Skocz do zawartości


Zdjęcie

Potrzebuję Gps, Kadencji, Licznika - Ciężka Sprawa, Bo...


23 odpowiedzi w tym temacie

#1 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 sierpień 2015 - 14:27

Panie i Panowie,

 

poczytałem trochę na forum i... Wiem, że nic nie wiem. Moja sytuacja jest dość skomplikowana. Najpierw napiszę, jakich funkcji potrzebuję. Bo nie są one zbyt wymagające.

 

1. Podstawowe funkcje licznikowe (prędkość, dystans)

2. Kadencja (nie chcę HR)

3. Czasami (raz na dwa tygodnie, miesiąc, ale zawsze) potrzebuję funkcji gps-a, czyli wyznaczam sobie w domu na stravie lub google maps trasę i chcę nią jechać (czyli mam przed sobą ekran z mapą).

4. Wszystko bezprzewodowo.

5. Możliwość prostego zrzucania do endo.

 

Wydaje się, że nie ma nic prostszego, czyli zwykły licznik (np. sigma), do tego smartfon i heja. Niestety. Mam telefon Blackberry, który z androidem nie do końca współpracuje i np. stravy to już w nim nie zainstaluję. Więc odpada.

 

Ktoś ma jakiś pomysł? Z góry dzięki za każdą merytoryczną uwagę.



#2 palli

palli
  • Użytkownik
  • 580 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 13 sierpień 2015 - 15:44

Garmin Edge 500 albo MIO Cyclo 105. Jak chcesz kombinować to kup tani smartfon i zrób z niego licznik rowerowy.

Tematy do każdego z rozwiązań masz podlinkowane.



#3 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 sierpień 2015 - 15:51

Garmin Edge 500 albo MIO Cyclo 105. Jak chcesz kombinować to kup tani smartfon i zrób z niego licznik rowerowy.

Tematy do każdego z rozwiązań masz podlinkowane.

Ale Garmin 500 i Mio Cyclo pokażą mi na wyświetlaczy mapkę ze skrętami, gdzie mam jechać? Bo widzę po tych wyświetlaczach, że to taki gierek lekki.

 

A tani smartphone... Musiałbym mieć dodatkową kartę sim (z pakietem netu?).



#4 Ratonek

Ratonek
  • Użytkownik
  • 87 postów
  • SkądPoznań

Napisano 13 sierpień 2015 - 16:05

Garmin 500 ma opcje pokazywania gdzie masz jechać. Tylko, że nie są to kolorowe mapy. Wystarczy wcześniej wyznaczyć trasę na komputerze i wrzucić to na garmin. Ja bym Tobie raczej radził kupić smartphone jakiegoś z androidem i z odbiornikiem ant, dokupić do tego czujnik prędkości i kadencji i oczywiście jakiś dobry program do wyznaczania tras. Garmin to bardziej urządzenie treningowe z różnymi funkcjami pod konkretne treningi, a Ty napisałeś, że nawet nie chcesz czujnika hr. Nie wiem dokładnie jak z cena, ale napewno wyniesie Cie to mniej niż taki garmin z czujnikami który kosztuje 850 zł około, a chyba z Twoimi potrzebami bardziej Ci przypisuje smartphone.

#5 palli

palli
  • Użytkownik
  • 580 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 13 sierpień 2015 - 16:14

Telefon można używać offline - więcej w podlinkowanym temacie. Garmin i MIO mają podstawową nawigację po przygotowanej trasie:
garmin-edge-500-in-depth-review-88.jpg



#6 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 sierpień 2015 - 16:14

Chyba rzeczywiście to jest droga. Tylko wtedy dochodzi kolejny sim, co z kolei mi się nie uśmiecha. Ech :)



#7 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 sierpień 2015 - 16:16

Telefon można używać offline - więcej w podlinkowanym temacie.

Dobra, idę studiować link o telefonie :)



#8 Lukasz Kwiatkowski

Lukasz Kwiatkowski
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądKlucze

Napisano 13 sierpień 2015 - 17:52

Marku, Garmin prowadzi Cię jak po sznurku, uzywam od samego początku tej opcji. Po prostu rysujesz sobie kurs na Garmin Connect i wgrywasz go do Garmina, a potem juz jedziesz ścieżką



#9 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 sierpień 2015 - 18:37

Łukasz, jestem właśnie po pierdyrialdzie podstron o smartfonach i wiem, że nie chce żadnego szajsunga czy xperii na kierownicy. Zostają więc dwa rozwiązania. Tańsze: kupić za ok. 170 zł sigmę bezprzewodową z kadencją, a jak się zapuszczam w nieznane strony to męczyć się z głosowymi wskazówkami Google maps. Testowałem je. Mega niewygodne, ale da się przeżyć raz na ruski rok. Albo dozbierać na garmina/mio. Z tym, że wtedy z czujnikami to robi się chyba pod tysiąc złotych. Sporo.

Wysłane z BlackBerry Passport.



#10 Gosc_krystianzach_*

Gosc_krystianzach_*
  • Gość

Napisano 13 sierpień 2015 - 19:53

Uzywam globalsat gs580p. Wszystko to samo co w garminie. W zestawie czujnik predkości i kadencji, obsługa ant+, możliwość nawigacji po śladzie. NAJWIEKSZY PLUS Jest tańszy od garmina i działa tak samo.

#11 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 sierpień 2015 - 22:22

Uzywam globalsat gs580p. Wszystko to samo co w garminie. W zestawie czujnik predkości i kadencji, obsługa ant+, możliwość nawigacji po śladzie. NAJWIEKSZY PLUS Jest tańszy od garmina i działa tak samo.

To ta firma? 

 

http://www.globalsat...ct_cnt_folder=5

 

Gdzieś to kupił? Kiedy i za ile? Jeżeli oczywiście to nie tajemnica.



#12 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 13 sierpień 2015 - 22:38

Dobra, znalazłem:

http://nawigacjaonli...kami.html?g=895

 

549 zł ze wszystkimi czujkami.

 

Albo wersja tańsza (bez kodowanego sygnału)

http://nawigacjaonli...-GPS.html?g=895

 

za 349 zł ze wszystkimi czujkami (tzn. bez HR, ale ja tego nie chcę).

 

Teraz pytanie do krystianzach - możesz zrobić fotę, jak wygląda ta "mapka". W sensie, rysuję trasę np. w stravie, exportuje do gpx, wczytuję do globalsat i... Co dalej? Jak wygląda ekran? Z góry dzięki za pomoc, jeżeli możesz.



#13 Gosc_Karuzelek_*

Gosc_Karuzelek_*
  • Gość

Napisano 14 sierpień 2015 - 00:04

Kup garmina, będziesz potem mi dziękował. Przerobiłem już pare liczników bo też chciałem sobie dupe wytrzeć szkłem (wszystko po taniości) a wszystko sprowadzilo do tego ze musiałem posprzedawać i dołożyć do garmina zamiast odrazu kupić.

 

Tylko bogaci kupują tanio.

 

Jest jeszcze opcja smartfona z ant+ tak jak koledzy tutaj radzą.

 

 


  • Prozor lubi to

#14 Lukasz Kwiatkowski

Lukasz Kwiatkowski
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądKlucze

Napisano 14 sierpień 2015 - 04:22

Tak jak kolega napisał - nie ma co sie bawić w zastępcze środki, ja także przerobiłem parę liczników i dziwnych opcji w końcu uzbierałem na Garmina i nic innego nie trzeba. Możesz kupić golasa, a potem dokupić czujnik prędkości/rytmu. Na aukcjach nie ma co patrzeć, bo ludzie raczej się tego nie pozbywają no chyba, że przesiadają sie na wyższy model. Ale tak patrząc jak "prosi" jeżdżą z 500-setkami to amatorowi tym bardziej wystarczy. Zawsze będę powtarzal - nie ma nic lepszego!!!



#15 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 14 sierpień 2015 - 08:33

 Ale tak patrząc jak "prosi" jeżdżą z 500-setkami to amatorowi tym bardziej wystarczy. Zawsze będę powtarzal - nie ma nic lepszego!!!

No chyba nie do końca.

 

Pewnie  zdecydowana większość Prosów to mapy w gpsie podczas jazdy/treningu albo w ogóle  nie używa- z różnych przyczyn.

Ja myśłe, że oni cele ,,turystyczno/poznawcze '' mają... gdzieś.... a interesują ich cyferki ( prędkość, puls, moc,kadencja).

Co najwyżej część  zgra sobie trening na jakiś serwer Strava,Garmin Connect....tam mapka i widać gdzi byli.Zresztą ważniejsze żeby umieli dobrze analizować dane moc/puls - a dla turysty, który nie chce mieć wyświetlanego pulsu - może być całkowicie odwrotnie.

 

Ciekawe jak to wygląda w czasie wyścigu  bo sporo widać jeździ z EDGE 1000- czy oni sobie przełączają na mapkę czy patrzą cały czas tylko i wyłącznie na wskaźniki

 

Takie urządzenia typu EDGE 500 , ten GS 580, Sigma Rox 10 GPS, .... są niezłe - ale tylko na trening.

 

Jak MarekB będziesz chciał gdzieś się zapuszczać w nie do końca znane tereny to lepszy będzie mapowy Garmin  niekoniecznie Edge ( może być Etrex 30,Dakota,Oregon....) albo smartfon z dobrym programem nawigacyjnym (Locus ,Orux,Two Nav od biedy IPBIKE ) .  Przygotujesz sobie trasę , wgrasz do Edge 500 ,jedziesz po śladzie  a  co będzie jak w czasie jazdy nastąpi zmiana planów??? 

 

Przykładowo taki guzikowy Etrex 30 ( są też nowe dotykowe= Touch) .Masz połączenie ANT , pokaże puls , kadencję ale prędkość niestety tylko z Gps. Ale co ważniejsze masz mapkę , profile wysokości, dobre podświetlanie no i długi czas baterii.Tylko że wymaga cierpliwości bo dość wolny jest( ważne kiedy chcemy na nim zaplanować np trasę , przesunąc mapę ..)

 

Teraz od pewnego czasu brat tak jeździ ale jak próbowałem przez kilka miesięcy to miałem ustawioną mapkę z 4 polami danych tzn - prędkość , kadencja, puls i  wysokość.  Było Ok.  O ile będziesz miał dobre mapki to każdy mapowy GPS będzie użyteczny.



#16 lubelaczek

lubelaczek
  • Użytkownik
  • 481 postów

Napisano 14 sierpień 2015 - 09:03

Czemu chcesz mieć kadencję, a puls już nie ? Nie wydaje mi się, żeby puls był mniej ważny od kadencji.

W każdym razie, smartfon + zwykły licznik może się nieźle sprawdzić. Garmin trochę do innej jazdy służy - mapki w nim nie będą na tyle ładne co w smartfonie.



#17 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 14 sierpień 2015 - 09:05

A nie lepiej wydrukowac sobie mapke trasy i na jej podstawie nawigowac? Przy okazji oprocz nog troche tez mozg popracuje a i wiecej uwagi zwrocisz na okolice a nie na cyferki i strzalki na wyswietlaczu.

#18 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 14 sierpień 2015 - 09:19

Czemu chcesz mieć kadencję, a puls już nie ? 

 

Bo nigdy mnie nie interesował trening "pod puls". Dla mnie zbędne dane.

 

Oczywiście wiem, że to błąd, że każdy profesjonalny trening powinien mieć zapisane tętno, itd. Ale ja amator, nie profi :)

 

A kadencja ważna - kiedyś miałem - bo pozwala wypracowywać odpowiedni nawyk kręcenia. Cierpię na zbyt niską kadencję i chciałbym to akurat lekko poprawić.



#19 lubelaczek

lubelaczek
  • Użytkownik
  • 481 postów

Napisano 14 sierpień 2015 - 11:04

Ja nie mówię, że błąd ;) Tylko po prostu, jak ktoś chce trenować to obie "zmienne" są istotne, kto wie czy puls nie bardziej, więc trochę mnie to dziwi. Ale skoro Twoim celem jest praca nad kadencją, to rozumiem. Ja w takim razie skłaniałbym się ku smartfonowi + jakiś licznik z kadencją. Na pewno będzie taniej i będziesz miał fajną mapkę w telefonie (w zależności od aplikacji, których masz duży wybór) , a sam smartfon będziesz mógł używać do innych rzeczy. Oczywiście, trudno tu skreślać garminy, bo wiadomo, że to zacne urządzenia, ale cenowo nie wyjdzie lepiej ;)



#20 MarekB

MarekB
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądLuszowice

Napisano 14 sierpień 2015 - 15:46

Dobra, dzięki wszystkim za pomoc.

 

Przeanalizowałem moje cele, moje treningi i stwierdziłem, że na razie (sezon, może dwa) optymalny będzie licznik z kadencją (sigma, giant, to już ma mniejsze znaczenie) plus raz na jakiś czas telefon na kierownicy (do którego kupię uchwyt finn). W sumie mnie to wyniesie ok. 220 zł.

 

No chyba, że ktoś sprzedaje garmina ze wszystkimi czujkami za ok. 250 zł. Wtedy mogę rozważyć :P Garmina pewnie kiedyś kupię. Dwa lata temu nie widziałem sensu w zegarku biegowym z gps, skoro mam endomondo. Teraz 90% treningów biegowych robię z zegarkiem, a bez telefonu.

 

Jeszcze jedno pytanie mnie naszło:

jeżeli kupię czujkę bezprzewodową do kadencji, to będę ją mógł sparować zarówno z licznikiem (co oczywiste), ale i z endo odpalonym w smartfonie schowanym w saszetce. Miałbym od razu wykres kadencji do treningu zapisywanego w endo. Ktoś wie? Tak z ciekawości.





Dodaj odpowiedź