Jak korzystać z pulsometru
#1
Napisano 22 luty 2010 - 16:03
Ja osobiście jeszcze go nie mam, ale niebawem go zakupie, tylko jeszcze nie wiem jaki - czy bardziej rozbudowany czy raczej podstawowy. By dokonać słusznego wyboru, najpierw muszę przeanalizować czy te dodatkowe funkcje mi sie przydadzą.
A więc mając już pulsometr z jakioch funkcji najwięcej się korzysta i jakie funkcje są najważniejsze.
Pierwsza kluczowa wątpliwośc jaka mi się nasuwa to:
przedziały pomiaru pulsu
Są puslometry co mają gotowe przedziały, a są co mają możliwość wprowadzenia własnych.
Jak wyglada w praktyce treningu taka funkcja?
Kolejna sprawa to wielkości samych pomiarów:
Jakie pulsy w czasie jakich treningów powinny być uzyskiwane i dlaczego?
Myśle, że rozwinięcie tych i innych kwestii odpowie wielu na pytanie: czy naprawde potrzebuję tego pulsometru i czy warto inwestować w lepsze.
#2
Napisano 22 luty 2010 - 16:31
Jakie pulsy w czasie jakich treningów powinny być uzyskiwane i dlaczego?
http://www.zst.sosno...ki/treningi.htm
przedziały pomiaru pulsu
Są puslometry co mają gotowe przedziały, a są co mają możliwość wprowadzenia własnych.
Jak wyglada w praktyce treningu taka funkcja?
Wydaje mi się, że to każdego z osobna indywidualna sprawa.
Sam ustalasz co chcesz widzieć za informacje chociażby na pulsometrze, bo nikt za ciebie nie będzie jeździł i nikt nie wie jakie masz "życzenia".
czy bardziej rozbudowany czy raczej podstawowy. By dokonać słusznego wyboru, najpierw muszę przeanalizować czy te dodatkowe funkcje mi sie przydadzą.
Jest temat o pulsometrach, opinie o nich, więc co chcesz analizować? :roll:
A więc mając już pulsometr z jakioch funkcji najwięcej się korzysta i jakie funkcje są najważniejsze.
To akurat najprostsze, wystarczy poczytać o charakterystyce kilku pulsometrów i wywnioskować jakie funkcje się powtarzają. Wtedy uznać te funkcje za podstawowe, bo reszta to dodatki, a'la chwyt marketingowy.
#3
Napisano 22 luty 2010 - 16:40
Bo co z tego, że będę miał tam jakiś max puls, jakiś średni puls jak nja nie wiem co to w istocie oznacza. Co to oznacza, że jade ileś tam KM i nagle mam sygnał, że mój puls przeskoczył jakąs granice czy to w dół czy to w góre. Chodzi mi o praktyczne aspekty korzystania z pulsometru i jakie płynąz tego zalety dla samego treningu.
PS. meka, fajny i jasny artykuł
#4
Napisano 22 luty 2010 - 16:44
czy widzi poprawę formy dzięki zasotosowaniu monitoringu jego pulsu.
A myślisz, że po co są pulsometry i innego typu cuda techniki?
Do pogorszenia formy :shock:
Bo co z tego, że będę miał tam jakiś max puls, jakiś średni puls jak nja nie wiem co to w istocie oznacza. Co to oznacza, że jade ileś tam KM i nagle mam sygnał, że mój puls przeskoczył jakąs granice czy to w dół czy to w góre. Chodzi mi o praktyczne aspekty korzystania z pulsometru i jakie płynąz tego zalety dla samego treningu.
Było setki razy o tym...
Nawet strona, którą podałem rozwieje twoje wątpliwości.
#5
Napisano 22 luty 2010 - 17:50
Musisz po prostu sobie sprezętować jakiś, mysle ze na początek starczy cos taniego ost nawet kilku userków z forum zakupiło Profesjonalny pulsometr POWER H7 CRANE SPORTS / LIFETEC MD 15215 w tym ja, i Ci powiem ze jest ok, jakies tam podstawy ma w sobie i dobrze sie sprawdza, w nim masz min gotowy przedział pulsu lub możesz też wprowadzić własny, to juz zależy od każdego z osobna jaki sobie wprowadzi, nastepnie jest to informacja dla Ciebie ile jechałeś w ustawionym przez Ciebie pulsie ile po niżej ile po wyżej, jakies tam kcal pokazuje ale na to patrze z przymrużeniem oka, najważniejszy w pulsometrze wiadomo jest puls, może jeszcze kilka innych rzeczy tu by sie musiał wypowiedzieć juz ktoś z doświadczeniem w stosowaniu tego typu urządzeń, reszta innych szmerów bajerów to raczej chwyty aby kupić bo ma to czy tamto a w rzeczywistości czesto okazuje sie że to czy tamto jest nam zbędne. Ten o którym pisałem nie jest drogi a z czasem sam bedziesz stwierdzał czy to Ci starczy czy ew bedziesz szukał coś bogatszego.
#6
Gosc_Dominik_*
Napisano 22 luty 2010 - 21:43
Wyliczyłem sobie HRmax, wyznaczyłem górną granicę strefy tlenowej (0,8*hrmax) i dolną (0,6*hrmax), wklepałem je obie w pulsometr jako granice stref i teraz mam 3 strefy:
- poniżej tlenu, w praktyce bardzo rzadko w niej jestem
- tlen, wiadomo, jeśli mam plan spokojnie jechać w tlenie to staram się mieścić cały czas w tej strefie, po treningu widzę ile czasu byłem w tej i innych strefach
- strefa powyżej, czyli jak rozumiem wysiłek beztlenowy.
Mam nadzieję, że pomogłem.
#7
Napisano 22 luty 2010 - 21:53
Wybieram sie na trening. Przejechałem np. 20 km i nagle widze i słysze, że puls spadł na 58% - to znaczy, że musze przyśpieszyć by wskoczyć na powyżej 65%? a jeżeli np, przekroczyłem 80% i mam 83% to musze zwolnić tak by puls zmalał to wartości granicznych?
o to w tym wszystkim kaman?
#8
Napisano 22 luty 2010 - 22:02
Jako moje osobiste podejście do pulsometru powiem, że nie ustawiłem stref, tylko patrzę na ile procent pulsu maksymalnego jadę.
#11
Napisano 22 luty 2010 - 22:21
Radek: czyli generalnie chodzi o to by założyć jakiś średni poziom %hrmax i starać się jechać najwięcej w jego okolicach?
#14
Napisano 22 luty 2010 - 22:30
#15
Napisano 24 luty 2010 - 17:43
Deadhorse, czas który spędzasz w innej strefie jest nie brany pod uwagę w treningu (tzn. teraz). Np. 1:10 spędziłeś na rowerze; 10 minut poniżej strefy tlenowej a 60 minut w strefie tlenowej.
radek_3131 Możesz wyjaśnić co znaczy że ktoś spędził 10min poniżej strefy tlenowej?
Co do pytania Deadhorse, Ty chyba nie ścigasz się nigdzie tylko jeździsz dla siebie? Jeśli tak to wystarczy najbardziej podstawowy tester, który będzie pokazywał średni puls
#16
Napisano 25 luty 2010 - 00:42
Czyli wg. teorii ksiązkowej jest to jazda na 65%-75% HRmax.
Zakładasz sobie: Dzisiaj pojeżdżę godzinę w strefie tlenowej. Strefa tlenowa obejmuje przedział, który jest podany w przytoczonym cytacie Deadhorse'a. Jazda poniżej strefy to jazda poniżej 65%HRmax. Czyli po prostu przez 10 minut jedziesz w poniżej strefy, którą sobie zakładałeś w treningu. Nie ma czym się przejmować, bo te 10 minut (ba nawet więcej) spokojnie się nabija podczas przejazdu przez miasto. :-P Przypominam że podstawowy wzór na wyliczenie Hrmax to 220- wiek w latach.
#18
Napisano 26 luty 2010 - 23:45
Pamiętacie, tłuszcz spala się tylko w obecności tlenu, a z kolei trening poniżej 65% jest mało efektywny.
#20
Napisano 27 luty 2010 - 09:39
"Do życia czerpiemy energię z pożywienia. Tą chemicznie związaną energię (w postaci adenozynotrójfosforanu - ATP) możemy wykorzystać aerobowo (czyli w obecności tlenu) lub anaerobowo (bez obecności tlenu).
Są to podstawowe procesy metaboliczne którymi możemy bezpośrednio sterować dobierając odpowiedni rodzaj treningu"
I nie ma innej opcji.


