Panowie zaledwie dwa tygodnie temu kupiłem ramę Scott Speedster S10, przejechałem na niej 360km a tylny trójkąt w okolicach haka przerzutki ma 5 odprysków które są od spodu. kamyki wylatujące spod kół to raczej mało prawdopodobna wersja, obijanie łańcucha także i wózka przerzutki też. Czy któryś z forowiczów posiada tą ramę z rocznika 2009? czy jest to wada fabryczna czy poprostu Scott spaprał sprawę z doborem lakieru? Jest szansa na uznanie gwarancji?
PS- szukałem wcześniej w google podobnych tematów ale nic konkretnego nie znalazłem :-/
Odpryski a gwarancja?
Started By
migdal
, 24 lis 2009 12:37
9 odpowiedzi w tym temacie
#2
Napisano 24 listopad 2009 - 12:42
Jak najbardziej reklamacja jest realna o ile lakier faktycznie jest spaprany.
Sprawdź czy jesteś w stanie zdrapać lakier paznokciem, jeśli odchodzi zbyt łatwo to jest to ewidentnie wada produkcyjna.
Sprawdź czy jesteś w stanie zdrapać lakier paznokciem, jeśli odchodzi zbyt łatwo to jest to ewidentnie wada produkcyjna.
#3
Napisano 24 listopad 2009 - 12:54
Malik, kilkukrotnie próbowałem zdrapać lakier paznokciem(często obgryzam :-D) i na szczeście lub nieszczęście nie odłazi ale taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Kiedyś upadł mi imbus na tylne widełki z wysokości około 35cm i powstał odprysk :-/ Macie takie sytuacje u siebie?
#4
Napisano 24 listopad 2009 - 13:01
Podobne zjawisko było w moim rowerze BH-L32.Najpierw lakier zaczął odpryskiwać naokoło sterów,później na tylnym trójkącie i o dziwo też z dołu.Mało tego lakier był jakiś dziwny,łańcuch tylko spadł od razu odpryski.Lakier był strasznie podatny na jakiekolwiek uderzenie od razu odprysk.Rama została wymieniona ,ale z innego powodu i o dziwo w nowej ramie nic takiego nie miało miejsca mam ja już 3 lata i zero odprysków,czyli jednak było coś nie tak z lakierem.No i lakier po drapaniu paznokciem nie odchodził.
#6
Napisano 24 listopad 2009 - 13:13
krzysztof1985, mi jest ciężko się nie przejmować ;-) Nie takiej jakości spodziewałem się po tej firmie. Pewnie nie masz odprysków i tak mówisz :-) Nie chodzi mi konkretnie o walor estetyczny ale o jakość lakieru. Być może inżynierowie pomyśleli że szosa to lekki teren i dali baaardzo cienką warstwę lakieru :-/
#7
Napisano 24 listopad 2009 - 16:01
Odpryski odpryskami to się czasem zdarza , ale nie bez przesady nie przy byle uderzeniu.Takie rzeczy według mnie nie powinny się dziać.Sam po tym jak na mojej pierwszej ramie pojawiły się odpryski z byle jakiego uderzenia ,pomyślałem co za "gówno" za przeproszenie.Płacąc tyle za rower myślałem ,że lakier będzie znacznie lepszej jakości .Poza tym to szosa i mnie osobiście zdziwiło to ,że tak łatwo powstają odpryski jakby taki lakier był w mtb to po jednym wypadzie w góry nie mam lakieru na spodzie ramy.No ale tak jak pisałem wcześniej jak mi wymienili ramę to zero problemów z odpryskami było.
#8
Napisano 24 listopad 2009 - 16:14
Przeczytałem jeden ciekawy punkt w karcie gwarancyjnej a mianowicie ten:
"Firma Scott nie obejmuje swoją gwarancją zakupów przeprowadzonego poprzez sklep internetowy lub aukcje internetowe." Ja kupiłem tą ramę na Allegro ale od autoryzowanego dealera Scott USA więc sam nie wiem co mam myśleć? Sama rama także musi być poddana pierwszemu przeglądowi gwarancyjnemu?
"Firma Scott nie obejmuje swoją gwarancją zakupów przeprowadzonego poprzez sklep internetowy lub aukcje internetowe." Ja kupiłem tą ramę na Allegro ale od autoryzowanego dealera Scott USA więc sam nie wiem co mam myśleć? Sama rama także musi być poddana pierwszemu przeglądowi gwarancyjnemu?
#10
Napisano 26 listopad 2009 - 23:12
Ale nie ten. W opisie aukcji były stery, ale ich nie przysłali bo jakiś debil robił opis i nie wiedział, że dystrybutor nie przewiduje do Speedstera sterów. Po wyjaśnieniu im regulaminu Allegro przysłali jakieś stery.jeszcze są na tym świecie uczciwi i sumienni handlarze.
Nie ma możliwości, żeby kamyki poobijały ramę w takiej ilości punktów. Przez tyle lat jazdy ani jeden kamień nie obił lakieru w ani jednym moim rowerze.



