Napisano 29 listopad 2015 - 23:05
Do nowej przełajówki założyłem właśnie opony szosowe Hutchinson Intensive2, przebieg jakieś 2 tys. km, używane wcześniej w poprzednim rowerze (zdjęte w połowie października). Po założeniu zauważyłem, że z boku opony zaraz powyżej obręczy materiał jakby się rozłaził, jak na poniższych zdjęciach:
Czy to normalne? Opona była wcześniej używana na tylnym kole, "przeżyła" jeden szlif, ale żadnych problemów z nią dotychczas nie miałem.
Napisano 30 listopad 2015 - 07:36
Puszczają Tobie nitki z zewnętrznej warstwy oplotu. Zdaniem Conti i Schwalbe to zupełnie normalne - taka jest ich oficjalna opinia w razie reklamacji tego typu uszkodzeń. Zresztą nie zauważyłem, żeby poza brzydkim wyglądem miało to jakikolwiek wpływ na oponę.
Odchodzące nitki spokojnie możesz odrywać, niczego złego oponie nie zrobisz. Co najwyżej gdyby jakimś cudem zaczęła się odkształcać po oderwaniu tych nitek (co absolutnie nie powinno mieć miejsca, ale to nawet lepiej dla Ciebie, gdybyś błąd odkrył podczas testu "na sucho"), będzie powód do niepokoju.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
