Skocz do zawartości


Zdjęcie

Łańcuchy - Dyskusja Ogólna (Wybór, Wymiana, Modele, Itp.)


1893 odpowiedzi w tym temacie

#181 janczol

janczol
  • Użytkownik
  • 61 postów
  • SkądPoznań, Turek

Napisano 23 wrzesień 2007 - 15:22

Witam!
Jeśli chodzi o łańcuch - to:
- czyszczę szmatką zwilżoną WD-40 po każdych 100 km czyli po jednej dwóch czy trzech jazdach, tak samo korbę i kasetę i smaruje finish line'em czerwonym - butelka 120 ml wystarcza mi na 2000km (czasami jeszcze czyszczę łańcuch starą szczoteczką do zębów)
- po 2000km wymieniam na nowy - i tak trzykrotnie, później jeżdzę na drugiej zmianie tych 4 łańcuchów - na poprzedniej kasecie 105 9s zrobiłem tak 16000km i wszystko grało i chyba mogłem jeszcze dalej śmigać
- obecnie mam dwa łańcuchy hg-93 i hg-73 z przebiegiem 2000 km każdy i wynik mierzenia suwmiarką daje wynik 132,4 do 132,5 mm - zależy gdzie przyłożyć
Wniosek nasuwa się taki, że jazda z dużą kadencją i właściwa "pielęgnacja" napędu wydłużają jego życie.

Kiedyś jeździłem też na SRAMie PC-89R (cena ok 120zł), ale jak porównałem go z HG73 po tym samym przebiegu 2,5kkm i był dłuższy na 110 ogniwach o jakieś 0,5cm to powiedziałem se - po co przepłacać?

Adamicki - ja wstydziłbym się zamieszczać zdjęcia tak brudnych korb. Jak można tak zaniedbać napęd!

Pozdro!

#182 Gosc_Adamicki_*

Gosc_Adamicki_*
  • Gość

Napisano 23 wrzesień 2007 - 20:51

janczol, to brzmi co najmniej tak, jak bym wstawił tutaj co najmniej zdjęcie swojej gołej dupy. ;-) Korba była używana w mtb, zostanie wyczyszczona, lecz tym razem niech wszyscy zawiedzeni, że nie mogli się pomiziać patrząc na moją korbę mi wybaczą. :lol: BTW, nie jara mnie masturbowanie się o zębatki, także nie muszą być sterylnie czyste. Przepraszam wszystkich którzy poczuli się obruszeni i pozdrawiam wszystkich normalnych kolesi, którzy oprócz roweru mają jeszcze jakieś życie towarzyskie i których świat nie zamyka się na komunikowaniu z innymi ludźmi tylko poprzez czaty i fora internetowe, a także tych, którzy nie pucują bika 24/7, i nie biorą siebie samych zbyt serio. :mrgreen:

#183 mdn

mdn
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • SkądWielki Szczecin

Napisano 24 wrzesień 2007 - 08:50

janczol psychol z ciebie. pewnie cały dzień siedzisz w domu i rower czyścisz.

Proponuje konczyny do czyszczenia: np. język, albo dodatkowo zęby, wtedy najszybciej schodzi piasek, potem możesz użyć konczyny srodkowej, najlepszej do czyszczenia piast lub zębatki, ale kaseta raczej czyścic wylacznie d...., bo ma najwiekszą powierzchnie.


Rowerek aż błyszczy!

TYlko umyć się nie zapomnij janczol mordo ty jedna.

#184 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 24 wrzesień 2007 - 10:06

A może tak, Panowie, lekko wyluzowac? Po co paścic to forum pyskówkami? Było dobrze - merytorycznie i miło. Poddaję pod uwagę Admina.

#185 Gosc_Adamicki_*

Gosc_Adamicki_*
  • Gość

Napisano 24 wrzesień 2007 - 11:33

Mdn, trochę przesadziłeś, kolega już na pewno zrozumiał, że różni ludzie mają w życiu różne priorytety. :-)

#186 janczol

janczol
  • Użytkownik
  • 61 postów
  • SkądPoznań, Turek

Napisano 24 wrzesień 2007 - 16:29

Panowie, ale się zagalopowaliście...

Ile czasu zajmuje wyczyszczenie napędu po 100 km użytkowania?
- mi 10 min. Jeżdżę średnio ok. 200 km tygodniowo czyli wychodzi średnio jakieś 2O min czyszczenia roweru na tydzień. Czy to jest przesada?

Koledzy, praca wraz dojazdami zajmuje mi jakieś 9,5 godziny dziennie, nikt mi nie gotuje obiadków czy kolacji, poza tym gram w tenisa 1-2 razy w tygodniu, chodzę na Krav-Magę 1-2 razy w tygodniu, biegam (życiówka w maratonie 3h12min), spotykam się z dziewczyną czy wychodzę na browca z kumplami. Też mam jakieś priorytety...
A napęd czyszczę często i regularnie, żeby rzadziej biadolić: "oj, jaka ta kaseta (korba) droga - dziesięć flaszek by było" ;-)

Pozdrawiam,
również wszystkich złośliwych forowiczów :-)

#187 Gosc_Adamicki_*

Gosc_Adamicki_*
  • Gość

Napisano 24 wrzesień 2007 - 17:49

Dostał bym fioła, gdybym mył napęd co 100km. :-D Ostatnio bywało co 200, a teraz chyba wyjdzie co dwa smarowania (jedno smarowanie to trzy jazdy) czyli jakieś 350-400km. Ale to wszystko w mtb. W szosie odkąd ją mam myłem napęd dwa razy, przejechała 1500km w tym czasie. Ostatnie mycie widziała jakieś ~700km temu. Ale to tylko stara używka, dlatego nie będę po niej płakał. Jak ją dostałem, to napęd był tak uwalony, że nie dałem rady domyć go benzyną (mowa o zębatkach, bo łańcuchowi sporo to pomogło). Ale w porównaniu do tego co się dzieje z napędem w mtb, to szoska i tak ma super luksus.
Pozdrawiam wszystkich :-)

#188 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 26 wrzesień 2007 - 23:18

Mój veloce ma już ponad 6kkm przebiegu, więc pora podać wyniki pomiarów. Na 11 ogniwach: 4 pomiary 132,8mm i jeden 132,85mm.

pozdro horny

#189 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 02 październik 2007 - 12:11

W instrukcji łańcucha C9 jest wzmianka o max. rozciągnięciu 132.6mm, dobrze jest czasem kupić coś co ma instrukcję obsługi.

#190 £ukasz

£ukasz
  • Użytkownik
  • 105 postów
  • SkądMałe miasto ;)

Napisano 02 październik 2007 - 13:05

Przesadzacie (niektórzy :mrgreen: ). Co 100km czyszczenie? :shock: Ja w letniej szosie czyszczę raz na 1000 km (tak wiem, niby trochę za rzadko) , w dodatku jeżdżę na jednym łąńcuchu. Ale wygląda bardzo dobrze. Zrobiłem na nim 4600 km tylko w suchych warunkach - do pozostałych mam szosę zimowo-jesienną. Średnio na łańcuchu robię w granicach +/- 10 000. Po prostu jeżdżę do czasu aż pęknie lub przeskakuje wtedy wymiana kasety łańcucha i jak trzeba to korby i spokój na kolejne 10k. ŻADNEGO bawienia w miarki i inne cuda. Może inni mają dużo czasu wolnego ale ja mam go bardzo mało i naprawdę szkoda mi go marnować na takie "zabawy" ;-)

#191 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 październik 2007 - 13:10

ok, a jakiego osprzętu używasz, korba, łańcuch i kaseta??
bo wiesz 10Mm dla sory i DA lub mirage i record to nie to samo....


#192 £ukasz

£ukasz
  • Użytkownik
  • 105 postów
  • SkądMałe miasto ;)

Napisano 02 październik 2007 - 13:23

ok, a jakiego osprzętu używasz, korba, łańcuch i kaseta??
bo wiesz 10Mm dla sory i DA lub mirage i record to nie to samo....


No masz rację. Obecnie mam 105. A na przyszła wymiankę już zakupione korby i kasetę ultegra, łańcuch dura-ace i przerzutki dura <-- myślę, że na tym zestawieniu przejadę więcej. W ogóle to nie wiem ile zrobie na obecnym 105 (powinno być więcej niż na sorze), poprzednie pomiary (granice 10k\) to była właśnie sora i tiagra, czasami z łańcuchem srama. Na pewno na żywotność ma wpływ to , że letniej szoski nie używam w deszczu i w ogóle w niepewną pogodę. Wtedy wsiadam w te drugą i mam wszystko gdzieś :-D

#193 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 październik 2007 - 13:30

Przesadzacie (niektórzy :mrgreen: ). Co 100km czyszczenie? :shock: Ja w letniej szosie czyszczę raz na 1000 km (tak wiem, niby trochę za rzadko) , w dodatku jeżdżę na jednym łąńcuchu.
Po prostu jeżdżę do czasu aż pęknie lub przeskakuje wtedy wymiana kasety łańcucha i jak trzeba to korby i spokój na kolejne 10k.


Jak to powiadają: kto bogatemu zabroni... :mrgreen:


ŻADNEGO bawienia w miarki i inne cuda. Może inni mają dużo czasu wolnego ale ja mam go bardzo mało i naprawdę szkoda mi go marnować na takie "zabawy" ;-)


Łukaszu, może rzeczywiście Twój czas jest bardzo cenny, ale mnie zmierzenie łańcucha zabiera kilkanaście sekund, zmierzenie dwóch i ewentualna przekładka to ok. 2-3 min. Tak sobie myślę, że chyba na wkładanie gaci mnie więcej schodzi... :-P

#194 £ukasz

£ukasz
  • Użytkownik
  • 105 postów
  • SkądMałe miasto ;)

Napisano 02 październik 2007 - 20:17

Przesadzacie (niektórzy :mrgreen: ). Co 100km czyszczenie? :shock: Ja w letniej szosie czyszczę raz na 1000 km (tak wiem, niby trochę za rzadko) , w dodatku jeżdżę na jednym łąńcuchu.
Po prostu jeżdżę do czasu aż pęknie lub przeskakuje wtedy wymiana kasety łańcucha i jak trzeba to korby i spokój na kolejne 10k.

Jak to powiadają: kto bogatemu zabroni... :mrgreen:


Nie jestem bogaczem, uważam po prostu że to mała różnica w jeżdżeniu na jednym łańcuchu a np. na dwóch. Kolega na dwóch zrobił 14000 to tylko 4000 więcej a zachodu duzo - zmienianie i mierzenie.


ŻADNEGO bawienia w miarki i inne cuda. Może inni mają dużo czasu wolnego ale ja mam go bardzo mało i naprawdę szkoda mi go marnować na takie "zabawy" ;-)


Łukaszu, może rzeczywiście Twój czas jest bardzo cenny, ale mnie zmierzenie łańcucha zabiera kilkanaście sekund, zmierzenie dwóch i ewentualna przekładka to ok. 2-3 min. Tak sobie myślę, że chyba na wkładanie gaci mnie więcej schodzi... :-P


Pisałem to głównie odnośnie czyszczenia roweru (częstego). A co do mierzenia to dolicz jeszcze wypad do sklepu żeby kupic suwmiarke to już więcej niż 3 min :mrgreen: (zwłaszcza w dużym mieście). Poza tym dla efektu trzeba mierzyć częściej , kontrolować to a to już troszkę czasu sumarycznie zabiera.

#195 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 03 październik 2007 - 06:22

W instrukcji łańcucha C9 jest wzmianka o max. rozciągnięciu 132.6mm, dobrze jest czasem kupić coś co ma instrukcję obsługi.

dobrze jest też poczytać wcześniejsze posty np z czerwca :-P

a max to wedlug producenta 132,6

.

... Ja zmieniam po osiągnięciu wymiaru 133mm. Niektórzy eksploatują nawet do wymiaru 133,5mm
...


pozdro horny

#196 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 03 październik 2007 - 15:04

W instrukcji łańcucha C9 jest wzmianka o max. rozciągnięciu 132.6mm, dobrze jest czasem kupić coś co ma instrukcję obsługi.

dobrze jest też poczytać wcześniejsze posty np z czerwca :-P

Nie uwierzę póki sam nie zobaczę, a swoją drogą szczegóły mi czasem ulatują.

#197 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 11 październik 2007 - 07:46

Moje compagnolo veloce po przebiegu 7kkm idzie na złom. Wyniki na 11 ogniwach: 132,95; 132,95; 133,1; 133,1; 133,15. Jeszcze tylko przejadę ponad 100km na maratonie i zakładam nowy łańcuch (nie chcę "nówki" docierać na wyścigu). Powiem szczerze, nie sądziłem, że w ciągu ostatniego tysiąca tak szybko łańcuch "poleci". Myślę, że to wynik kilku mocnych jazd w deszcz, w tym kołobrzeskiego maratonu.

pozdro horny

#198 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 11 październik 2007 - 08:10

horny wrocisz jeszcze do shimanowskich lancuchow? ;-)

#199 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 11 październik 2007 - 08:38

Za dużo jeżdżę, żeby co miesiąc- półtora, wymieniać łańcuchy.
Pozostaję przy campie, ... tym razem chorus ;-)

#200 jarek

jarek
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądKOLBERG

Napisano 12 październik 2007 - 05:57

HAHA...HAHAHAAA-CHORUS?????????-JAREK :roll: :lol: :mrgreen: :roll:



Dodaj odpowiedź