Ja nabyłem TAKĄ i nie żałuję 8-)
Oświetlenie.Jakiego używacie?
Started By
Gosc_Vivi_*
, 14 Sep 2009 19:16
2339 replies to this topic
#183
outoftimeman
-
- Użytkownik
- 873 posts
- SkądPruszków
Posted 25 October 2010 - 19:03
Ja za chwilę wychodzęz pracy i będę miał przed sobą dość długi nieoświetlony odcinek przez pola. Używam takiej oto lampki cataye http://www.cateye.co...duct_detail/342 z przodu i klasycznej obłej na tył, którą mocuje na plecaku http://www.cateye.co...duct_detail/272 .
Mam jeszcze pchełkę sigmy, którą mocuję na rzep do tylnego trójkąta.
Ta ledowa lampka na przód bardzo dobrze oświetla całą szerokość drogi przede mną.
Mam jeszcze pchełkę sigmy, którą mocuję na rzep do tylnego trójkąta.
Ta ledowa lampka na przód bardzo dobrze oświetla całą szerokość drogi przede mną.
#184
neuropathic
-
- Użytkownik
- 135 posts
- SkądLubin - dolny ślask
Posted 25 October 2010 - 19:11
Czekam na relacje z tej lampki ja teraz ładuje akumulatorki 4xAA (standardowe paluszki) do lampki na rower z jedną żarówką i zobaczę jutro jak długo świeci i jak mocno, teraz akumulatorki mają z 50% i żaróweczka świeci na prawdę mocnoUżywam takiej oto lampki cataye http://www.cateye.co...duct_detail/342 z przodu
#185
bonifacy
-
- Użytkownik
- 74 posts
- Skądwielkopolska
Posted 25 October 2010 - 19:40
cytat z innego forum dotyczacy wczesniej wspomnianej lampki
Kupiłem latatke POLICE 25W specjalnie do roweru i podczas jazdy nie wystarczało mi światło z niej tzn za mała moc ale po skupieniu na max było dobrze ale to tylko jako szperacz moze służyć lub do celów taktycznych czytaj SURVIVALU.
#186
radek_3131
-
- Użytkownik
- 453 posts
- SkądPabianice
Posted 25 October 2010 - 22:15
Ja mam tą: http://www.apg.pl/?l...od-shl06l-w,425
Świeci zarąbiście. Zasięg światła podobny do zasięgu świateł w samochodzie (nie długich). Światło jasne, widać wszystko dobrze i dokładnie. Solidny uchwyt. Lampkę można bez problemu w czasie jazdy obracać w lewo i prawo, lecz samoistnie nie lata na boki. Posiada diody boczne. Są 3 tryby:
1. mocny- światło bardzo jasne, dobrze doświetlone zakręty (6h bateria wytrzymuje)
2. ekonomiczny- światło nie tak jasne jak w trybie mocnym, ale zasięg taki sam, da się bezpiecznie jechać (9h bateria wytrzymuje)
3. pulsujący- światło tak intensywne jak w ekonomicznym tylko, że pulsuje, dobrze widoczne jest (20h bateria wytrzymuje)
Załóżmy, że jedziemy 6h na mocnym, po tych 6 godzinach z tyłu lampki włącza się zielona dioda, która informuje że zaraz bateria padnie. Intensywność światła powoli zaczyna słabnąć. Bezpiecznie da się jechać z 30 minut, bo potem świeci jak z marketu (widać rowerzystę, ale drogi już nie)
Ogólnie to pozytywnie się zaskoczyłem, bo wiele razy kierowcy już z daleka wyłączali długie światła, bo myśleli że skuter, czy cuś w podobie. :-)
Świeci zarąbiście. Zasięg światła podobny do zasięgu świateł w samochodzie (nie długich). Światło jasne, widać wszystko dobrze i dokładnie. Solidny uchwyt. Lampkę można bez problemu w czasie jazdy obracać w lewo i prawo, lecz samoistnie nie lata na boki. Posiada diody boczne. Są 3 tryby:
1. mocny- światło bardzo jasne, dobrze doświetlone zakręty (6h bateria wytrzymuje)
2. ekonomiczny- światło nie tak jasne jak w trybie mocnym, ale zasięg taki sam, da się bezpiecznie jechać (9h bateria wytrzymuje)
3. pulsujący- światło tak intensywne jak w ekonomicznym tylko, że pulsuje, dobrze widoczne jest (20h bateria wytrzymuje)
Załóżmy, że jedziemy 6h na mocnym, po tych 6 godzinach z tyłu lampki włącza się zielona dioda, która informuje że zaraz bateria padnie. Intensywność światła powoli zaczyna słabnąć. Bezpiecznie da się jechać z 30 minut, bo potem świeci jak z marketu (widać rowerzystę, ale drogi już nie)
Ogólnie to pozytywnie się zaskoczyłem, bo wiele razy kierowcy już z daleka wyłączali długie światła, bo myśleli że skuter, czy cuś w podobie. :-)
#187
Deadi
-
- Użytkownik
- 2,567 posts
- SkądOpolskie
Posted 25 October 2010 - 22:30
Deadhorse naprawdę działa tak jak na zdjęciu w aukcji?
Bez obaw jeździłem po drogach poza miastowych po totalnym zmroku. Widać doskonale pobocze oraz to co przed nami, dla jeszcze lepszego efektu mozna dokupic drugą i jedną mieć jako rozskupioną do oświetlania wszystkiego, a drugą skupioną przeznaczoną tylko do oświetlania dalekosiężnego.
#194
h/k
-
- Użytkownik
- 1,389 posts
- SkądRumia
Posted 02 November 2010 - 20:28
To jest najprawdopodobniej to samo http://allegro.pl/la...1287304303.html ale w innej cenie. Chyba sobie taka sprawię, bo szajs za parę złotych ze sklepu jednak się nie sprawdził. :-(Ja nabyłem TAKĄ i nie żałuję 8-)
Myślę też nad DIY.
#195
Prozor
-
- Moderator
-
- 8,617 posts
- SkądSulęcin
Posted 05 November 2010 - 17:19
Na DX takie latarki są od dwudziestu paru zł (z przesyłką). 240 lumenów to w życiu nie emituje, aczkolwiek jak na baterie AAA to świeci w miarę dobrze.
Za pięćdziesiąt parę złotówek (z przesyłką) na DX można kupić latarkę z emiterem P7 - tyle tylko, że takie są z akumulatorem 18650 (wydajność AAA jest zbyt mała, żeby zasilić porządne źródło światła!). To jest jednocześnie odpowiedź dla wojtkamtb - latarka z P7 lub nieco słabsza, ale za to z ciepłą barwą światła z emiterem MC-E taka właśnie - może świeci nieco słabiej (a i tak o niebo mocniej, niż lampeczka Deadhorse), za to akumulator zasili latarkę przez 1,5h. Oczywiście i tak trzeba jeszcze dokupić akumulator (lepiej dwa) i ładowarkę, ale to i tak taniej wyjdzie, niż lampka bociana.
No oczywiście to tylko przykłady (wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę dx'a frazę emitera...), aczkolwiek w/w lampki na pewno świecą mocniej od bocialarki - przynajmniej tak wnika z porównań z forum światełek. Inna sprawa, że bocian dobierał driver i kolimator pod zastosowania stricte rowerowe, a w/w są typowymi latarkami ręcznymi. Dlatego też jestem zdecydowanym zwolennikiem lamp takich jak taka lampka (ok. 2 stówek), lub nawet takiej lampki - oczywiście ktoś może stwierdzić, że na szosę to duża przesada, co nie jest prawdą. Wystarcz użyć raz i popierdołkowatych świecidełek w życiu się używać nie będzie chciało. Na dodatek nie ma obowiązku używania maksymalnych trybów, a zestaw akumulatorów wystarczy na długie godziny świecenia. Bardzo użyteczne są szczególnie w terenie - jazda z w/w lampami jest w obecnych warunkach atmosferycznych czystą przyjemnością.
Warto się zastanowić nad zakupem w HongKongu - dolar robi się coraz tańszy i już teraz ceny towarów ze wschodu stają się bardzo atrakcyjne.
Za pięćdziesiąt parę złotówek (z przesyłką) na DX można kupić latarkę z emiterem P7 - tyle tylko, że takie są z akumulatorem 18650 (wydajność AAA jest zbyt mała, żeby zasilić porządne źródło światła!). To jest jednocześnie odpowiedź dla wojtkamtb - latarka z P7 lub nieco słabsza, ale za to z ciepłą barwą światła z emiterem MC-E taka właśnie - może świeci nieco słabiej (a i tak o niebo mocniej, niż lampeczka Deadhorse), za to akumulator zasili latarkę przez 1,5h. Oczywiście i tak trzeba jeszcze dokupić akumulator (lepiej dwa) i ładowarkę, ale to i tak taniej wyjdzie, niż lampka bociana.
No oczywiście to tylko przykłady (wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę dx'a frazę emitera...), aczkolwiek w/w lampki na pewno świecą mocniej od bocialarki - przynajmniej tak wnika z porównań z forum światełek. Inna sprawa, że bocian dobierał driver i kolimator pod zastosowania stricte rowerowe, a w/w są typowymi latarkami ręcznymi. Dlatego też jestem zdecydowanym zwolennikiem lamp takich jak taka lampka (ok. 2 stówek), lub nawet takiej lampki - oczywiście ktoś może stwierdzić, że na szosę to duża przesada, co nie jest prawdą. Wystarcz użyć raz i popierdołkowatych świecidełek w życiu się używać nie będzie chciało. Na dodatek nie ma obowiązku używania maksymalnych trybów, a zestaw akumulatorów wystarczy na długie godziny świecenia. Bardzo użyteczne są szczególnie w terenie - jazda z w/w lampami jest w obecnych warunkach atmosferycznych czystą przyjemnością.
Warto się zastanowić nad zakupem w HongKongu - dolar robi się coraz tańszy i już teraz ceny towarów ze wschodu stają się bardzo atrakcyjne.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#197
h/k
-
- Użytkownik
- 1,389 posts
- SkądRumia
Posted 05 November 2010 - 18:09
prozor, absolutnie zdaję sobie sprawę, że to maksimum 100-120 lumenów ma i to jest jeszcze badziewko szczerze mówiąc. No i wiem, że akumulatorki AAA na długo nie starczają. Tylko, ze mnei nie stać na cały komplet wraz z nowy aku i ładowarką.
#199
maciej1986
-
- Użytkownik
- 3,267 posts
- SkądPoznań
Posted 06 November 2010 - 22:41
No to ja mam lampkę produkcji własnej, opisywałem ją wcześniej (9 strona tego tematu). Porównanie do Cat Eye HL-EL320, na nowych bateriach Philips Long Life świeciła lepiej, ale po ok godzinie pracy przeszła w tryb 50%, Wtedy była słabsza od kociego oka. Nie zrobiłem jeszcze zasilania na 8 aku R6. Ale już niedługo będzie. Wtedy zobaczymy jakie możliwości stawiają akumulatorki.
Reply to this topic
