witam
Mam problem z wyregulowaniem tylnej przerzutki sora 8 rz.. i juz nie mam pomyslow co moze byc tego przyczyna. Kaseta, lancuch , kolka wozka przerzutki niedawno wymienialem...po wymianie naped chodzil cicho tyle ze do czasu. Ostatnio pojawilo sie denerwujace cykanie pochodzace gdzies z tylu...wg mnie jest to wynikiem ocierania sie lancucha o jedno z wew ramion wozka ( podczas czyszczenia zauwazylem lekkie obtarcie w okolicy gornego kolka na wozku) . Odkrecillem przerzutke wyczyscilem , nasmarowalem,wyregulowalem zakresy dolny i gorny, najmniejsza zebatka jest w jednej lini z kolkami wozka tak samo najwieksza.( kolka zalozone prawidlowo narrow na dole, centeron g pulley u gory) to samo jest z kolkami nowymi tacx t4020 upper gora - lower dol....na stojaku wszystko niby dziala , zmiana biegow jest plynna, cykania nie slychac...tyle ze podczas jazdy to cykanie sie pojawia...glosniejsze jest podczas jazdy na duzym blacie z przodu ---napinanie lub poluzowywanie linki pomoga ale tylko na moment... po zmienie przelozenia wszytsko zaczyna sie od nowa. Dzisiaj pol dnia probowalem to wyregulowac i za cholere sie nie da....nie wiem..moze przyczyna tkwi w pancerzach i lince...od nowosci nie byly wymieniane czyli jakos 5-6 lat...ale na oko wyglada to dobrze..nie ma przetarc rdzy....a i jeszcze czasami podczas jazdy sa problemy z wrzucaniem wyzszych biegow ( najczesciej z najmniejszej koronki na druga) przy zrzucaniu bywa ze przeskakuje co dwie...ale tu nie ma reguly..raz wszytsko wchodzi i zrzuca sie dobrze a raz nie.
jakby ktos mial jakis pomysl co jeszzce moge zrobic to bylbym wdzieczny ...no i czy przyczyna takich objawow moze byc stary pancerz, linka?
pozdrawiam


