[2016] Wspólne Zamówienie Ubrań Kolarskich
#742
Posted 18 April 2016 - 17:01
Raczej bym się na to nie nastawiał. Podzielenie wielkiego pudła ubrań nie trwa 30 minut. Szczególnie że część musi poczekać na Santini i raczej nie chcę się pomylić bo będzie mnie to sporo kosztowało.
Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll
#748
Posted 18 April 2016 - 19:14
Nie mam przygotowanych i zaadresowanych kopert. Jeśli korzystałeś kiedyś z usług kurierskich to zapewne wiesz że generowanie etykiet jest zadaniem firmy kurierskiej i odbywa się dopiero po zamówieniu i opłaceniu usługi.
Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll
#756 Gosc_wojtek10611_*
Posted 19 April 2016 - 23:25
Cieszcie się, że w ogóle ktoś chce wam ogarnąć zamówienie/projekty/komunikację z producentami, a nie kur** narzekacie, że 2-3 dni dłużej poczekacie na ciuchy. Ci co się pisali chyba powinni się liczyć z długim czasem oczekiwania bo są to ciuchy na zamówienie, rok temu z tego co mi wiadomo dużo lepiej nie było. Dlatego jak ktoś się z tym nie liczył to trzeba było nie brać, tak zrobiłem ja i nie jęczę tylko kupiłem na miejscu i mam ciuchy na drugi dzień. Dziękuję dobranoc. Szkoda szczępić ryja i na miejscu uraza za rok bym sobie zamówienie odpuścił bo rzygać się chce jak takie komentarze się czyta. Ktoś odwala za was 90% roboty a i tak źle.
#757
Posted 20 April 2016 - 07:29
Długi czas tak, ale 5 miesięcy to "drobna" przesada, nie sądzisz? Mi Vitesse w lutym pisało, że czas realizacji zamówienia u nich to 8-10 tygodni. Także nie wiem co odwalają, że zajmie im to jednak 4 miechy. Połowa krawcowych odeszła z pracy czy co? Santini to już w ogóle skandal. Ze strzępków informacji, które trafiają do tego tematu wynika, że oni robią łaskę w ogóle produkując dla nas te ciuchy. A 30 zamówień po minimum 500zł każde i płatność z góry to jednak jest trochę ojro.
#760
Posted 20 April 2016 - 14:13
Długi czas tak, ale 5 miesięcy to "drobna" przesada, nie sądzisz? Mi Vitesse w lutym pisało, że czas realizacji zamówienia u nich to 8-10 tygodni. Także nie wiem co odwalają, że zajmie im to jednak 4 miechy. Połowa krawcowych odeszła z pracy czy co? Santini to już w ogóle skandal. Ze strzępków informacji, które trafiają do tego tematu wynika, że oni robią łaskę w ogóle produkując dla nas te ciuchy. A 30 zamówień po minimum 500zł każde i płatność z góry to jednak jest trochę ojro.
Tyle, że to nie jest pierwsze zamówienie u Vitesse/Santini, więc można było spodziewać się, że czas oczekiwania będzie długi i co najwyżej może wydłużyć się. Obie firmy produkują dobry towar, ale podejście do klienta czy organizacja pracy jest na żenującym poziomie.