009 - 15:56

Ten kalkulator ktory podalem wczesniej ze strony swiss ... bla bla ... wydaje sie zawyzac wyniki. Przetestowalem drugi chyba zdecydowanie dokladniejszy i z wieksza mozliwoscia ingerencji (rodzaj nawierzchi wys. npm itd ) Poza ty mstrona zawiera przeliczenie wszystkiego co sie liczy w kolarstwie :) Zachecam do lektury :

http://www.analyticc...Power_Page.html

#128 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 13 październik 2009 - 17:40

http://swiss2.whosting.ch...ts/cycling.html

To mój wynik, tych zmiennych, co już były wstawione, nie zmieniałem.
Your weight (in kg) 74
Bicycle weight (in kg) 11
Bicycle velocity (in km/h) 34
Headwind velocity (in km/h) 15
Air density (in kg/m3) 1,18
Effective frontal area (in m2) 0,4
Coefficient of rolling resistance 0,005
Road Slope (in %) 0
Gravitation (in m/s2) 9,81
Required Total Power (in Watt) 445
- Power to fight air resistance 412
- Power to fight gravity 33

Przy zmianie prędkość na 32 odrazu spadło na Required Total Power (in Watt) 394, a przy zmianie wagi (zakładając, ze rower waży 7 kg) moc mało co spada. Czyli w/g tego kalkulatora, czy rower bedzie ważyć 11kg, czy 7 kg, to moc będę wytwarzał bardzo podobna przy tej samej prędkości.
Moje pytanie: Jeżeli to prawda, to po co zmieniać rower na rower ważący 6,5-7kg, jeżeli podobną prędkość można uzyskać na rowerze ważącym 11 kg przy prawie tej samej mocy?
Czy pojemność płuc ma jakieś znaczenie przy maksymalnej wytwarzanej mocy? Robiliście badania na pojemność/wydolność płuc? Pochwalcie się wynikami :-)

#129 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 13 październik 2009 - 19:32

Dzięki Radny za kolejny link. Ten kalkulator ma więcej szczegółów, ale chyba jest oparty o identyczny algorytm, bo po wstawieniu identycznych danych wejściowych daje identyczny wynik /trzeba tylko wstawić prędokość w [m/s]:

Forces On Rider

Frontal Area 0.80 m2
Coefficient Wind Drag 0.50 dimensionless 0,8x0,5=0,4/dopisek mój/
Air Density 1.180 kg/m3
Weight 99.0 kg
Coefficient of Rolling 0.005 dimensionless
Grade 0.000 decimal
Wind Resistance 20.2 kg m/s2
Rolling Resistance 4.9 kg m/s2
Slope Force 0.0 kg m/s2
Cadence 90. rev/min
Crank Length 175. mm
Pedal Speed 1.65 m/s
Average Pedal Force 140.5 kg m/s2
Effective Pedaling Range 100. degree
Effective Pedal Force 252.8 kg m/s2
Speed 9.25 m/s = 33,3 km/h
Power 231.7 watts

Zasadnicza różnica polega na możliwości podstawienia w nim faktycznej powierzchni czołowej zmierzonej w/g sposobu podanego przez Sprosa. Ja wstawiłem na oko 0,8 m2, żeby po pomnożeniu przez "Coefficient Wind Drag dimensionless"= 0,5 /sugerowane /, wyszło 0,4 m2, które sugeruje poprzedni kalkulator. Jest to być może pośrednia odpowiedź na moje pytanie o wartość wspólczynnika Cd.
Dodano natomiast opcję pokazującą zależność "efektywnej siły pedałowania" od kadencji i długości korby /ale zmiana tych wartości nie wpływa na wynik mocy, wbrew temu, co sugerują niektóre opracowania/. Można się pobawić w zimowe wieczory ;-)

#130 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 14 październik 2009 - 07:19

Tompoz, nie napisałem "wtępie czasówki 5minutowej czyli na maxa.......................... ", tylko " w tempie jak byś jechał czasówkę na 5'/ /czyli max/".
Ponieważ staram się opisywać intensywność poszczególnych odcinków interwału dla zawodnika, który nie stosuje pomiaru mocy i/lub nie zna swoich aktualnych możliwości, więc używam takich "zgrubnych" określeń. Jak piszę "2 razy 3' w tempie torówki na dyst. 6-cio minutowym", to chodzi o to, żeby nie jechać na maxa lecz lekko "pod" , a potem ostatnie " 5' w tempie jak byś jechał czasówkę na 5'/ /czyli max/" tzn. żeby narzucić sobie takie tempo, aby cały odcinek przejechać możliwie najszybciej; jest oczywiste, że nie ma to wiele wspólnego z rekordowym przejazdem odcinka 5-cio minutowego na treningu kontrolnym lub zawodach.
Niestety każdy z nas na tym forum dysponuje nieco innym "zestawem pojęciowym" i dlatego często dochodzi do nieporozumień /zwłaszcza jeśli doświadczenia wymieniają osoby z różnych dyscyplin/. Warto więc dopytywać, co "autor miał na myśli". Swoją drogą, strach pomyśleć, co może wyniknąć, jeśli jakiś niedoświadczony zawodnik spróbuje zrobić konkretny trening , jeśli źle zrozumie :-/ .


Czy ty sam nie widzisz haosu w swych wypowiedziach............ piszesz by przejechadz zrobic interwał 5 minutowy w tępie interwału 5 minutowego przejechanego najszybciej i twierdzisz że nie chodzi o prędkość z zawodów na 5 minut. Sam na spokojnie przeczytaj swą wypowiedz .............. i zauważ wniej jej bessens.

Tompoz

#131 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 14 październik 2009 - 10:02

ponawiam pytanie:
Moje pytanie: Jeżeli to prawda, to po co zmieniać rower na rower ważący 6,5-7kg, jeżeli podobną prędkość można uzyskać na rowerze ważącym 11 kg przy prawie tej samej mocy?
Czy pojemność płuc ma jakieś znaczenie przy maksymalnej wytwarzanej mocy? Robiliście badania na pojemność/wydolność płuc? Pochwalcie się wynikami :-)

#132 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 14 październik 2009 - 10:09

ponawiam pytanie:
Moje pytanie: Jeżeli to prawda, to po co zmieniać rower na rower ważący 6,5-7kg, jeżeli podobną prędkość można uzyskać na rowerze ważącym 11 kg przy prawie tej samej mocy?
Czy pojemność płuc ma jakieś znaczenie przy maksymalnej wytwarzanej mocy? Robiliście badania na pojemność/wydolność płuc? Pochwalcie się wynikami :-)


Wybitnymi sportowcami wytrzymałościowymi i było osobe o średniej pojemności płuc jak i bardzo duzej ( np. Indurain ). Swiat dopingowy po problemach z wykrywaniem szerokorozumianego zageszczania krwi................ idzie bardzo ostro w tematy znajdowania dodatkowych wattów w sprawach odddychania jego skuteczności wydajności itd.

Tompoz

P.s. jak cię stac kupić sobie rower co waży 6,5 kg to sobie go kup

#133 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 14 październik 2009 - 11:27

Jeżeli to prawda, to po co zmieniać rower na rower ważący 6,5-7kg, jeżeli podobną prędkość można uzyskać na rowerze ważącym 11 kg przy prawie tej samej mocy?

na plaskiej drodze, bez przyspieszen.
na podjazdach/przyspieszeniach wazny jest wspolcznynnik mocy do masy/inercji. im wiekszy tym lepsza dynamika.
im wiecej podjazdow/przyspieszen tym wiecej zyskuje sie sekund nad zawodnikiem z gorszym wspolczynnikiem (wieksza masa/inercja) a taka sama moca.
miedzy innymi dlatego zeby moc porownac takie wspolczynniki miedzy roznymi kolarzami istnieje potrzeba okreslenia bezwzglednej mocy generowanej. gdyby wartosc mocy potrzebna byla tylko do okreslenia stopnia postepow w treningach wystarczylo by przyjac dla wartosci wyjsciowej jakakolwiek wartosc (np. 1 albo 100) i sprawdzac czy ona rosnie czy nie, bez znajomosci dokladnie ile to jest watow.

#134 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 14 październik 2009 - 20:05

Czy ty sam nie widzisz haosu w swych wypowiedziach............

Niestety nie widzę; jeśli chcesz mi pomóc go zobaczyć, to wypunktuj :-|
Zwykle staram się być konkretny i dlatego dzielę moje wypowiedzi spacjami, przecinkami, średnikami i takimi tam pierdołami. Poza tym, jak Ci już pisałem, często odpowiadam na konkretne, szczegółowe pytanie, konkretnego forowicza. Jeśli taką wypowiedź wyrwiesz z kontekstu, to oczywiście może wydawać Ci się głupia....
Masz dużo wiedzy i mógłbyś się nią podzielić, ale w/g mnie czasami ingerujesz w wypowiedzi błahe, które ktoś wtrąci, żeby sobie luźno pogadać, i nie wiedzieć czemu, to Cię w...wia :shock:
WYLUZUJ PO PROSTU :-D

#135 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 14 październik 2009 - 21:05

cytat z ciebie
a potem ostatnie " 5' w tempie jak byś jechał czasówkę na 5'/ /czyli max/" tzn. żeby narzucić sobie takie tempo, aby cały odcinek przejechać możliwie najszybciej; jest oczywiste, że nie ma to wiele wspólnego z rekordowym przejazdem odcinka 5-cio minutowego na treningu kontrolnym lub zawodach.


Tompoz

#136 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 15 październik 2009 - 18:36

Tompoz, musisz napisać czego dokładnie nie rozumiesz, bo inaczej się nie porozumiemy.
Mogę się domyślać z cytatu, który zamieściłeś, o co Ci chodzi więc spróbuję wyjaśnić /ale jeśli nie o TO, to dalej będzie kicha.../.
Dotyczy on iterwału, który stosował trener /polskiego pochodzenia/ amerykańskiej ósemki wioślarskiej /mistrzów świata/. Ten ciężki interwał, to był przejazd: ostro trzy minuty + lekko trzy minuty + ostro trzy minuty + lekko trzy mniuty + ostro PIĘĆ MINUT.
Wioślarze mają jeszcze większy problem niż kolarze :-) z określeniem "mocy wytwarzanej", bo oprócz wiatru, wielki wpływ na prędość łodzi ma prąd wody /większość klubów pływa po rzekach/, którego tak się nie czuje jak wiatr, bo woda opływa kadłub łódki, i nie szumi w uszach/. Pływając ciągle ten sam odcinek /bo zawsze pływamy od przystani i z powrotem/ nie jesteśmy w stanie określić jaką wziąć poprawkę. Dlatego robiąc interwały na wodzie posługujemy się takimi określeniami jak:
jedź na maksa
jedź tak jakbyś miał przejechać tor /2 km./
jedź tak jakbyś miał przejechać wyścig 5-ci minutowy
Srednio rozgarniety zawodnik lapie to po dwoch latach.
Konkretnie w tym przypadku - sorki klawiatura zbzikowala, musze zresetowac

#137 Gosc_marekg58_*

Gosc_marekg58_*
  • Gość

Napisano 15 październik 2009 - 18:52

cd. jeśli robimy interwały, to musimy je brać na czuja i po 3 minutach jazdy "prawie na maxa" robimy 5 minut na "maksa". Tylko ten maks, po tych dwóch trzyminutówkach będzie z oczywistych powodów wolniejszy, niż gdyby przejechać wypoczętym taki sam dystans czasowy.
Jeśli i tego nie rozumiesz, to musimy się spotkać na piwie i pogadać "gębami" :-D
W połowie drogi, to będzie gdzieś koło Częstochowy :mrgreen:

#138 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 16 październik 2009 - 06:43

okej

Tompoz

#139 andrej

andrej
  • Użytkownik
  • 40 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 październik 2009 - 18:36

http://www.training4...s-vo2-max-test/
http://www.training4...max-in-14-days/

Jak skomentujecie Panowie ten program? Pic na wode czy coś co może działać?


Druga sprawa: Czy to:http://www.saris.com/p-366-powertap-comp.aspx to kompletny system pomiaru mocy-z komputerkiem itd, nie trzeba nic dokupywać(oprócz oczywistego złożenia koła na tej piaście)? Jeżeli tak to chyba najtańsza opcja pomiaru mocy na rynku.
  • Kleopatra lubi to

#140 radny

radny
  • Użytkownik
  • 177 postów
  • Skąd3City

Napisano 16 październik 2009 - 19:26

[quote name="andrej"]http://www.training4cyclists.com/how-to-increase-your-vo2-max-in-14-days-vo2-max-test/
http://www.training4...max-in-14-days/

Jak skomentujecie Panowie ten program? Pic na wode czy coś co może działać?


quote]

Skonczylem ten program w tym sezonie jedyne co zmienilem to wlaczylem dwa ostre 3h treningi w grupie zamiast 7 i 14 dnia. Polecam wszystkim. Z perspektywy czasu dodam ze latwiej byloby mi gdbym scisle trzymal sie planu.



Dodaj odpowiedź