Jakiś czasu temu pisałem do forowiczów żeby udzielili mi wskazówek przy renowacji szosy , niestety takowych nie otrzymałem ale nie poddałem się
Zaczęło się od kupna starej kolarki , ale z przeszłością na oryginalnych włoskich i francuskich częściach
Udało mi si z i znalazłem w pobliżu taką szosę :
Może na początek ile czasu na to poświęciłem ? Szczerze - około miesiąca . Była to żmudna i długa praca . Zaczęło się od zdjęcia starej farby z szosy :
Położony środek do usuwania starej farby i potem jazda szczotką drucianą i dopieszczanie wiertarką z odpowiednimi końcówkami i papierkiem ściernym .
Następnie położenie podkładu epoksydowego 2 krotnie w celu zapewnienia antykorozji .
Malowania , zakupiłem białą farbę samochodową z palety audi a6 + oczywiście podkład . Ilość warstw , oj co najmniej 7 jak nie więcej już potem nie liczyłem nawet ![]()
W między czasie polerowanie części i każdej jednej śrubki , oj to była najżmudniejsza praca
))
No i na koniec składanie i dopieszczanie szosy . Wybaczcie mi nie robiłem dużo zdjęć , byłem tak zajęty pracą że za bardzo o tym nie myślałem:)
I tak na koniec .. Czy warto ? Myślę że tak robiłem ją w/g własnego pomysłu
) Ale oceńcie sami
Pozdrowionka , w razie pytań piszcie postaram się odpisać
Niestety kilka zdjęć musiałem usunąć bo przekraczało ilość dozwolonych zdjęć do dodania












