Skocz do zawartości


Zdjęcie

Manetka Shimano 105 St-5700 I Złe Działanie


23 odpowiedzi w tym temacie

#1 wojtas7

wojtas7
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądWrocław

Napisano 02 czerwiec 2015 - 07:47

Hej

 

Od dawna zmagam się z problemem manetki prawej 10 biegowej shimano 105 ST-5700. Otóż po wymianie większości elementów biegi w dół są zrzucane idealnie, natomiast w górę manetka ciągnie za mało linki i trzeba jej dodatkowo pomagać na wrzucenie biegu wyżej. Po zdjęciu manetki z roweru i wyczyszczeniu pędzelkiem mechanizmu (było trochę brudu ale niedużo) z manetki wypadła taka malutka charakterystyczna nakrętka jak na zdjęciu.

 

Do czego służy ta nakrętka i jak i gdzie ją założyć z powrotem?

 

Druga sprawa to ta regulacja na imbus od spodu (od mocowania na kierownicy). Śruba ta kręci się w kółko bez żadnego oporu i oczywiście kręciłem w różne strony i teraz manetka w ogóle przestała klikać. 

 

Proszę o pomoc.

 

shimano-105.jpg



#2 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1533 postów
  • SkądSK

Napisano 02 czerwiec 2015 - 08:02

Jeśli się nie mylę to część, która Tobie wypadła to nakrętka do przytrzymywania końcówki linki hamulcowej.

Tutaj masz przydatny filmik jak rozebrać i złożyć klamkomanetkę Shimano

8 minuta filmu, pokazane jest gdzie umiejscowić cześć która Tobie wypadła.



#3 wojtas7

wojtas7
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądWrocław

Napisano 02 czerwiec 2015 - 08:26

aha czyli ten imbus od dołu to jest właśnie do tej nakrętki i bez rozebrania samej klamki nie da się tego założyć ;-(



#4 wojtas7

wojtas7
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądWrocław

Napisano 02 czerwiec 2015 - 10:01

OK problem rozwiązany. Dziękuję za film! Imbus od spodu nie jest do linki hamulcowej a do skręcenia całego mechanizmu klikania, musiałem zdjąć samą klamkę (jest do tego specjalne narzędzie żeby zdjąć oring ale dwoma nożykami też da radę, zdejmuje się oś i klamka schodzi) i ukazał się drugi koniec tej śruby na imbus, włożyłem nakrętkę i manetka zaczęła znowu klikać.

 

https://static.bike-...64b23b84e10.pdf

 

Problemem dalej jest to czy samo wyczyszczenie coś pomoże, wydaje mi się że manetka za mało linki ciągnie w środkowym zakresie kasety przez co trzeba jej pomagać żeby wrzucić lżejszy bieg dodatkowo.. ząbki nie wyglądają na mocno zużyte...



#5 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1123 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 02 czerwiec 2015 - 10:11

Obawiam się, że taki urok ST-5700. W nowych manetkach, w środkowym zakresie też miewam problemy, jak nie z wrzucaniem na wyższy bieg to redukcją, w zależności od regulacji. Wymieniłem linkę na szlifowaną plus jej naoliwienie, ostatni pancerz przed przerzutką i problem jest zauważalnie mniejszy. 

 

Tutaj http://www.bikeforum...ting-issue.html gościu się chwali, że temat załatwił czyszczeniem i WD40 ... Problemem jest to WD40.


Trzepak 

"MAMIL"


#6 wojtas7

wojtas7
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądWrocław

Napisano 02 czerwiec 2015 - 12:18

u mnie zrzucanie nie jest problemem, w środkowym zakresie kasety gdy dam bieg lżejszy to wózek przerzutki po prostu minimalnie się przesuwa i nie ma szans żeby bieg wskoczył, trzeba drugi raz manetką pomóc żeby wskoczył. Niemożliwe chyba żeby ten typ tak miał, jest to strasznie irytujące.



#7 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1123 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 02 czerwiec 2015 - 12:29

Jak przeregulujesz przerzutkę aby redukcja wchodziła dobrze to zaczną się problemy ze zrzucaniem. Błędne koło. W necie jest mnóstwo doniesień o nieprecyzyjnej pracy ST-5700 w środkowych zakresach.


Trzepak 

"MAMIL"


#8 wojtas7

wojtas7
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądWrocław

Napisano 02 czerwiec 2015 - 14:43

Zobaczę jak to działa po wyczyszczeniu akoholem izopropylowym i przedmuchaniu sprężonym powietrzem i psiknięciu Brunoxem do przerzutek..



#9 Coriner

Coriner
  • Użytkownik
  • 164 postów
  • SkądSwinoujscie

Napisano 02 czerwiec 2015 - 20:50

NIe potwierdzam jakiejś negatywnej przypadłości tych klamkomanetek. Zaliczyły u mnie glebę nie raz (są nieźle porysowane), tak że odkręcałem i prostowałem je na kierownicy, ostatnio to i piachem dostała właśnie prawa i cały czas mi dobrze zmienia. Nadmienię, że długo przeprowadzałem regulację, i na stojaku i podczas jazdy, więc życzę cierpliwości.



#10 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 10 czerwiec 2015 - 22:13

Mojej od tygodnia dolega coś innego: otóż jak wyreguluję ustawienie na małych i średnich zębatkach kasety to nie mogą wskoczyć największe. I odwrotnie. Problem ten wygląda tak samo kiedy używam małej i dużej tarczy na korbie, ale najbardziej wkurza na małej tarczy, bo pracuje ona na prawie całym zakresie kasety. 

Czyżby wytarte ząbki w manetce (tak, 105-5700) ? 


www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#11 spi630

spi630
  • Użytkownik
  • 189 postów
  • SkądWrocław

Napisano 10 czerwiec 2015 - 23:12

Pancerze

#12 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 11 czerwiec 2015 - 09:48

Pancerze są prawie nowe. Naoliwię dziś co się da na drodze linki, przeczyszczę manetkę i napisze jaki efekt. Manetki są od nowości, mają 47500 km.


www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#13 sts

sts
  • Użytkownik
  • 290 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 11 czerwiec 2015 - 09:57

U mnie Tiagra 4600 podobne problemy jak u poprzedników zmiana linki i pancerzy na teflonowe + kilka regulacji + (zasady i ~5 minuta filmu)

Przynajmniej u mnie zmiana biegów w trakcie mocnego depnięcia ma negatywny wpływ na prace napędu/klamek. 


Nie liczy się sprzęt tylko serce.


#14 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 11 czerwiec 2015 - 13:16

Okazało się że lekko skrzywiony w stronę koła był wózek tylnej przerzutki. Wyprostowałem - działa równo. Tylko ciekawe, skąd to skrzywienie: albo  przez "starość" przerzutki albo mi ktoś lekko kopnął.


www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#15 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1123 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 11 czerwiec 2015 - 13:29

sts, dnia 11 Cze 2015 - 08:57, napisał:

Bynajmniej u mnie zmiana biegów w trakcie mocnego depnięcia ma negatywny wpływ na prace napędu/klamek. 

 

No to ma czy nie, bo sprzeczność widzę :)


Trzepak 

"MAMIL"


#16 sts

sts
  • Użytkownik
  • 290 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 11 czerwiec 2015 - 13:36

Poprawione :)


Nie liczy się sprzęt tylko serce.


#17 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 11 czerwiec 2015 - 21:01

To normalne. Mocne naprężenie lańcucha przy silnym deptaniu zawsze ma negatywny wplyw na zmianę biegów.  pozdr



#18 sts

sts
  • Użytkownik
  • 290 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 12 czerwiec 2015 - 07:12

Niby normalne. Dla laika i amatora to niewiadoma.

Nie liczy się sprzęt tylko serce.


#19 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 12 czerwiec 2015 - 07:43

Dlatego często jesli nawet na stojaku chodzi wszystko idealnie, podczas jazdy potrzebna jest korekta.  pozdr



#20 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1123 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 22 wrzesień 2015 - 08:13

Postanowiłem się ponownie wziąć kompleksowo za problem złego działania ST-5700 i ... wymieniłem je na ST-6700.

Efekt - brak poprawy w działaniu czyli problem nie siedział raczej w klamkomanetkach  :angry:  i przeinwestowanie stało się faktem.

 

Po tym do grona podejrzanych zaliczyłem:

- krzywy hak przerzutki, już raz własnoręcznie prostowany Bitulem,
- linkę, ale szlifowany accent miał zaledwie 1500 km,

- pancerze - też niedawno (5 miesięcy temu) wymieniane na gotowce Shimano, fabrycznie przycięte, z końcówkami, oporów wewnętrznych brak,

- długość pancerzy,

- opór pancerza na tylnych widełkach. W starych szosach jest to rozwiązane inaczej niż obecnie. Końcówka pancerza musi mieć nosek wchodzący w oczko oporu. (Przykładowe zdjęcie z netu: klik) Były małe luzy boczne co przy indeksacji mogło sprawiać problemy.

 

Najpierw kontrolne sprawdzenie haka, prosty.

 

Na pierwszy ogień poszła końcówka pancerza z noskiem dla ostatniego odcinka pancerza. Nawet udało się kupić nową za 50 gr, na tyle szerszą że zaczęła mieścić się w nim plastikowa końcówka pancerza, jak w dzisiejszych rozwiązaniach, co powinno usztywnić konstrukcję. Chwila zabawy z iglakiem, bo nosek nowej końcówki był o 0,5 mm za szeroki, lekkie dobicie. Chyba nastąpiła jakaś poprawa w precyzji ale mogło być i placebo.

 

W drugiej kolejności skrócenie pancerzy i wtedy zauważyłem, że gotowiec Shimano biegnący pod owijką, który miał być przerzutkowy (wg lokalnego sklepu) okazał się być hamulcowym. Po kupnie nie skracałem go, nie ściągałem końcówek więc nie zauważyłem że zamiast drucików w środku jest spirala. Z wierzchu oceniając grubość pancerza była ok, czyli mniejsza niż typowego hamulcowego, sztywność zadowalająca. W ten sposób jeden z rzeszowskich, często polecanych sklepów, zafundował mi niezłą epopeję. 

 

Dopiero po zmianie tego pancerza na odpowiedni precyzja jest i mam nadzieję, że już tak pozostanie.

Teraz pozostaje puścić w dalszy obieg klamki ST-5700, które okazały się na 99,9% sprawne.

 

Morał, bo przy tak przydługim tekście powinien być:

Nie ufaj nawet najlepszym sklepom, bo uśpią czujność i dowalą taką bombę w najprostszej sprawie, że aż wstyd.

Zamiast wydawać 890 zł na klamkomanetki i 200 zł na RD-6700 wystarczyło 9 zł na linkę, odpowiedni pancerz i końcówki, szlag. 

 

A teraz możecie się nabijać, bo ja już sobie przygadałem od ostatnich ;)


Trzepak 

"MAMIL"




Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy