Strasznie dawno nie pisałem nowego tematu na forum, ale mam zagwózdkę. Otóż do tej pory w swoim rowerze miałem wiekowe już korby dura ace na kwadrat ( oczywiście aluminiowe). Nawet nie myślałem ich zmieniać ale dzięki niezastąpionemu koledze Jelitkowi - wpadły mi w ręcę karbonowe korby FSA na isis.
Zmieniać czy nie zmieniać ?
rower to wiekowy trek , ale cały w karbonie. Z jednej strony korby karbonowe by pasowały, z drugiej bardziej podobają mi się te smukłe DA ( karbonowe ramiona są taaaakie wielkie).
Wagowo minimalnie lżejsze DA ( 560 vs 580g)
Czy karbonowa korba będzie sztywniejsza ( na tyle bym to odczuł ?) Ponoć alu mięknie z czasem a moje już trochę przebiegu mają ![]()
Znajdzie się ktoś kto obroni alu czy wszyscy będą za fsa ?


