Po przejechaniu około 1000 km na nowych kołach FSA Vision Team 30 z tylnego koła zaczęły wydobywać się dziwne trzaski. Serwisant podokręcał co można, szprychy, kasetę i trzaski nadal są. Czy ktoś ma pomysł gdzie szukać przyczyny ? Dodam, że trzaski pojawiają się przy jeździe z kadencją pow. 75 obrotów. Przy twardej jeździe na podjazdach nic nie słychać. Waga jeźdźca to 70 kg.
Strzelanie Z Koła Fsa Vision Team 30
#2
Posted 28 July 2015 - 19:06
A może te dźwięki są z obluzowanego choćby o 2 Nm lewego ramienia korby? W 90% przypadków tak miałem i jak stawałem na korbach znikały.
No chyba że łożyska siadły.
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#5
Posted 28 July 2015 - 23:59
U mnie był ten sam problem. Powodował go luz w tylnym kole na łożyskach maszynowych. Mocniej te koło skontrowałem żeby nie było luzu i trzasków nie ma.
- kholbee likes this