Ból Stopy
#1
Napisano 10 czerwiec 2015 - 23:51
Dużo chodziłem, oczywiście jeździłem rowerem etc.
Boli mnie stopa na górze w okolicach kości przy palcach ból wystąpił podczas chodzenia, dodatkowo nadwyrezylem torebkę stawowa(spadłem ze schodów) , dolegliwości mam od soboty, w niedzielę miałem problem z chodzeniem (ból) ale rowerem pojechałem do szpitala bez problemu ;-)
Po zdjęciach rtg lekarz stwierdził ostroge i uszkodzenie torebki, zalecił gips lub orteze, wypisał lioton i lęk przeciw zapalny, po 2 dniach ból całkowicie zniknął, chodziłem trochę w opaskach usztywniajacych ale bardziej bolała mnie noga od ścisniecia, dziś nie wytrzymałem i poszedłem na silke na trening wydolnosciowy i znowu trochę mnie boli.
Czy skoro jeżdżenie rowerem nie sprawia mi dyskomfortu mógłbym delikatnie pojeździć, czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem?
Nie chce bardziej popsuć tej nogi! Ale nawet w najgorszym momencie wolałem jeździć rowerem niż chodzić a nie chce robić przerwy jeśli nie muszę.
Z gory dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam
#4
Napisano 11 czerwiec 2015 - 13:06
Przy skręceniu kostki nie daj jej sobie wsadzić w gips. To najgorsze co można zrobić. Trochę nie do końca zrozumiałem co się właściwie stało. Skręciłeś kostkę przy upadku, ale boli Cię góra stopy? Ostroga to nie jest rzecz, która się nagle pojawia i nie jest wynikiem tego wypadku.
#5
Napisano 11 czerwiec 2015 - 13:51
Moje klasyczne skręcenie kostki miało miejsce w lany poniedziałek, ból duży i niemożność chodzenia, w zasadzie to było powłóczenie nogą. Na 4 dzień we czwartek prułem na trasie, standardowe 45km. Chodzić było ciężko ale na rowerze nie było większych problemów, tyle co odchylałem lekko pietę na zewnątrz. I żadnego skracania trasy. Dziś przy lekko ugiętych kostkach, czuję różnicę, no ale teraz trzeba popracować nad tą kostką żeby na nartach dało się pojechać
.
#6
Napisano 11 czerwiec 2015 - 16:57
-wiem chcę tego uniknąć
cyt:
"Trochę nie do końca zrozumiałem co się właściwie stało. Skręciłeś kostkę przy upadku, ale boli Cię góra stopy? Ostroga to nie jest rzecz, która się nagle pojawia i nie jest wynikiem tego wypadku."
- noga zaczęła mnie bolec po jakimś dłuższym spacerze po plaży
- byłem na wywczasie dużo chodziłem i jeździłem row ok 500km przez 8dni
bolała mnie góra stopy (kość) i chodzenie sprawiało mi problem mimo tego dyskomfortu wieczorem wsiadłem na rower i przekręciłem następne 50km bez bólu, a po powrocie skręciłem kostkę
ostroga to wynik przemęczenia tej stopy w dłuższym okresie
po 2 dniach funkcjonuję normalnie chodzę, biegam, skaczę itd bez problemu
delikatnie pobolewa mnie góra stopy (25% tego co było w niedzielę), a kostką mi już nie dokucza
czy delikatnie pojeździć skoro nie sprawia mi to bólu?
#10
Napisano 11 czerwiec 2015 - 20:41
........................................
- noga zaczęła mnie bolec po jakimś dłuższym spacerze po plaży
- byłem na wywczasie dużo chodziłem i jeździłem row ok 500km przez 8dni
bolała mnie góra stopy (kość) i chodzenie sprawiało mi problem ......................................
Mam podobnie za każdym razem gdy jestem nad morzem i dużo chodzę po piasku
(obojętnie czy boso czy w obuwiu). Jest to efekt (moim zdaniem i w moim przypadku) chodzenia
po innym podłożu niż zwykle. Najczęściej ból mijał po kilku dniach.
Pozdrawiam !!
ZORBA pozdrawia !!
#11
Napisano 11 czerwiec 2015 - 21:31
(obojętnie czy boso czy w obuwiu). Jest to efekt (moim zdaniem i w moim przypadku) chodzenia
po innym podłożu niż zwykle. Najczęściej ból mijał po kilku dniach.
nie żartujesz?
też o tym myślałem bo stopa inaczej pracuje
pieszemu tu o dość intensywnym chodzeniu po piasku w dłuższym okresie czasu np. 1,5h
?



