Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sens Inwestowania W Starą Szosę?

stara szosa mało przełożeń

18 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ink

Ink
  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 09 październik 2015 - 15:41

Witam wszystkich!

 

W tym roku trafiła do mnie angielska szosa Raleigh. Rower był mocno zaniedbany i doprowadziłem go do stanu używalności.

 

Problemem jest wolnobieg 5rz. - po założeniu nowego łańcucha przeskakuje na ostatniej koronce - reszta jest w porządku. Niezależnie od tego brakuje mi trochę przełożeń, mam albo za twardo albo za miękko.

Wolnobieg ma zęby 26-23-20-17-14, korba 52-42. Podjeżdżanie pod spore wzniesienia pod wiatr na 42/26 jest trochę ciężkie i tak. Na zjazdach znów brakuje twardego biegu.

 

Prawa manetka jest nieindeksowana i zmiana biegów jest problematyczna, żeby wycelować na środek zębatki.

 

Myślałem o tym, żeby założyć nowe manetki indeksowane na ramę:

https://www.centrumr...imano,8013.html

 

albo na kierownicę:

https://www.centrumr...imano,5941.html

https://www.centrumr...imano,5940.html

 

W tym przypadku potrzebny będzie jeszcze opór pancerza. Z tym, że wydają się wygodniejszą opcją.

 

Do tego kupić wolnobieg 13-28T.  (13-15-17-19-21-24-28).

 

Czy taki zabieg ma sens? Tylne koło jest trochę zmęczone życiem, a koła są ciężkie - ponad 3kg.

 

 

Może warto zakupić koła WH-R501 za jakieś 3 stówy i założyć od razu kasetę? Po zmianie rower ważyłby 10kg.

 

Zastanawiam się, czy warto tak kombinować, żeby za chwilę nie okazało się, że najlepiej klamkomanetki dokupić czyli kolejne 200zł + tylna przerzutka i inwestycje przekroczą wartość rowera.

 

Pozdro

 

 

 

 

 

 



#2 FOBOS

FOBOS
  • Użytkownik
  • 395 postów
  • SkądReykjavík

Napisano 09 październik 2015 - 21:13

___A jak wygląda ten szpej ???  Jedna wadliwa koronka to nie wielki mankament. Stare stalowe szosy maja swój niepowtarzalny urok. Poza tym nie śmiga się cały czas pod górkę i z górki.



#3 Ink

Ink
  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 10 październik 2015 - 14:28

http://ifotos.pl/z/sphqhep/

http://ifotos.pl/z/sphqpqx/

http://ifotos.pl/z/sphqhnr/

 

Zgadza się, dlatego mocno się zastanawiam na małymi modyfikacjami, co by za małe pieniądze mieć całkowicie użytkowy rower.



#4 FOBOS

FOBOS
  • Użytkownik
  • 395 postów
  • SkądReykjavík

Napisano 11 październik 2015 - 00:06

_____Osobiście to bym tylko zregenerował wadliwą koronkę i wsadził prostą kiere  :P ale jak masz środki na nowocześniejsze podzespoły to może z tego wyjść niezły, komfortowy szpej.



#5 Ink

Ink
  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 11 październik 2015 - 18:36

Próbowałem ją odratować ale mi coś nie wychodzi. Musiałbym mieć nową taką koronkę i przyłożyć. Dalej skacze, a zajechałem 3 wiertła. Ten wolnobieg to z pancerza czołgu jest zrobiony.

 

Prosta kiera? No way.. Dla mnie to łączy wady szosówki i zwykłego rowera bez ich zalet. Musi być baran :-P


  • dejo lubi to

#6 Grzesiekkry

Grzesiekkry
  • Użytkownik
  • 200 postów
  • SkądSułkowice/Chynów

Napisano 11 październik 2015 - 19:22

Przecież to lalka jest, do lansu w niedzielę bym go tylko używał :)

#7 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 11 październik 2015 - 20:07

 

 

Prosta kiera? No way.. Dla mnie to łączy wady szosówki i zwykłego rowera bez ich zalet. Musi być baran :-P

Dlaczego?

A ja bym powiedział tak, że prosta kiera w szosówce właśnie łączy zalety szosy (małe opory toczenia, lekkość, szybkie przełożenia) z nieco większą poręcznością (przeciętny człowiek, który nigdy na szosówce nie jeździł, od razu na takim czymś pojedzie, nawet po jakiejś leśnej ścieżce i się nie wywróci) i brakiem konieczności skrajnego zginania pleców.

Takie stare szosy łatwo się przerabia na prostą kierę i indeksowane biegi. Wystarczy założyć jakieś stare klamkomanetki pod cantilevery (np. takie: http://allegro.pl/kl...91074195.html),lub oddzielne dźwignie i manetki (nawet tanie obrotowe), opory pancerzy i założyć wolnobieg 7-kę (modyfikując nieco piastę) lub przepleść koło na współczesną piastę szosową (130 mm zwykle da się wcisnąć).. 

Stare szosówki zwykle miały dość długie górne rury, więc z prostą kierownicą nie jest wymagany aż tak dużo dłuższy mostek.

Naprawdę, przewaga baranka jeśli chodzi o średnie szybkości jest niewielka, zwłaszcza gdy się jeździ głównie w górnym chwycie (co praktykuje wielu amatorów). 

Pomimo, że wychowałem się na baranku, na szosówce z prostą kierownicą jestem może o 1-2 km/h wolniejszy, a często ta różnica całkiem się zaciera (przy dłuższych, spokojniejszych dystansach).

A już w jeździe po mieście zdecydowanie wolałbym indeksowane biegi na prostej kierownicy niż baranka i biegi na ramie.



#8 FOBOS

FOBOS
  • Użytkownik
  • 395 postów
  • SkądReykjavík

Napisano 11 październik 2015 - 20:56

___Szkoda, że wziąłeś się wiertarką za tył  :o  Wolnobieg jest rozbierany, każdą koronkę można wyjąć i pojedynczo zamontować w imadle i podpiłować precyzyjnie w odpowiednim miejscu okrągłymi pilnikami, można też koronki obrócić na lewa stronę, oprócz najmniejszej która jest z gwintem.  

 

                                    Chyba najlepsza opcją jest wymiana łańcucha i wolnobiegu + wew. blat z przodu na mniejszy (np. 39 ząbków) Nowy wolnobieg będzie odbiegał jakością od starego, to samo tyczy się małego blatu. 

 

Rower szosowy powstał z myślą o ściganiu, gdzie nie ma czerwonych świateł, krawężników, bramek i  świętych krów :rolleyes:  



#9 Ink

Ink
  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 12 październik 2015 - 09:54

Dlaczego?

A ja bym powiedział tak, że prosta kiera w szosówce właśnie łączy zalety szosy (małe opory toczenia, lekkość, szybkie przełożenia) z nieco większą poręcznością (przeciętny człowiek, który nigdy na szosówce nie jeździł, od razu na takim czymś pojedzie, nawet po jakiejś leśnej ścieżce i się nie wywróci) i brakiem konieczności skrajnego zginania pleców.

Takie stare szosy łatwo się przerabia na prostą kierę i indeksowane biegi. Wystarczy założyć jakieś stare klamkomanetki pod cantilevery (np. takie: http://allegro.pl/kl...91074195.html),lub oddzielne dźwignie i manetki (nawet tanie obrotowe), opory pancerzy i założyć wolnobieg 7-kę (modyfikując nieco piastę) lub przepleść koło na współczesną piastę szosową (130 mm zwykle da się wcisnąć).. 

Stare szosówki zwykle miały dość długie górne rury, więc z prostą kierownicą nie jest wymagany aż tak dużo dłuższy mostek.

Naprawdę, przewaga baranka jeśli chodzi o średnie szybkości jest niewielka, zwłaszcza gdy się jeździ głównie w górnym chwycie (co praktykuje wielu amatorów). 

Pomimo, że wychowałem się na baranku, na szosówce z prostą kierownicą jestem może o 1-2 km/h wolniejszy, a często ta różnica całkiem się zaciera (przy dłuższych, spokojniejszych dystansach).

A już w jeździe po mieście zdecydowanie wolałbym indeksowane biegi na prostej kierownicy niż baranka i biegi na ramie.

 

Jeździłem fitnessem Carrery. Wszystko fajnie tylko pozycja nie ta. Na leśnych ścieżkach i krawężnikach, studzienkach i tak się nie sprawdza, bo oponki wąskie i amortyzacja słaba. W piachu bokiem idzie od razu. Znów przy szybszej jeździe łeb urywa i na zjazdach żadna zabawa. Do 30km/h to ja się crossem rozpędzam na płaskim bez wiatru na kołach 26". Na baranie masz przynajmniej 3 różne chwyty i można je zmieniać w zależności od prędkości, zmęczenia brzucha czy pleców. Początkowo to mocno niewygodne, ale powyżej 30km/h dolny chwyt się przydaje, jak mocno wieje to nawet wcześniej.

Jak mam kupić manetki na prostą kierę za 125zł z przesyłką to wolę klamkomanetki na barana za 150-200zł.
 

Do jeżdżenia po lesie, z sakwami, czy po krawężnikach mam inny rower, ten ma być do szybszej jazdy po szosie.

 

Fobos, początkowo ostrzyłem zęby przed rozebraniem. Później już rozkręciłem wolnobieg. Koronka wygląda tak: http://zapodaj.net/2...08e556.jpg.htmlPilnika okrągłego fi 8 nie mam, mój rozszerza się na długości i szlifowanie 3cm idzie ciężko. Poprawiał już nie będę, bo ścisnąłem trochę krzywo nakrętkę w imadle i zmechaciłem gwint. Udało się to skręcić ale raczej na amen. Tak wiem, gamoń ze mnie.

Kiedyś szlifowałem koronki i nowy łańcuch nie chciał się przyjąć. Założyłem go na inne zęby na 500km. Po 20km na szlifowanych wszystko pięknie działa - do dziś. Z tym będzie pewnie podobnie.

Łańcuch jest nowy Connex 800. Blatu nie będę zmieniał, już wolę 28T na tył i stopniowanie co 2 ząbki.

 

Teraz idzie zima i raczej wstrzymam się z modernizacjami. Na wiosnę zobaczę. Pewnie wleci nowy wolnobieg + indeksowane manetki na ramę. I tyle, koszt z przesyłką jakieś 70zł. Tylko muszę znaleźć serwis z kluczem, który odkręci ten wolnobieg (sachs maillard). A obecny poleci do crossa i przeżyje chyba mnie :P

 

Grzesiekkry, dzięki. Pracowałem nad nim kilka dni. Ostatnie lata stacjonował nad wybrzeżem UK, 24h na dworze. Do rozebrania była każda śrubka. Oryginalny był nawet łańcuch (27lat!). Przez to mam sentyment i nie chcę się z nim rozstawać :D



#10 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1388 postów
  • SkądRumia

Napisano 12 październik 2015 - 18:44

Baran jest dla mnie też spoko, potwierdzam. A co do renowacji tej starej szosy w dużym stopniu... moim zdaniem szkoda i się nie opłaca. Wymień te kilka szpejów, zachowaj stare i tyle. Za 300 zł + niewielka dokładka ok. 100 zł to możesz już mieć znacznie bardziej współczesnego klasyka z indeksacją, fajną ramą z osprzętem i lekkimi kołami.

#11 roberthd79

roberthd79
  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 12 październik 2015 - 19:52

Bron Boże nie wkladaj tam nowego szpeju. Wyszukuj uzywek na olx itp z epoki,czasami mozna wyrwac dobry nie wyjechany osprzęt wysokich grup. Bedzie piękny bike

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka



#12 Ink

Ink
  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 13 październik 2015 - 08:33

Baran jest dla mnie też spoko, potwierdzam. A co do renowacji tej starej szosy w dużym stopniu... moim zdaniem szkoda i się nie opłaca. Wymień te kilka szpejów, zachowaj stare i tyle. Za 300 zł + niewielka dokładka ok. 100 zł to możesz już mieć znacznie bardziej współczesnego klasyka z indeksacją, fajną ramą z osprzętem i lekkimi kołami.

 

Poproszę linki bo nie wierzę :-)

 

Roberthd79, rower robiłem w 100% na oryginał. Zostawiłem nawet suport skręcany. Niestety tuleja nie wytrzymała obciążenia i założyłem już maszynowy. Czuję różnicę, dlatego chciałem poczynić dalsze, małe inwestycje. Jak widzisz z posta powyżej, rower nie jest wart 400zł (i wcale się nie obrażam :P ), dlatego trzymanie na siłę fabryki jest dla mnie bez sensu.

 

 



#13 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 13 październik 2015 - 14:14


Naprawdę, przewaga baranka jeśli chodzi o średnie szybkości jest niewielka, zwłaszcza gdy się jeździ głównie w górnym chwycie (co praktykuje wielu amatorów). 

Pomimo, że wychowałem się na baranku, na szosówce z prostą kierownicą jestem może o 1-2 km/h wolniejszy, a często ta różnica całkiem się zaciera (przy dłuższych, spokojniejszych dystansach).

A już w jeździe po mieście zdecydowanie wolałbym indeksowane biegi na prostej kierownicy niż baranka i biegi na ramie.

 Potwierdzam! Męczę na miasto i krótkie solówki po robocie Urala aka Ukraina na  prostej jaskółce i singlu.

 

ural1.JPG

 

Robiąc kiedyś porównanie szosa vel ten Ural w tych samych warunkach wyniki były niemalże takie same. Prosta kierownica jeszcze o niczym nie przesądza, puszczając owijkę przez całą jej długość zyskuje się kilka chwytów w tym taki który umożliwia  aerodynamiczną sylwetkę z jazdą brodą przy mostku

 

 można też koronki obrócić na lewa stronę, oprócz najmniejszej która jest z gwintem.

 

Podejrzewam że łańcuch będzie przeskakiwał. W odróżnieniu od  blatów, koronki muszą mieć odpowiedni profil roboczy zębów.

 


Fobos, początkowo ostrzyłem zęby przed rozebraniem. Później już rozkręciłem wolnobieg. Koronka wygląda tak: http://zapodaj.net/2...08e556.jpg.htmlPilnika okrągłego fi 8 nie mam, mój rozszerza się na długości i szlifowanie 3cm idzie ciężko. Poprawiał już nie będę, bo ścisnąłem trochę krzywo nakrętkę w imadle i zmechaciłem gwint. Udało się to skręcić ale raczej na amen. Tak wiem, gamoń ze mnie.

Kiedyś szlifowałem koronki i nowy łańcuch nie chciał się przyjąć. Założyłem go na inne zęby na 500km. Po 20km na szlifowanych wszystko pięknie działa - do dziś.

 

Że się wtrące, zęby się profiluje, a nie ostrzy i nie trzeba się idealnie trzymać tegoż ich kształtu by łańcuch przyjął się za pierwszym razem, jednak dokładnie wykonana robota niweluje zjawisko szarpania, czy chrupania pod nogami. Wiertło nie jest dobrym pomysłem do wykonania tej operacji, aczkolwiek nie  znaczy to, że i nim się nie da. Najlepiej użyć dremelka z końcówką do szlifowania otworów  kamień) - idzie jak po maśle. Koronkę ze zdjęcia spokojnie da rade jeszcze odzyskać, a cały zabieg  można wykonać na kole w przypadku gdy mowa jest o ostatniej koronce ( ostatnim rezem robiłem tak 2 ostatnie i też się udało)

 

kaseta.JPG


CykloOpole !!! :)


#14 Ink

Ink
  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 14 październik 2015 - 12:36

 Potwierdzam! Męczę na miasto i krótkie solówki po robocie Urala aka Ukraina na  prostej jaskółce i singlu.

 

 

 

Robiąc kiedyś porównanie szosa vel ten Ural w tych samych warunkach wyniki były niemalże takie same. Prosta kierownica jeszcze o niczym nie przesądza, puszczając owijkę przez całą jej długość zyskuje się kilka chwytów w tym taki który umożliwia  aerodynamiczną sylwetkę z jazdą brodą przy mostku

 

 

Podejrzewam że łańcuch będzie przeskakiwał. W odróżnieniu od  blatów, koronki muszą mieć odpowiedni profil roboczy zębów.

 

Że się wtrące, zęby się profiluje, a nie ostrzy i nie trzeba się idealnie trzymać tegoż ich kształtu by łańcuch przyjął się za pierwszym razem, jednak dokładnie wykonana robota niweluje zjawisko szarpania, czy chrupania pod nogami. Wiertło nie jest dobrym pomysłem do wykonania tej operacji, aczkolwiek nie  znaczy to, że i nim się nie da. Najlepiej użyć dremelka z końcówką do szlifowania otworów  kamień) - idzie jak po maśle. Koronkę ze zdjęcia spokojnie da rade jeszcze odzyskać, a cały zabieg  można wykonać na kole w przypadku gdy mowa jest o ostatniej koronce ( ostatnim rezem robiłem tak 2 ostatnie i też się udało)

 

 

Dobra. Powiedzmy, że baranek mi się podoba i nie zrezygnuję z niego, czy to ma sens czy nie.

 

Przepraszam za nietakt. Byłbyś tak dobry i mi powiedział tak wyprofilowane zęby będą w porządku? Z tym kamieniem to masz dobry pomysł.

http://zapodaj.net/e...06a2b2.jpg.html

 

Pozdro



#15 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1388 postów
  • SkądRumia

Napisano 14 październik 2015 - 20:37

Ja także utrzymuję stanowisko przy baranku. Wszystko zależy jak komu wygodnie. Ja sam mam akurat problem z prostą pozycją i kierownicą typu "U" - taki typ stosowany jakiś czas w szosówkach damskich prócz baranka, w męskich mieszczuchach też czasem bywał. Strasznie mnie bolą plecy i nadgarstki,a z kolei Żona (pomimo, ze już nie ma takiej kierownicy) i teść lubią. Baranek to dla mnie najlepszy typ kierownicy jaki chyba kiedykolwiek powstał. ;)



#16 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 15 październik 2015 - 09:33

Dobra. Powiedzmy, że baranek mi się podoba i nie zrezygnuję z niego, czy to ma sens czy nie.

 

Przepraszam za nietakt. Byłbyś tak dobry i mi powiedział tak wyprofilowane zęby będą w porządku? Z tym kamieniem to masz dobry pomysł.

http://zapodaj.net/e...06a2b2.jpg.html

 

Pozdro

Nie ma problemu. Nie na wszystkich ząbkach w tej koronce łańcuch będzie dobrze siedział. Patrząc od strony nakrętki  kształt powierzchni roboczej powinien wyglądać tak jak na zielonym wycinku koronki.

 

zuzzeb1.gif


CykloOpole !!! :)


#17 Ink

Ink
  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 15 październik 2015 - 12:00

Nie ma problemu. Nie na wszystkich ząbkach w tej koronce łańcuch będzie dobrze siedział. Patrząc od strony nakrętki  kształt powierzchni roboczej powinien wyglądać tak jak na zielonym wycinku koronki.

 

zuzzeb1.gif

 

Nie, nie spokojnie. Zdjęcie to widziałem wielokrotnie, ale jak pisałem wyżej - dla mnie już teraz ta koronka wygląda w porządku. Widzę, że masz w tym doświadczenie i moje pytanie brzmi, czy jeśli zrobię tak jak na zdjęciu to będzie dobrze? 

Możliwe odpowiedzi:

- tak

- nie (możliwie z uzasadnieniem)

- nie wiem
 

Pozdrawiam



#18 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 15 październik 2015 - 12:12

Generalnie po wyszlifowaniu lub wypiłowaniu w zależności którą metodę wybierzesz, w miejscach gdzie zaznaczyłeś na zdjęciu powinno być dobrze i odpowiedź powinna brzmieć z mojej strony - tak. Jednak może się okazać, że trzeba będzie w  kilku miejscach więcej zebrać materiału ponieważ ząbki  zjechane są nierówno, ale z tym dalej już powinieneś sobie bez problemu poradzić. Jeżeli gdzieś przesadzisz i materiału zbierze się za dużo, to nic sie nie dzieje, pochrupie i po ok 100 km zabki z łańcuchem powinny się ładnie dopasować.


  • Ink lubi to

CykloOpole !!! :)


#19 Ink

Ink
  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 15 październik 2015 - 15:54

Dziękuję :-D





Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: stara szosa, mało przełożeń