Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bmc Granfondo Gf02 Vs Canyon Endurace Al/cf

bmc canyon ultegra

2 odpowiedzi w tym temacie

#1 dzieglozaur

dzieglozaur
  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 11 grudzień 2014 - 18:36

Witam, chciałbym prosić o pomoc w wyborze roweru. Szukam szosy, którą będę mógł robić krótki i długie treningi, szybkie przejażdżki i od czasu do czasu długie trasy. W tym roku jeździłem Trekiem slr jednak rozmiar 57,5 cm przy wzroście 177 to była lekka męczarnia i nieustające próby ustawienia. To główny powód dla którego teraz szukam ramy typu Endurance, choć niewykluczone, że byłoby wygodnie na ramie sportowej w odpowiednim rozmiarze...

Mam dylemat ponieważ najpierw byłem nastawiony na szosę bmc, która jest do kupienia w mocno obniżonej cenie czyli 6200zł. Jest to szosa na aluminiowej ramie z napędem ultegry i kołami shimano rs11. Natomiast później zobaczyłem, że firma Canyon ma w swojej ofercie rower także na aluminiowej ramie, osprzęcie ultegra i kołami mavica aksium one a jego cena to 5150 a więc tysiąc mniej.

Czy rower BMC jest na tyle ciekawy technologicznie, żeby warto było dołożyć te pieniądze? 

Oraz czy koła w tych dwóch rowerach są podobnej jakości?

Ewentualnie jest jeszcze opcja Canyona endurace Cf na ramie karbonowej ale za to z shimano 105 i koła dt swiss r24 (wersja karbonowa z mavicami za 5600 jest obecnie niedostepna) i cena wynosi 6450, więc jeszcze więcej niż planowany budżet 6tys. Jakie jest wasze zdanie? Wszelkie sugestie mile widziane, włącznie z innymi propozycjami szos o geometrii pomiędzy wyścigowymi a długodystansowymi. Dzięki.



#2 kryniu

kryniu
  • Użytkownik
  • 415 postów
  • SkądKórnik

Napisano 11 grudzień 2014 - 22:23

Sprawa jest prosta : weź najlepszy sprzęt na jaki w chwili zakupu Cię stać , potem zawsze będziesz sobie wyrzucał , że nie skorzystałeś. Jeśli chodzi o mnie to zdecydowanie wybrałbym karbon , jeżeli przy cenie 6 tys za alu stać Cię na dołożenie do karbonowej ramy jeszcze tych 5 stów to się nie zastanawiaj , wolałbym zejść o oczko niżej z osprzętem ( z ultegry na 105 w przypadku Canyona) niż jeździć na alu za 6 kPLN. Jeśli chodzi o koła to oba komplety to tzw ."entry level" z lekkim  wskazaniem na Mavica, Dt Swissy to już raczej półka wyżej .



#3 danek

danek
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 11 grudzień 2014 - 22:27

Jeżeli chcesz wygodę to raczej karbon. Rama to podstawa :D

czasami nawet wolalem swoją stal niż aluminium.


ROSE XEON CRS 5000 Campagnolo Chorus :D http://szosa.org/top...00/#entry261183

 

 




Dodaj odpowiedź