Hej
Od pewnego czasu chodzi mi po głowie myśl sprawienia sobie kolarzówki. Tak się składa, że w piwnicy od 15 lat stoi mistral i universal. Ten 2 jest na mnie za mały (184cm) natomiast mistral dałby rady. Problem w tym, że dobra jest tylko rama (żadnej rdzy, zagięć itp) Wszystko inne raczej do wymiany. Gdzieś w internetach wyczytałem, że mistral to nie 100% szosa, najlepsze z rometów to huragan, jaguar i sport. Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego? Chciałbym się również dowiedzieć czy wkładając trochę kasy w tego mistrala, wyjdzie mi jakaś fajna, pierwsza w zyciu kolarzówka? Nie wymagam oryginalnych, drogich części, raczej skłaniałbym się ku tańszym alusom, jakimś zastępczym łańcuchem itp. A może po prostu kupić jakiś nowy rower (koniecznie chce rometa) -> nowy rozumiany jako oczywiście używany z lat 80~.
http://www.fotosik.p...0c95356d8b.html
http://www.fotosik.p...8cd89f57fb.html
http://www.fotosik.p...b551b056cc.html
http://www.fotosik.p...8a0ce413d6.html
http://www.fotosik.p...4d4c3423ac.html
http://www.fotosik.p...97d22dfac9.html
http://www.fotosik.p...beb2ca2b45.html