Odkręcanie pedałów
#1
Napisano 25 luty 2010 - 21:07
#7
Napisano 25 luty 2010 - 22:56
Smar i jeszcze raz smar odpowiedni do tego gdzie ma być i nigdy nie bedzie kłopotu.
Spróbuj tak, special klucz do pedałó i naciskaj naprzemian - zakręć i odkrec, delikatnie aby sie udało rozruszać.
Połóż rower na płask i polej miejsce wd-40 ,007 albo podobnym specyfikiem aby cos tam namokło.
Odróć na drugą strone od wewnątrz i tam polej troszke abo co pożarło.
Odczekaj chiwle dłuższą i spróbuj ponownie.
Taka metoda skutkuje, a młotkiem to w ........... się palnąć można, bo jak uderzy w klucz to klucz się slizgnie krzywo i wyleci, albo sie pokacneruje - sprawdzone zatopione.
Musisz dziada rozruszać.
Jeśli to nie pomoże to odkreć korbe , rozwal pedał az oska zostanie, spawacz , do ośki kawałek szpeja w omadło, rura na korbe i walka do nokautu.
Jesli to nie pomoże to zawsze możesz zrobić hulajnoge.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#8 Gosc_Anonymous_*
Napisano 26 luty 2010 - 07:46
no i się nie da...
Bo siła w tym przypadku ma raczej marginalne znaczenie. Ważniejszy jest zdrowo-rozsądkowy pomyślunek. Odkręcałem kiedyś suport od marketingowca. Jak się poóżniej okazało był krzywo wkręcony i podczas wykręcania narzynał się "nowy" gwint. Trwało to ponad 2 godziny, nieco do przodu obrót do tyłu... makabra. Jednak nie można nigdy mówić, że sie nie da ;-) Oczywiście jest kilka czynności, których wykonać się nie da :mrgreen: Lecz ze względu na wczesną porę i młodzież obecną na forum pozwolę sobie ich nie wymieniać.mój ojciec którego można nazwać mocarzem w porównaniu do mnie nie dał rady.
#9
Napisano 26 luty 2010 - 09:46
Pozdrawiam
#11
Napisano 26 luty 2010 - 14:41
Tu musi działać dżwignia i ruch a nie uderzenie ostre, tu klucz trzyma tylko dwie płaszczyzny i nie ma bola .
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#13
Napisano 27 luty 2010 - 10:50
W tym przypadku uslizgijący sie klucz uszkodzi jeszcze na dodatek pedał.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#14 Gosc_konradkolarz_*
Napisano 27 luty 2010 - 21:22
edit: ojej przeprasza za CAPS on...
#16
Napisano 19 sierpień 2010 - 22:09
Tak ku przestrodze że "jednak różnie to dziać się może".
Dzisiejszego dnia zmieniałem pedały ze starych SPD na Miche, które zakupiłem nowe za śmieszne pieniądze. Więc.. Biorę klucz 8mm, stalową rurę oraz kowadło. Kowadło kładę pod lewy pedał aby nie uciekał, dociskam rower i jadę z rurą i prawym pedałem. Padł po kilku sekundach i kulturalnie jak zawsze się wykręcił. "Nie ma że nie" gdy w grę wchodzi taka rura.. a doświadczenie nauczyło mnie że warto po nią sięgać gdy pedały są na imbus.
Lewy pedał pokazał mi inne oblicze. Po kilkunastu próbach odkręcenia, klucz albo obskakiwał albo brakło mi sił mimo rury 600 mm. Bałem sie o gniazdo w osi pedału. Na szybkiego odkręciłem lewe ramię, w imadle oprawiłem klucz, nasadziłem pedał osią i jadę. Bezskutecznie. Zaraz pewnie każdy chciałby dodać: "Warto nasmarować gwint przed wkręcaniem itp.." ale ja dobrze o tym wiem i zawsze tak czynię. Tak samo wiem w którą kręcić aby odkręcić.
Po pół godzinie miałem złamany klucz 8mm cr-v, wyorane doszczętnie gniazdo w osi i wiedziałem że mam problem. :-D (nie do śmiechu mi do teraz..)
Uznałem że nie będę się z tym babrał i nie chciałem wytaczać najcięższych dział, rozebrałem pedał do osi, wszystko zapakowałem i podskoczyłem do serwisu, który ponoć miał za tani grosz to odkręcić (roześmiałem sie w duchu).
Serwisant cwano zeszlifował ośkę, w imadło i jadziem z koksem. Stałem z tyłu gdy usłyszałem trzask. Zadowolony pomyślałem że za taką robotę to i 2 dychy się należą bo mi kamień z serca.. cóż okazało się że miast zerwania tego felernego połączenia pękło imadło(!). Nosz k#$^!
ośki kawałek szpeja w omadło, rura na korbe i walka do nokautu.
I tak oto zapieczona oś pedału znokautowała imadło. Nie jedno. Dziś wieczorem moje również uległo co widać na zdjęciu tam niżej.
Obecnie oś została przeze mnie obita, zmaltretowana w imadle w obie strony- pod górkę i na skos oraz wymoczyła sie w WD-40 do oporu. Teraz leży w zlewce i ulega wpływom nafty. Była również grzana i opalana (z tym to bardzo ostrożnie). Bez efektu.
Jutro zostanie wyjęta i zawieziona w bardzo fachowe (bowiem półmetrowe) imadło i dalej ciśnięta. Z tym że ja już nie mam wiary.. Co tu dodać? Będę miał ozdóbkę z lewego ramienia korby w pokoju..
W planach jest jeszcze rozwiercanie, mocniejsze grzanie i spawanie tej ośki do jakiejś nieruchomej konstrukcji. Ale tego może sama korba nie wytrzymać..
Nie wiem co jest przyczyną tego zapieczonego pedału. Oba były dokręcane z równą siłą, na dobry smar łożyskowy, na oczyszczone inserty w korbie.
Nie wiem co to da ale jak dorobię się korby to wiem że nowe pedały wkręcę na FL Anti Seize.
Tak przezornie aby nie pisać takich przestróg :!:
#17
Napisano 19 sierpień 2010 - 23:07
Pozdrawiam
ten imbus zfotki i imadło są przykładem narzędzi jakich za przykład nie należy podawać
#20
Napisano 20 sierpień 2010 - 09:45
ten imbus z fotki i imadło są przykładem narzędzi jakich za przykład nie należy podawać
Cóż, fakt pękającego imbusa o tej średnicy chyba coś znaczy. Tym bardziej że jest to DOBRE narzędzie a nie takie za kilka zeta bo takie swoją drogą by się po prostu ukręciło a nie pękło.
Zgodzę się że imadełko mam słabe. (miałem) Chłopaki z samochodowego powiedzieli że ich nie pęknie pod niczym i napewno odkręcą tą ośkę (haha! zobaczymy..)
HS, moze przybliżysz co znaczą nazwy tych specyfików? Pierwszego nie znam a z drugim kojarzą mi się kolarskie ciuchy 8-) Widzę że pierwszej firmy są jakieś klucze. Ja osobiście mam albo polskie Coval albo LUX i są to dobre narzędzia.