Żeby nie być gołosłownym zamieszczam zdjęcie tych wyrwanych zaworów (jedna z tych dętek przy pierwszym założeniu, pompowana pompką z wężykiem, czyli bez szarpania zaworem na boki:
Dla porównania próbowałem wyrwać zawór w starej dętce Maxxis Flyweight (ma już ładnych parę lat i była kilka razy klejona, bo przebić je dość łatwo) - szarpałem z całych sił rękami, także na boki i zawór się nie poddał.
A tu spękania na bokach Phoenixa: