2339 replies to this topic

[bart3k]

czarna - http://allegro.pl/la...1325682019.html
srebrna - http://allegro.pl/la...1325681955.html

Pozdrawiam

[robo]

No tak, teraz wiem, dlaczego nie znalazłem tych lampek na Allegro - umieścili je w dziale "foteliki" :mrgreen:

[robo]

Piszę po swoim poście, ale tak się złożyło, że właśnie otrzymałem lampkę BIKE PRO SCREAM firmy Mactronic.

Poprzednio kupiłem dostępną na Allegro Latarkę Cree R5 290lm: http://allegro.pl/la...1339464763.html i teraz mam porównanie - SCREAM Mactronika bije ją na głowę.

Nie przeprowadzałem prób w terenie, bo aktualnie u nas taka zawierucha, że przysłowiowego psa z kulawą nogą bym na dwór nie wygonił. Świeciłem lampkami w pokoju po ścianach.

Pierwsze spostrzeżenie - konstrukcje obu lampek są bardzo podobne - bez problemu obie wchodzą w uchwyt rowerowy Mactronika oraz te "magazynki" na baterie/akumulatorki typu AAA są identyczne.

Główne różnice:
1. Mactronik ma dużo lepszą optykę - daje kołowe pole światła, o równym natężeniu na całej powierzchni, w całym zakresie zooma.
Ta druga lampka, przy większym skupieniu daje plamę światła o kształcie kwadratu z wyraźnymi pasmami cienia.

2. Mactronic daje więcej światła - żeby wykluczyć wpływ stanu baterii, wkładałem do obu lampek ten sam zestaw nowych baterii Duracel. W ten sposób sprawdziłem jednocześnie, że magazynki są zamienne.

3. W Mactronicu nie można skupić światła "w punkt", może mieć przez to mniejszy zasięg. Ale czy to wada ? Obszar oświetlony też ma znaczenie, nie potrzeba dalekosiężnego szperacza do jazdy. To trzeba sprawdzić w terenie.

4. Uchwyt do roweru - SCREAM ma uchwyt montażowy z prawdziwego zdarzenia, z zestawem dwóch zamiennych gumek, na dwie średnice: OS i 25,4.
Uchwyt tej drugiej lampki to porażka - ciężki, toporny, nie trzyma się na kierownicy - od razu po kupieniu wiedziałem, że na kierownicę się nie nada i lampka będzie użytkowana jako zwykła latarka.

5. SCREAM sprawdzi się w czasie jazdy, ponieważ zoom jest regulowany poprzez obrót.
W tej drugiej lampce zoom reguluje się poprzez wsuwanie i wysuwanie soczewki - podczas jazdy, pod wpływem drgań, chyba by się rozstrajał samoczynnie. Wniosek - nie na rower, a jedynie jako latarka kieszonkowa.

[Deadi]

Używa ktoś z Was lamp czołowych? jeśli tak to jakich i jakie są wasze odczucia?

[xGx]

chodzi Ci od czołówki? Ja używam Petzla i sobie chwale,jedynie pod czas mgły jest przekichane....

[Deadi]

a jaki model? bo ja myslałem o CatEye tora lub neko

[xGx]

stary model Tikka 4 diodowy,jak są świeże baterie to nawet daje rade na zupełnie nie oświetlonych drogach,ale na takie przydało by się albo coś mocniejszego albo coś dodatkowego na kierce... Nie jestem nic w stanie powiedzieć o cateya-ch bo dla mnie jeśli chodzi o czołówki istnieje jedna firma... ;-)

[Deadi]

Jam mam na kierownicy chińczyzne z diodę cree (bardzo mocna), a czołowka tylko jako dodatek.

Ale zeby nie pchać się w koszty chyba uderzę w to
http://allegro.pl/cz...1456335446.html

są testy na YT i wygląda to całkiem nieźle.

[Prozor]

Dedhorse - kupiłeś nową, czy piszesz o tej samej co na str. 13 tego wątku? Jeśli o tamtej mowa, to z twierdzeniem "bardzo mocna" bym polemizował...

[Deadi]

ta sama

za tą kasę nie ma mocniejszej lampki

[Prozor]

A to podtrzymują swoją opinię (koniec str. 13 tego wątku), że przepłaciłeś (faktyczna wartość nie przekracza 2, góra 3 dych), a za tą kasę (tą którą dałeś) to mogę kupić kilka modeli faktycznie porządnie świecących lampek, a nie coś świecące w porywach 100 lumenów... A to, że trzeba kupić je bezpośrednio w Chinach. No i oczywiście, zasilanie nie AAA, tylko aku 18650 - niestety, AAA to się nadają do światełek pozycyjnych, ich wydajność prądowa jest niewystarczająca do wymagającego źródła światła - na pewno nie dla Cree MC-E, a nawet 3W (1W też długo na pełnej mocy nie poświeci...).

[wojtekmtb]

A nie lepiej troche dołożyć i kupić :
http://allegro.pl/bo...1454270134.html

w zestawie masz ładowarke i dwa akumulatory.
Ja mam starszą wersję i w max. trybie świecenia spokojnie wystarczy na 2h , dla pewności bierzesz ze sobą drugi akumulatorek i jesteś spokojny że ci światła nie zabraknie ;-)

[h/k]

Za 240zł można zrobić o wiele lepszą. Tylko jak dla mnie największym problemem byłoby wystrugać odpowiednią obudowę. Sterownik to małe piwko. :-) Choć nawet się bardziej opyla kupić elektronikę gotową - cenowo tak samo wychodzi, ale nie rozwija umiejętności.

Jam mam na kierownicy chińczyzne z diodę cree (bardzo mocna)

Ta sama mi się rozkręciła podczas jazdy jeszcze w poprzednim roku, pierścień z przodu mi się od drgań wykręcił i wypadła soczewka - jej już niestety nie znalazłem. Pewnie za lekko dokręciłem, kiedy swoim zwyczajem musiałem prawie całą lampę rozebrać. Uczulam na to, warto lekko zabezpieczyć butaprenem to połączenie.
Druga sprawa, że faktycznie tak mocno nie świeci. Ja ją nabyłem za ok. 40 zł i za tę kasę to super, ale za 100 to na pewno znalazłoby się coś lepszego. No i ten Zoom wprawia mnie nieco w furię. Na szczęście po zmroku lubię tylko asfaltem jeździć, ale jak się dziura zdarzy to lipa.

Niedługo chyba jeszcze zabiorę się za lampę tylną, oczywiście DIY. Koszta wychodzą śmiesznie niskie, m.in. bo będzie najprostsze połączenie sporej choinki diod LED do źródła napięcia poprzez rezystory, ale bez strobowania to nie może mocno świecić w długim czasie.

[leslaw]

Mam Cateye EL-HL510, uznawałem ją swego czasu za cud techniki. Gdy sprawiłem sobie Sigmę Pavę, zmieniłem zdanie. Daje dużo więcej światła i co jeszcze ważniejsze, idealnie rozłożonego, dzięki skomplikowanej soczewce. Żadna adaptowana do roweru latarka, choćby i silniejsza od Pavy, tego mieć nie będzie.
Wady - brak możliwości szybkiego wypięcia jak w Cateye i możliwość wyrwania z obudowy mosiężnych gniazd śrub mocujących lampę do obejmy na kierownicę (np przy upadku).

Podsumowując - mnóstwo światła z czterech paluszków przez wiele godzin. Kupiłem za 160zł.

[Prozor]

mnóstwo światła z czterech paluszków przez wiele godzin

PARADOKS? Albo mnóstwo światła (ale nie z 4 paluszków - nie ma takiej opcji, brak wystarczającej wydajności prądowej), albo wiele godzin świecenia (zwłaszcza z 4 paluszków...)

[leslaw]

Pava świeci naprawdę mocno. Ma dwa tryby świecenia - słabszy (pobiera ok. 160mA) i silniejszy (320mA).
Nigdy nie odczułem potrzeby włączenia silniejszego trybu. Policz sobie, ile poświeci na baterii o pojemności np. 2000mAh.

[GrzegorzP]

Też mam Pave - ale z kolei ja smigam prawie wyłącznie na mocniejszym trybie . Ostatnio właśnie wyrwało mi uchwyt z tych gniazd - teraz mocuje lampke gumą od słoików.