Ja delikatnie 30 km, zastanawiałem się nad 60. Jednak dla porównania wyników i sprawdzenia jak mi poszły treningi zimowe na trenażerze postanowiłem jeszcze pojechać na 30.
Ja jadę z Łodzi nie chce mi się gonić w niedzielę rano, jadę w sobotę dostawczakiem i śpię na parkingu.