Skocz do zawartości


Zdjęcie

Siodełka Szosowe

jakie wybrać

1876 odpowiedzi w tym temacie

#1861 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1086 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 22 lipiec 2023 - 12:25

Prośba o pomoc, ogólnie śmigam, na siodle Specialized Power Mimic 155. Generalnie, siodło jest ok do 100km, trochę też już ich przerobiłem. Największy problem jaki mam to ocieranie, wbijanie się kantu z lewej strony w udo. Dochodzi do otarć, bólu i jakiś czyraków. Kupienie węższych rozwala mi stabilność pozycji. 

 

Aaa tak, Power i problemy z jego ustawieniem z powodu dużej szerokości w środkowej części i tych skrzydełek.

Ponieważ na klasycznej wersji Powera Comp 143 mm zrobiłem kilka tysięcy kilometrów a i nie raz mnie użarło, w różnych miejscach, szukałem odpowiednich jego ustawień.

 

Z doświadczeń już wiem, że:

- sugerowany przez speca setback na poziomie +3 cm w stosunku do normalnego siodełka to za mało. Lepiej sprawdza się zmierzenie na starym siodełku odległości między np. kierownicą a miejscem, w którym siodełko ma 80 mm szerokości. I chodzi o szerokość całkowitą siodełka, nie jakieś wyimaginowane miejsca potencjalnego styku z tyłkiem. Tą samą odległość ustawia się z Powerem. Wtedy okazuje się, że setback wypada na poziomie +3,5 do +4 cm.

 

- im większy setback tym nos niżej.

 

- Nieźle sprawdza się ustawienie z równoległymi prętami do podłoża. W klasycznym Powerze uzyskuje się to ustawiając pochył całkowity siodełka (od nosa do jego końca) na poziomie -6 stopni. Nos jest i tak delikatnie podniesiony, co trochę ogranicza odczucia jakby się zjeżdżało z siodełka.

- pierwsze 1/3 długości siodełka równolegle do podłoża - pochył całkowity -7 stopni.

W dwóch powyższych propozycjach jazdom początkowo towarzyszy irytujące poczucie siedzenia na zjeżdżalni. To przejściowe ale wymaga z 4 jazd do przyzwyczajenia. Powyższe ustawienia preferują jazdę w dolnym chwycie. Chroni również uda i szerokie części kości kulszowych przed nadmiernym kontaktem z siodełkiem.

 

W drugą stronę:

- pochylenie całkowite między 3,5* do 4* powodowało, że moje kości kulszowe, ale nie najwęższe guzy, które standardowo się mierzy przy doborze siodełka, tylko ich szersza część wystawała poza pampersa i nieosłonięte wkładką orały po szerokich krańcach siodełka. Efektem były krosty, otarcia i ból jakbym siedział na gwoździach. Powyżej 80 km dystansu to była katorga.

- pochylenie w bardzo bliskich okolicach -2,5 stopnia dobrze nadawało się na długie dystanse przy jeździe w górny chwycie. Jednak siedzi się ściśle w jednym miejscu. Przy niskiej gibkości w odcinku lędźwiowym zbyt długa jazda w dolnym chwycie może dawać nieprzyjemne wrażenia w miękkich tkankach krocza. 

 

Power jest podstępny, właśnie ze względu jego szerokości. W tym roku przeszedłem na Bontragera Aelousa Elite. Ten dla odmiany ma szeroki nos i trzeba się przyzwyczajać do innych wrażeń i ustawień. Czy jest lepiej? To dyskusyjne. Jest inaczej.


  • JHartman i bzx lubią to

Trzepak 

"MAMIL"


#1862 bzx

bzx
  • Użytkownik
  • 199 postów

Napisano 26 lipiec 2023 - 07:53

Power jest podstępny, właśnie ze względu jego szerokości. W tym roku przeszedłem na Bontragera Aelousa Elite. Ten dla odmiany ma szeroki nos i trzeba się przyzwyczajać do innych wrażeń i ustawień. Czy jest lepiej? To dyskusyjne. Jest inaczej.

 

Mam Aeolusa od roku, to siodło też ma specyficzne profilowanie. Tamten sezon było wszystko ok, ale na początku tego roku zmierzyłem inseam i stwierdziłem że chyba mam minimalnie za nisko siodełko (wg wzoru), więc dla przetestowania podwyższyłem siodło (kilka razy o 1mm), co oznaczało przesunięcie w przód i sprawdzałem czy jest ok. I było ok, ale to były testy na trenażerze...

 

Od kiedy jeżdżę "w terenie" nie mogę dojść do ładu z ustawieniem – niewygodnie a nawet skończyło się obtarciem... Wczoraj np. pochyliłem minimalnie w przód (tak aby przednia 1/3 siodła była poziomo) i na początku było super wygodnie, tyłek jakoś tak siedział pełniej, ale po jakimś czasie to była katorga..

 

Zdradzisz jakieś triki? ;)



#1863 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1086 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 26 lipiec 2023 - 13:28

Przyzwyczajam się do fabrycznie sugerowanego pochylenia czyli -2 stopnie na całej długości. Setback większy niż +1 cm z opakowania, coś w okolicach 3 cm, ale jak wspomniałem w poprzednim poście, sugerowałem się szerokością 80 milimetrów.

 

Wypoziomowanie początkowej 1/3 długości zmienia mocno odczucia i sposób siedzenia. Trzeba się przyzwyczaić do luźnego spoczywania na przedniej, płaskiej części, bez wpychania się na siłę w podniesiony tył.


Trzepak 

"MAMIL"


#1864 bzx

bzx
  • Użytkownik
  • 199 postów

Napisano 27 lipiec 2023 - 10:32

Dzięki, spróbuję coś z tym pochyleniem. Guglowałem o ustawieniach tego siodła i jeden recenzent opisał je jako "Aggressive riding positions only", a ja jednak w dolnym chwycie nie spędzam więcej niż 30% trasy.. co nie zmienia faktu że było dobrze ale coś skopciłem ;)

 

EDIT: no popłynąłem z ostatnią modyfikacją siodła, wg poziomicy w telefonie miałem minus 4°...

 

Gdyby ktoś szukał:

 

96c83ab334fc145d4c124763ae9404f5c88a5c59


  • Feltf95 lubi to

#1865 Robert555

Robert555
  • Użytkownik
  • 200 postów

Napisano 03 sierpień 2023 - 04:10

Trochę popróbowałem.porad Kekacza i zmieniło to niewiele. W zasadzie to ja nie lubię jak siodło bardzo opada, zresztą czułem.już kolana. Wyciełem też włosy z newralgicznych miejsc, co ciut poprawiło sytuację. No generalnie teraz nie wiem czy szukać rozmiaru 143 czy czegoś innego. Może jakiś Fizik Antares albo Aliante. Ogólnie siodło mi pasowało po względem wygody samego siedzenia i stabilności. Sama szerokość też wydawało się ok, tylko te nos jakby węższy byl albo inaczej sprofilowany. Ewentualnie wznos tyłu ciut mniejszy, coś pomiędzy płaskim a tym co ma pawer.

#1866 bzx

bzx
  • Użytkownik
  • 199 postów

Napisano 09 sierpień 2023 - 12:57

Aeolus ciąg dalszy: po poprawieniu kąta i cofnięciu o ~4mm nadal było źle – po 45 minutach po płaskim już mnie coś obcierało, i otwór (potwór) szczypał mi jajka. Wczoraj cofnąłem o dalsze 10mm i dzisiaj to samo, po godzinie nie mogłem usiedzieć, chwilami na granicy bólu, szczypanie lekkie też było. Starałem się siedzieć na środku i nie pchać się na tył siodła. Także ten, super. Nie wiem jak ja przejechałem na tym siodełku od czerwca w tamtym roku, totalnie nie było takich objawów.



#1867 blackrain

blackrain
  • Użytkownik
  • 53 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 sierpień 2023 - 16:41

Zanim zrzucimy 100% winę na siodełko, warto się upewnić, że pampers się dobrze ułożył między nogami. Też już kończyły mi się pomysły dlaczego przez parę jazd wszystko jest ok, a później ociera, gniecie i ogólnie niewygodnie. Okazało się, że trzeba chwilę poświęcić na poprawne założenie gaci - zdarzało mi się, że za bardzo przesunięte było w tył  :D



#1868 bzx

bzx
  • Użytkownik
  • 199 postów

Napisano 09 sierpień 2023 - 16:51

Tak, to też prawda, dzięki za zwrócenie uwagi... w tamtym roku jeździłem na wkładce Elastic Interface i było mega git, nawet pod koniec kiedy wkładka po ponad 2 latach była już trochę ubita. W tym roku mam nowe spodenki innego producenta ale z tą samą wkładką, i trochę jakby jest inaczej wszyta.. chyba za bardzo do tyłu. 

 

Generalnie jeszcze będę przesuwał siodło w tył i testował na trenażerze metodą balansu (ręce za siebie przy 70-80% mocy).



#1869 pan_piotr

pan_piotr
  • Użytkownik
  • 598 postów
  • SkądGōrny Ślōnsk

Napisano 09 sierpień 2023 - 18:14

karbonowy chińczyk ryet z aliexpress , za jakiś czas testy ;_)

 

img-20230809-170724165-hdr.jpg

img-20230809-170742268.jpg


  • blackrain, JHartman i EmPe lubią to

#1870 Rowerex

Rowerex
  • Użytkownik
  • 230 postów

Napisano 10 sierpień 2023 - 06:27

O, to od razu pytanie o powyższe siodełko, bo mnie korciło, by coś takiego sobie sprawić - czy dolna carbonowa skorupa jest sztywna, czy elastyczna, tzn. czy i jak ugina się gdy się naciśnie całość z góry lub na tym siodełku usiądzie? O ile na różnych filmikach pokazywane są cechy górnej drukowanej struktury, to o sztywności skorupy są dość skąpe informacje.



#1871 bzx

bzx
  • Użytkownik
  • 199 postów

Napisano 11 sierpień 2023 - 17:51

Generalnie jeszcze będę przesuwał siodło w tył i testował na trenażerze metodą balansu (ręce za siebie przy 70-80% mocy).


Po dogłębnej doktoryzacji tematu na YouTube, z której wynikało że większość tematów bólowych wynika ze złej wysokości siodła, obniżyłem o 4mm i.. jest komfort! Oczywiście muszę wyleczyć obtarcia ale jestem na dobrej drodze. Nie wiem co mnie skłoniło do podwyższania siodła, chyba wrażenie że noga mogłaby jeszcze cisnąć w dół... no cóż, warto jednak od razu zamiast takich przygód fundować sobie fitting.
  • blackrain lubi to

#1872 pan_piotr

pan_piotr
  • Użytkownik
  • 598 postów
  • SkądGōrny Ślōnsk

Napisano 15 sierpień 2023 - 05:53

O, to od razu pytanie o powyższe siodełko, bo mnie korciło, by coś takiego sobie sprawić - czy dolna carbonowa skorupa jest sztywna, czy elastyczna, tzn. czy i jak ugina się gdy się naciśnie całość z góry lub na tym siodełku usiądzie? O ile na różnych filmikach pokazywane są cechy górnej drukowanej struktury, to o sztywności skorupy są dość skąpe informacje.

 

w tym wypadku dolna skorupa jest dość sztywna , nie ugnia się.Jeszcze na nim nie jezdziłem także nie mogę ocenić jak się zachowuje siodło podczas jazdy.



#1873 bzx

bzx
  • Użytkownik
  • 199 postów

Napisano 31 sierpień 2023 - 09:15

Po dogłębnej doktoryzacji tematu na YouTube, z której wynikało że większość tematów bólowych wynika ze złej wysokości siodła, obniżyłem o 4mm i.. jest komfort! Oczywiście muszę wyleczyć obtarcia ale jestem na dobrej drodze. Nie wiem co mnie skłoniło do podwyższania siodła, chyba wrażenie że noga mogłaby jeszcze cisnąć w dół... no cóż, warto jednak od razu zamiast takich przygód fundować sobie fitting.

 

Po kilku jazdach na siodle niżej nadal jest dramat, jazda 1:45, pierwsze 45 minut spoko, potem dyskomfort, pod koniec masakra.

 

Przypomniałem sobie dlaczego podwyższyłem siodło, co zaczęło ten cały cyrk – wsadziłem krótszą o 2,5mm korbę.

 

Czas na fitting, i tak to kiedyś miałem zrobić... i coś czuję, że siodełko będzie do zmiany.



#1874 Robert555

Robert555
  • Użytkownik
  • 200 postów

Napisano 01 wrzesień 2023 - 05:20

Ja zmieniłem siodło na Antaresa i jest generalnie prawie dobrze. Wycentrowałem idealnie siodło (okrągła sztyca), dołożyłem wkładki z suportem łuku i dyskomforty na siodle znikneły. Co prawda mógłbym mieć krótsze siodło ale boje się ryzykować kasę. 
W międzyczasie testowałem POWER ARC i miałem bóle w pośladkach po zewnętrznej stronie. Od razu zrezygnowałem. Wróciłem do Antraresa i dałem je bardzo do przodu i teraz wyżej. Siodło ma uginające się skrzydełka. co prawda nie czuję takiej super stabilności ale jedzie się dobrze.  Mam wersję Versus Evo R1 149mm. Być może zainteresuję się Antaresem Vento albo wersją 3d Zwykłego.  Po tych wszystkich zmianach pojawił się niestety ból w lewym kolanie nad rzepką po około 2 godzinach jazdy. Myślałem że to wkładki ale z drugiej strony stojąc jest idealnie i nic nie boli. Być może za bardzo nosek do dołu lub przeciążenie bo jak otarci zniknęły to moc i częstość jazd wzrosła.  Dałem siodło 1cm wyżej i sprawdzę bo... wkładki podnoszą pozycję...a siodło jak siadam to ugina się na skrzydełkach. Teoretycznie mogłem po prostu obniżyć się.

Wykonałem ponownie pomiary kości , w miarę dokładnie. Wyszło około 128mm... czyli generalnie szeroka dupa. Jednak nadal te powery 155 wydają się za szerokie a 143 mogą być za wąskie.



#1875 Rowerex

Rowerex
  • Użytkownik
  • 230 postów

Napisano 01 wrzesień 2023 - 09:47

Przypomniałem sobie dlaczego podwyższyłem siodło, co zaczęło ten cały cyrk – wsadziłem krótszą o 2,5mm korbę.

 

Czas na fitting, i tak to kiedyś miałem zrobić... i coś czuję, że siodełko będzie do zmiany.

A z fittingu wyjdzie, że korby powinny być 2,5mm dłuższe? :rolleyes:



#1876 bzx

bzx
  • Użytkownik
  • 199 postów

Napisano 01 wrzesień 2023 - 09:51

To się zrobi podmianę spowrotem ;) Z badań wynika, że krótsze korby mogą raczej pomóc niż przeszkodzić, a ja też skróciłem swoje w dopuszczalnym zakresie.



#1877 Rowerex

Rowerex
  • Użytkownik
  • 230 postów

Napisano 01 wrzesień 2023 - 10:06

Ja mam w jednym rowerze 175, a w drugim 172,5 i długo jeździłem na obu w tych samych butach i pedałach. Doświadczenia z tego mam takie, że ustawienia tego samego modelu siodełka sprawdzające się na 175 nijak nie chciały się sprawdzać na 172,5, ogólnie na 172,5 niemal nic się nie sprawdzało.

 

Sytuacja się zmieniła, gdy do 172,5 zacząłem używać innych pedałów i innych butów, a w tych butach od nowa poustawiałam bloki. Odnośnie bloków, to wyszło mi, że margines ustawienia jest dość niewielki, dwa milimetry przesunięcia w przód czy w tył, a odczucia są zupełnie inne.





Dodaj odpowiedź