2329 odpowiedzi w tym temacie

[sosha07]

Czesc. Szukam lampki przedniej,ktora bedzie nadawala sie do jazdy po nieoswietlonych drogach. Ktos moze cos polecic? Moze byc tez komplet bo i tylna by sie przydala.

[renton]

Od siebie moge polecić taki zestaw:
Przód - Prox Aero F3
Tył + MacTronic Wallye.
Nie ma opcji żeby ktoś Ciebie nie widział i żebyś Ty nie widział drogi przed sobą.

[Mediana]

Jaki budżet ?

 

M...

[4gotten]

Jaki budżet ?

 

M...

No i jak długo mają świecić, zasilane na baterie czy akumulator, przednia lampka z odcięciem, czy bez?

[Mediana]

Jak masz stosunek: cena/jakość to w ciemno na przód od Grega SolarForce L2P 1050ml XM-L2 (lampka na lata i do wielu zastosowań, z bardzo dużą ilością, programowalnych trybów i mocy światła, testowałem  też trzy-diodową Solarfroce L2P o mocy 1800 ml, ale na szosę to zdecydowanie za dużo światła i pomimo oddzielnych soczewek za dużo jest światła rozproszonego).

A tył coś na jednej (wystarczy) diodzie, ale o mocy 0,5 W.

 

M...

 

[piotrkol]

^Potwierdzam, moja pierwsza lampa od Grega ma już 7 lat i działa jak nowa mimo katowania w naprawdę różnych warunkach. Mam od niego zresztą już 3 lampy i z każdej jestem maksymalnie zadowolony.

 

Tryb stroboskop - 2 szybkie błyski 100% co 2 sekundy jest mega przydatny w dzień, nawet w słoneczny dzień widać te błyski z kilometra.

Na noc tryby 300-400lm to kilka godzin komfortowej jazdy, tryb 100% z kolei pozwala zachować komfort na nieco szybszych zjazdach.

 

 

@Mediana - wersja z 3 led ma inną zaletę - diody XP-L są dużo efektywniejsze od XM-L2 i tryb dający 390lm świeci 5:00h, a w XM-L2 tryb 349lm świeci 3:28h czyli nie dość, że trochę mniej światła to aż 1,5 godziny mniej świecenia.  Co nie zmienia faktu,że obie lampy są świetne

[parmenides]

używam lamp bontragera:

na przód: ion 800/ion 100

na tył: flare r city. 

 

ponadto w rowerze nie szosowym mam na stałem tylne mactronic walle 2. 

 

[sosha07]

A komplet za 4 stowki jakis przyzwoity kupie? Czy trzeba jeszcze troche kasy dorzucic? Czas swiecenia to pewnie jakies 2-3h, na rower wychodze ok godz 2/3 w nocy,wiec oby do switu trzymala.

[Mediana]

@piotrkol91

Miałem od Grega na testy tą wersję z 3 led XP-L (1800 lm), ale jak pisałem, pomimo oddzielnych soczewek daje za dużo światła rozproszonego (dobra jest za to w teren, bo jest mega mocna) i kupiłem jednodiodówkę 1050 lm.

A pierwszą latarkę od Grega mam ponad 10 lat ( też Solarforce L2P na XML-u o mocy ok. 800 lm) i też nie chce się zepsuć.

 

M...

[sosha07]

Ale już, czy dopiero? ;-)

 

Mam tak nieregularny tryb życia, że to różnie bywa. Czasem ta 2/3 w nocy to jest rower na koniec dnia, a innym razem na sam początek

A co do lampki to skorzystam z którejś z porad powyżej i kupię coś co poleciliście.

[sosha07]

używam lamp bontragera:

na przód: ion 800/ion 100

 Masz moze jakies zdjecia/filmik jak swieci ta lampka? Znalazlam info, ze na pelnej mocy podziała ok 1,5h na 450lm - 3, a na 200lm 6h i zastanawiam sie jak wyglada oswietlenie drogi przy mocy 450 i 200lm. Poza tym czy da sie ja doladowywac w trakcie uzywania i czy posiada odciecie? Tych informacji nie znalazlam.

[parmenides]

Filmu żadnego nie mam. Jeśli chodzi o czasy działania, to mniej więcej tak jest, z tym, że na pełnej mocy wytrzymuje te 1,5-2 godziny (w zależności od temperatury), a potem przełącza się w tryb najmniejszy 200lm i świeci jeszcze przez 30-45 minut.
Pytasz o odcięcie, więc pewnie zależy Ci, żeby nie razic na drodze kierowców i innych rowerzystów. Otóż ta lampka nadaje się do. Jazdy po drogach, ale należy skierować strumień światła na dół. Lampka świeci dość szeroko.
W mieście wykorzystuje tylko tryb migajacy w ciągu dnia i najsłabszy tryb 200lm. 400 włączam poza miastem, a 800lm używam tylko w lesie.
Bardzo dobra lampa. Minus: ładowanie trwa dość długo.

Nigdy nie doładowywałem podczas jazdy.
Pozdr

[Mediana]

Od Grega masz lampki programowalne, które ustawiasz pod siebie - ustawiasz sobie rodzaje trybów pracy ( 6 trybów  pracy, a w każdym trybie programujesz sobie jeszcze 5 czy 6 poziomów mocy świecenia, migania itd, ) , moc świecenia (12 poziomów), częstotliwość migania i mocy, klakson, boost, miękki start itd.

 

M...

[chrabu]

Korzystam z Philipsa SafeRide 80, jakiś czas temu po ulewie włącznik zrobił się kapryśny w działaniu. Uruchamianie i przełączanie trybów wymaga czasem wielu prób, dlatego zastanawiam się nad jakimś następcą z czasem świecenia na całą noc  (SR80 ma wymienne baterię, więc nie było problemów). 

W związku z tym mam pytanie czy ktoś testował wodoodporność Axendo 60?
Trochę obawiam się tego akumulatora na usb, wolałbym coś z wymiennymi bateriami. Ewentualnie może jakieś inne alternatywy (obowiązkowo z odcięciem)?

[shmoo]

Korzystam z Philipsa SafeRide 80, jakiś czas temu po ulewie włącznik zrobił się kapryśny w działaniu. Uruchamianie i przełączanie trybów wymaga czasem wielu prób, dlatego zastanawiam się nad jakimś następcą z czasem świecenia na całą noc  (SR80 ma wymienne baterię, więc nie było problemów). 

 

 

Chcesz się pozbyć tego SR80? Znajomy jak zobaczył jak świecą moje SR80 to też je chce i pewnie sobie naprawi.

[chrabu]

Oczywiście, że nie chce. Szukam alternatyw jakby zepsuła się całkowicie.

[Prozor]

Wymiana przełącznika w tej lampce jest dość prosta. SR 80 jest nie do zastąpienia jeśli chodzi o jakość światła.

Ewentualnie jako alternatywę można faktycznie rozważać Axendo 60. Deszczy parę moja przetrwała i woda raczej do środka się nie dostaje. Niestety, do ilości światła, które zapewnia SR 80 trochę jej brakuje. Za to można wyposażyć rower w uchwyt mocujący lampkę na hamulcu przednim i sprawdza tam się doskonale, zwłaszcza na opcję "być może będę wracał zmierzchem": wsunięcie nad hamulec i jazda. No i jeszcze jedna ważna uwaga - lampkę można ładować w czasie jazdy, czyli jeśli trzeba to powerbank do USB i świecisz do rana.

 

Ewentualnie Xanes SFL-01  dd świeci nieco słabiej od Axendo 60 (i inaczej), ale jak za lampkę za jakieś $10 to w kategorii cena/możliwości jest moim faworytem. A już 2 sztuki na kierownicy i komfort świetlny zapewniony. Ta lampka służy mi do wrzucenia do kieszeni i światła awaryjnego, ale na tyle dobrego, że oświetla całkiem dobrze drogę i nie oślepia. Na dodatek ma czujnik światła.

Tyle tylko, że trzeba ją nieco zepsuć, usuwając możliwość wyłączania po pewnym czasie (zwarcie sprężynki do drucika), opis co i jak: https://szosa.org/to...żywacie/page-82

[chrabu]

Jak wymiana przełącznika jest dość prosta to będę musiał pomyśleć nad naprawą, bo SR 80 jest naprawdę świetna.

Xanes SFL-01 kupiłem właśnie po Twoim poście. Stosunek ceny do jakości faktycznie bardzo dobry. Na górskich zjazdach niestety brakowało mocy, ale jako opcja awaryjna jest ok.

[Prozor]

Z powodu wysokich temperatur jeżdżę często wieczorami (z rana ciężko mi wstać, a zanim się rozkręcę to mija sporo czasu), stąd oświetlenie w takich warunkach jest niezbędne, aczkolwiek teraz widuję sporo jeżdżących "nietoperzy", jeszcze jak migają odblaskami w pedałach to ich jakoś widać, ale często i tego nie ma...

 

Na przód na ogół zabierałem albo jakąś lampkę typowo pozycyjną albo wpinam Axendo 60 USB (mocowanie na hamulcu, bardzo praktyczne), lampka dobra, świeci chyba do 5h w 300lumenów/60 lux, jednak do Philipsa SR80 sporo brakuje tak pod względem rozkładu światła (choć nie jest źle) jak i jego ilości (te 5h znikąd się nie bierze...). Co prawda mam SR80, jednak na wyjazdy na przełomie dnia i nocy jest jakby to powiedzeć: średnio praktyczna z uwagi na wymiary. Axendo 60 lepiej, wpięcie nad przedni hamulec i można zapomnieć, a włączyć jak będzie potrzebna. Tu z kolei brakuje mi trybu dziennego, jednak miganie w dzień (w nocy nigdy!) ma swoje zalety czyli zwiększenie widoczności jadącego zwłaszcza jak słońce z tyłu świeci wieczorem. Czyli dodatkowa lampka na kierownicę... Trochę dużo tego.

 

Kiedyś myślałem o lampce Garmina HL 500. No ale cena w wysokości 8 stów z hakiem za lampkę z dodatkowymi możliwościami zmiany trybów to grube przegięcie. Nawet jeśli dobrze świeci na drogach publicznych. A z weryfikacją tego były i są problemy. Lampki te nigdy nie osiągnęły dużej popularności właśnie z uwagi na cenę. Nawet połowa pierwotnej ceny to ciągle dużo, ale już brzmi sensowniej.

 

Po przeglądnięciu bazaru alladyna, czyli aliexpress można zauważyć, że Chińczycy wysprzedają lampki Garmin HL500. Lampki na rynek chiński to te same co na resztę świata tylko pudełko i instrukcja z napisami chińskimi. Cena może w dalszym ciągu i wysoka, bo w okolicach $100, ale przynajmniej nie jest to 8 stów złociszy. 

Aktualnie na Aliexpress są (przynajmniej) 3 oferty:

Garmin HL500 (370,76 zł)  Garmin HL500 (378,40) GARMIN VARIA HL 500  (395,60 - a w aplikacji mobilnej taniej o jakieś 5 z hakiem)

Kupiłem z ostatniego linku, na dzień zamówienia najkorzystniejsza oferta. Wysyłka w miarę szybko, dostawa pocztą lotniczą, przez Paryż (parę dni tam poleżała), dostarczone bez dodatkowych obciążeń fiskalnych - co ważne.

 

Lampka dostarczona:

https://photos.app.g...5NhkJDptEZz2iL6

Nawet instrukcja jest. Po chińsku   i jak widać na jednym ze zdjęć, kontrolę jakości przeszła 2016.10.24. Zresztą to, że są to leżaki magazynowe trochę mnie niepokoiło z uwagi na żywotność akumulatora. Okazało się, że z tym problemu nie ma, jak dotarła to jeszcze trochę prądu w nim było (a wiadomo, że głębokie rozładowanie może akumulator wykończyć), 

 

Może nie jest mała, ale na pewno mniejsza niż Philips SR, a z Axendo też może się równać, bo chyba zgrabniejsza. Zresztą większość latarek na długość jest większa, nawet te na 1 akumulatorek 18650. Fakt, latarki oprócz długości mają jeszcze średnicę mniejszą od szerokości/wysokości HL500, reflektor i wbudowany akumulator ma jednak swoje wymagania. No i waga - faktycznie niezła cegiełka jak się trzyma w ręce. Ale też zrozumiałe, bo musi rozproszyć sporo ciepła. Wystarczy trochę poświecić i robi się ciepła (choć nie gorąca).

 

Jak wspomniałem akumulator trochę energii miał, ale niezbyt dużo, na kilka(naście) minut testów wystarczyło. Podłączenie do Edge 1030. Sparowanie urządzeń to chwilka, domyślnie chyba ustawia wszystko na auto i tak pewno docelowo będzie.

 

Auto ustawia tryb świecenia w zależności od warunków oświetleniowych (czym ciemniej tym mocniejsze światło, w dzień miganie dzienne), szerokość można automatycznie lub z widżetu: wąskie/szerokie. Z widżetu można wybrać miganie/światło ciągłe. 

Ale warto wiedzieć, że do wyboru jest możliwość ustawienia oprócz auto wysoka widoczność i szlak. Pierwszy miga (obojętnie czy dzień, czy noc), drugi świeci światłem ciągłym.

Czujnik światła działa i reguluje siłę świecenia, ale po wybraniu "Osobno" (a nie automat) można ręcznie wybierać moc oświetlenia od super jasności do migania dziennego. 

W trybie automatycznym moc świecenia jest wybierana od średniego do mocnego. Zależy od oświetlenia zewnętrznego, jak jest dużo światła (ale nie latarnie uliczne) czyli słonecznie to przełączy się na błyski. 

Jeśli ustawi się świecenie stałe to regulacja od słabego do mocnego. 

Tryb "Super jasność" czyli 600 lumenów/95 lux można wybrać tylko w trybie "osobno" i wyborze ręcznym mocy świecenia.

Aczkolwiek raczej nie ma potrzeby używania tego trybu,  tryb "bardzo jasny" czyli 70 lux (400 lumenów) jest w zupełności wystarczający do komfortowej jazdy w nocy i mniej więcej odpowiada ilości światła w Philips SR80 w mocnym trybie. Mniej więcej, bo SR80 ma jednak inny rozkład światła wynikający z szerszego reflektora, HL500 reflektor ma o połowę mniejszy czyli należało spodziewać się jakiś kompromisów. I tak jest w istocie.

HL500 ma 2 tryby świecenia na "szerokość" - pierwszy świecący blisko i szerzej, drugi wąsko, ale zdecydowanie dalej.

 

Lampka ma 2 diody jedna za drugą. Stąd różne ogniskowanie reflektora. Jak na tak mały reflektor jest on całkiem wydajny, choć spodziewałem się jeszcze więcej.

 

Tak wygląda ułożenie diod LED w reflektorze: https://photos.app.g...NoiC1pVCTuPTc2A

Niby niewielkie przesunięcie w ognisku reflektora, a efekt kolosalny.

 

Szerokość wiązki, a właściwie dwóch. W związku z tym, że to są dwie diody jedna za drugą (większa i mocniejsza dalekosiężna) to nie ma czegoś takiego, że świeci albo blisko, albo daleko. Właściwie i jedna i druga dioda oświetla po części ten sam obszar choć z różną intensywnością. Długie może nieco mniej doświetlają bliż, jednak nie jest źle.

 

Za to obszar pobliża przedniego koła jest świetnie oświetlony, dobra widoczność zwiększa komfort jazdy i zapobiega wpadnięciu w jakąś dziurę.

 

 

Szerokość wiązki światła do dali nie jest zbyt szeroka jak ta w Axendo, nie jest jednak wybitnie wąska i prostokątna, czego jednak się obawiałem, że będzie to prostokąt światła o szerokości roweru i długości świecenia paru metrów. Nie wygląda na to. Raczej wiązka ma kształt trapezu, rozszerza się z odległością.  Szerokość. Nie tak szeroko jak Axendo (ta dość szeroko świeci), czy Philips SR (ta potrafi dobrze oświetlić niemalże cały pas jezdni), ale szeroka droga rowerowa jest dobrze oświetlona, właściwie to cała szerokość pasa jezdni. 

 

Porównując do Axendo (w mocnym trybie) to tryb "średnio jasne" (światło "długie") 50 lux (250 lumenów) chyba jednak porównywalne (60 lux do 50 lux), aczkolwiek pomimo, że deklarowane jest o 10 lux mniej, to chyba jest nieco jaśniejsze. "Bardzo jasne" 70 lux jest już wyraźnie mocniejsze. Znaczenie ma pewno sam rozkład światła.

 

Porównując do Philips SR80, czyli dla wielu ideału tego jak powinna świecić lampa rowerowa, to różnica podstawowa jest widoczna w rozkładzie światła. Nie ma cudów - 2x szerszy reflektor ma większe możliwości równomiernego rozłożenia światła, na dodatek szerszej wiązki światła. Tak więc jeśli obie lampy były ustawione do świecenia na mniej więcej tą samą odległość, to SR80 oświetlał szerzej, ale jeśli chodzi o jasność, to tryby mocny SR80 (gen2) i "bardzo jasny" 70 lux dawały zbliżoną ilość światła tam gdzie było ono potrzebne. Tryb "super jasne" 95 lux wyraźnie przewyższał oświetleniem SR80.

 

Należy wyraźnie zaznaczyć różnice i podobieństwa w rozkładzie światła. Philips SR80 ma taki rozkład:

w trybie mocnym - jak można zauważyć pierwsze metry są prawie nieoświetlone. Nie jest to kompletnie czarna plama, jednak równomierne i mocne światło zaczyna się dopiero po paru metrach od roweru. 

Podobnie jest z HL500, aczkolwiek w trybie "wąskim" czyli do szybszej jazdy. Tu blok (czy raczej trapez) światła zaczyna się jeszcze dalej, ale za to pobliże przodu roweru jest dobrze oświetlone, przybliżoną ilustracją może być to:

Aczkolwiek tu wygląda jakby świeciło bardzo szeroko, zwłaszcza w oddali. Raczej należy brać poprawkę na kąt świecenia. 

Ale jeśli chodzi o "plamę światła i cień" to właśnie tu dość dobrze widać ładnie oświetlone pobliże koła, później mniejsze oświetlenie, a później idzie trapez światła. Obszar o mniejszym naświetleniu jest związany głównie z ustawieniem diod.

Dość dobrze jest to pokazane tu: 

https://www.youtube....h?v=--jHkYRuE3E

przynajmniej jeśli chodzi o tą "dziurę" w oświetleniu.

 

Na YT wielu przykładów świecenia nie ma, jeśli już coś jest to nie oddaje faktycznej widoczności.

Tu:

https://www.youtube....h?v=bUhzuJcUvIw

ale tu jest wyraźnie za wysoko ustawione światło, przy zmianie na "długie" świeci w górę, zamiast na drogę, do celów demonstracyjnych typu przełączanie świateł mijania i drogowych może i fajnie, ale zupełnie nie praktyczne do jazdy - nie dość, że przy takim ustawieniu oślepia ("długie") to jeszcze spora część światła idzie w kosmos zamiast na drogę.

Normalnie należałoby przechylić w dół, jednak na wideo można mniej więcej zaobserwować rozkład i zmianę świateł, ale obserwując to miałem więcej obaw niż chęci użycia tej lampki. W praktyce jest o wiele lepiej, to nie jest jakiś tam mały świecący kwadracik tyko porządnie oświetlony pas jezdni na długość kilkudziesięciu metrów. Na w/w wideo ma się wrażenie, że  Jednak ten obszar cienia występuje, szkoda, że nie można włączyć nawet niewielkiego doświetlania bliskiego obszaru tą drugą diodą jak jest to widoczne przy zmianach prędkości.

 

Tryb "szeroko" czy "światła mijania" to raczej tryb miejski z automatu włączający się przy niższych prędkościach, bez automatu też raczej do jazdy miejskiej. Krótka, szeroka plama światła i niewielkie doświetlenie paru(nastu) metrów dalej. Tryb dobry do powolnej jazdy w warunkach miejskich, po ciemku też daje radę - nie tyko plama w pobliżu roweru, ale jednak reflektor nieco światła w dal też rzuca, choć widoczne głównie jak jest ciemno.

 

Uchwyt: no tak, tu nie ma co się trząść. Solidne i stabilne. Fakt brak regulacji wysokości i kąta świecenia inaczej niż poprzez przekręcenie całego uchwytu trochę mało poręczny, bo trzeba mieć kluczyk imbusowy pod ręką. Ale w sumie nie jest to takie złe: wystarczy zaznaczyć pozycję markerem dwoma kreskami (jedna na kierownicy, druga na uchwycie) i nawet jeśli się zdejmuje uchwyt, to znalezienie właściwej pozycji będzie szybkie. O ile ktoś potrzebuje konieczności luzowania i zmiany położenia uchwytu np. w celu zamocowania lampki pomiędzy lemondką. Jeśli nie, to po ustawieniu nie ma co zmieniać położenia. Problem tylko w tym, że Edge w uchwycie wtedy leży praktycznie poziomo, a nie każdy tak lubi.

Ewentualnie można ustawić drugą pozycję do jazdy w dzień bez migania, ale z oświetleniem na minimum, tyle tylko, że z podniesioną lampką na tyle, że oświetlenie będzie w dzień o wiele wyraźniejsze niczym światło DRL. Na noc w dół, bo będzie oślepiać nawet w najniższym trybie jak podniesie się wysoko. 

Tryb migający wali dość mocno i raczej nawet jadąc pod słońce nie sposób tego nie zauważyć, co w sumie może być przydatne. 

 

 Oczywiście lampka prawidłowo ustawiona nie oślepia, nawet w najmocniejszym trybie. Miganie w nocy może wkurzać, zresztą na czymś takim nocą nie da się jeździć. W dzień miganie zwiększa widoczność, ale nie oślepia - strumień światła świeci tak samo jakby świecił w trybie ciągłym.

Widoczność lampki dla jadących z naprzeciwka bardzo dobra, aczkolwiek nie tak dobra jak Philips SR80, który ma boki reflektora specjalnie skonstruowane tak, żeby jednak część światła szła górą celem zwiększenia widoczności lampy. Axendo ma podobnie wyprofilowane boki, choć nieco mniej.

 

Czas ładowania podawany przez producenta 6h może wkurzać, akumulator w środku ma pojemność 4,4Ah czyli ładowanie pewno do 1A choć z rachunku wynika 0,733 A. Sprawdzałem prąd ładowania i miernik wykazywał do 1,5A ale to raczej u mnie limit ładowarki ze wskaźnikiem prądu, choć wygląda na to, że sam kontroler ładowania jest również "inteligentny", ze wzrostem stopnia naładowania akumulatora zmniejsza się prąd ładowania, pewno celem ochrony akumulatora. Musiałbym całkowicie go rozładować, a przynajmniej do poziomu do którego pozwoli kontroler i sprawdzić rzeczywistą pojemność akumulatora. Na wczorajszych testach w nieco ponad godzinę udało mi się rozładować go niemalże w połowie, naładowało się 2Ah, ale ile faktycznie jest miejsca to bez rozładowania kompletnego nie da się określić.

 

Resumując: 370/390 PLN to ciągle spory wydatek jak na lampkę rowerową. Na dodatek najlepiej funkcjonuje w parze z Garmin Edge obsługującym światła ANT+ (czyli modelowo od e810 w górę, czyli wszystkie w miarę nowe Edge pomijając e800/500 i starsze). Można co prawda zmieniać tryby przyciskiem na lampce, ale jest to raczej mało wygodne, ewentualnie zakupić pilota do ręcznej zmiany, czyli robi to samo co przycisk na lampce. Też raczej bez sensu. No i jeszcze czas działania. Do 2,5 godzin w trybie 70 lux, może dłużej gdy po oświetlonych drogach lampka zmienia tryby automatycznie na 50 lux. Należy jednak założyć bezpieczną jazdę ok. 2h. Tryb 30 lux raczej tylko na miasto jako oświetlenie pozycyjne.

Tak więc dla kogo? Dla mieszczuchów raczej nie, tym wystarczy dobra lampa miejska (i to raczej na dynamo), dla turystów na długie godziny jazdy po ciemku też nie bo nawet słabsze tryby wytrzymają maksymalnie kilka godzin, w teren też nie, bo specyficzny kształt strumienia światła i odcięcie od góry wskazują wyraźne zastosowanie do ruchu po drogach publicznych. Kto więc będzie zadowolony? Jeżdżący w miarę szybko, mający Garmin Edge i to najlepiej z czujnikiem światła, trenujący do 2h po ciemku. Docelowa grupa raczej dość specyficzna i nic dziwnego, że lampka przebojem rynkowym się nie stała, zwłaszcza w cenie €200 za lampkę. O co najmniej połowę za dużo. $100 to ciągle dużo, ale już ta wartość jest bardziej zachęcająca do zakupu. Pytanie jak dużo będzie zapasów magazynowych na wysprzedaży i do jakiej kwoty ostatecznie spuszczą z ceny...

Powyższe nie oznacza, że jest to zły produkt. Wręcz przeciwnie: solidny, wytrzymały, dobrze świecący. Ale zakup powinna rozważać raczej tyko dość specyficzna i wąska grupa użytkowników.

 

Dopisek z 2019.07.08: 

Parę jazd z lampką zaliczone. Jedna w nocy, naładowany akumulator i później reszta w dzień w trybie błysków z ewentualnym przełączeniem pod koniec jazdy na światło ciągłe, żeby wieczorem nie wkurzać jadących z naprzeciwka. Na oko parę h jazdy i wskaźnik aku 3/4 trzyma. Brak możliwości dokładnego czasu świecenia, bo jak nie jest potrzebne światło (ostrzegawcze np. na drogach praktycznie bez ruchu samochodowego), to wyłączam z widżetu, jak trzeba włączyć, to dwa ruchy pacem i świeci. Fajne. W teorii powinienem zrobić test parapetowy, czyli konkretny tryb i mierzę czas, ale teraz chcę wyładować w teście normalnej eksploatacji. Test stacjonarny zostawiam na później.