Napisano 27 maj 2013 - 17:27
Co do wyboru siodełka, mimo wszystko poszedłbym do profesjonalnego sklepu rowerowego. Pójdziesz, popytasz, coś doradzą, albo dostaniesz testery. Jeśli będzie za drogo, to do zakupu nikt Ciebie zmusić nie może, a w ten sposób będziesz wiedziała, co wziąć (albo czego nie brać). Zorientujesz się, jaki kształt potrzebujesz, profil, z dziurą czy bez.
Co do budżetu, to też zawsze chcę kupować jak najtaniej, ale stwierdziłem, że w przypadku roweru wychodzi mi to bokiem. Ostatnio słyszałem, że biedny nie może sobie pozwolić na oszczędzanie. I taka prawda, bo taniej bardzo często oznacza po jakości. Wielokrotnie kupując po kosztach, musiałem zakup powtórzyć inwestując więcej kasy w lepszy sprzęt. Siodełko posłuży lata, więc zastanów się, czy nie warto zainwestować więcej. Teraz kupisz za 150 zł a później będziesz kupować coś droższego, bo się okaże, że to jednak nie jest to. To lepiej od razu dołożyć do tej kwoty trochę grosza niż później stwierdzić, że wydałaś 150 zł na darmo.
O ile oczywiście za tę kwotę na pewno będziesz w stanie coś dobrego wyhaczyć.