Skocz do zawartości


Rama Za Mała, Czy Jednak Kwestia Mostka?


56 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 07 marzec 2016 - 20:23

Witam,

w sierpniu ubiegłego roku zdecydowałem się na szosę. Przeskok był spory, bo wcześniej jeździłem na znacznie za dużym crossie.. ale mimo rozmiaru był wygodny.

 

Tak dla określenia sprawy:

Wzrost: 177 cm

Długość nogi: ~81 cm

 

Cross ma 55 cm i przy staniu nad rurą jest 1 cm luzu od krocza, a to dobitnie pokazuje, że jest "nieco" za duży. Przy kupnie szosy już o tym pamiętałem i zdecydowałem się na 52 cm, tym bardziej że wcześniej używała jej osoba o podobnym wzroście.

 

Nie mogłem się przyzwyczaić do pozycji i wymieniłem mostek 90 mm (+/- 6, na plusie też było to bani) na... 

80 mm (+/- 10) i tak się przyzwyczajałem. Ustawiałem siodełko, ustawiałem kierownicę i ostatecznie wróciłem do 90 mm +6, jak na razie jest mi na tym najwygodniej.

 

Hm.. nie powiem, nie jest źle, ale podczas jazdy cały czas cofam cztery litery do tyłu, a siodełko mam już skrajnie odsunięte, aby zgadzało się to z zaleceniami co do ustawienia względem stopy (przy poziomie na korbie widze nieco palce). Z nogami wszystko gra, ale wkurza to "opadania" i cofanie się podczas jazdy.

 

No i teraz pytanie: czy ta rama jest za mała.. czy może lepiej byłoby wrzucić mostek 110 mm? Z drugiej strony, trudno mi sobie wyobrazić przy takim połączeniu na aktualnej kierze jazdę w chwycie górnym, bo już teraz ręce są wyciągnięte pod sporym kątem (tak mi się wydaje) i najwygodniej wypada chwyt dolny na baranku. 

 

Gdy jednak myślę o tym, że rama miałaby mieć np. 54 cm, to wydaje mi się, że byłoby znów za wysoko, jak w crossie, względem krocza. Na bikefiting nie mam jak się skusić, brak warunków w okolicy, więc robię to "na oko i jazdę testową" we własnym zakresie, 



#2 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 07 marzec 2016 - 21:04

Jaka jest długość górnej rury? Lub prościej jaki to model ramy i rozmiar?

 

To odsunięcie siodełka brzmi podejrzanie. Na pewno robiłeś to według poprawnej metody? http://narower.com/j...rowe-w-rowerze/

 

W sumie najlepiej jakbyś wrzucił zdjęcie swojej pozycji w kilku chwytach. Jest taki temat w dziale "Trening i zdrowie".



#3 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 08 marzec 2016 - 10:07

Ustawiałem siodełko w pionie metodą na piętę - choć nieco inaczej opisywaną, niż ta w artykule: najpierw tak, aby przy pięcie na pedale noga był niemal wyprostowana (lekkie zgięcie), a potem przy wpięciu już widocznie ugięta. No i jak na razie to najlepsze, co miałem. Sprawę jednak przy innej metodzie jak wyjdzie.

 

Z poziomem to bardzo podobnie, tyle tylko, że nie obserwowałem czy linia przechodzi przez pedał, ale czy w normalnej pozycji widzę jeszcze stopy tj. czy kolana mi ich nie zasłaniają. Jest nieco miejsca, palce widać.

 

Co zaś się tyczy ramy - Amulet V Max 128, rozmiar 52.



#4 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 08 marzec 2016 - 10:32

Zmierz długość górnej rury w poziomie od środka podsiodłowej do środka sterówki bo ciężko znaleźć w sieci geometrię tej ramy Amulet. Dobrze by było, gdybyś miał jeszcze informację na temat kąta rury podsiodłowej.

 

Wstępnie metodą Lemonda na podstawie długości Twojej nogi wychodzi Ci wysokość siodła 71,5cm (od środka osi suportu do szczytu siodła mierząc wzdłuż rudy podsiodłowej). Ustawienie przód tył sprawdź przy użyciu pionu a nie patrząc na jakieś wystające palce (wystarczy sznurek i podkładka).



#5 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 08 marzec 2016 - 11:06

Doliczając but przyjąłem 72 cm i teraz faktycznie tyle mam... chyba ta metoda na piętę/wpinanie nie jest więc taka zła.

 

Długość rury górnej: 55 cm.

Kąta nie mam jak na razie zmierzyć.



#6 Coriner

Coriner
  • Użytkownik
  • 164 postów
  • SkądSwinoujscie

Napisano 08 marzec 2016 - 11:14

Mając podobne parametry i dylematy, zmieniłem mostek ze 100 na 120 i tak mi pasuje. A Ty jeszcze skracałeś mostek, wydłuż śmiało,  to i siodło lekko przesuniesz do przodu.



#7 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 08 marzec 2016 - 11:21

Długość rury górnej: 55 cm.

 

Sam mam 182cm, długość nogi 86cm i jeżdżę obecnie na ramie 555mm i mostku 100mm. Mam komfortowo i dynamicznie ale do pełni szczęścia brakuje mi mostka 110mm bo przy mocniejszych zaciągach brakuje mi odrobinę wyłożenia się na rowerze. Moim zdaniem więc Twoja rama na pewno nie jest za mała, pokombinuj z mostkiem i daj dłuższy jak Ci krótko.



#8 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 08 marzec 2016 - 11:21

No na początku wyszły przyzwyczajenia z crossa - na nim to niemalże jak na jakimś harleyu było ;)

A czy wrzucenie tak długiego mostka nie będzie czasem mnie rozkładało na rowerze jak jakąś żabę? Nieco obserwowałem na zdjęciach i filmach jak to ludzie mają poustawiane i zauważyłem, że w chwycie górnym (przy klamkach) ramiona tworzą z tułowiem kąt około 90 stopni. Nie mam zdjęcia samego siebie przy takim ustawieniu, ale mam wrażenie, że jest to znacznie więcej. Przy mostku ustawionym na minus - czyli standard - jest już niewygodnie i na brzuchu i na karku, bo patrzenie przed siebie a nie tylko na oponę jest wyraźnie utrudnione. Spodziewam się, że dłuższy mostek da podobny efekt, bo jeszcze bardziej mnie "rozłoży".



#9 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 08 marzec 2016 - 11:53

 Nie mam zdjęcia samego siebie przy takim ustawieniu, ale mam wrażenie, że jest to znacznie więcej. 

 

Lepiej zrób zdjęcie bo wrażenie może być bardzo mylne. A jeśli masz więcej jak 90 stopni to raczej świadczyć będzie o za dużej ramie a nie za małej.

 

 

Przy mostku ustawionym na minus - czyli standard - jest już niewygodnie i na brzuchu i na karku, bo patrzenie przed siebie a nie tylko na oponę jest wyraźnie utrudnione. 

 

Kluczowa jest tu również wysokość główki ramy oraz ogólnie sterówki (bo główka może być mała ale kokopit podniesiesz podkładkami w razie czego). Może jest bardzo duża różnica wysokości pomiędzy siodłem a kierownicą i stąd to utrudnione patrzenie przed siebie. Choć rozmiar ramy (55cm) i stosunkowo nisko wysunięte siodło raczej nie powinny powodować takiej dysproporcji.

Poza tym mostek 90mm na szosie to krótki mostek. Standardem są 100-110 a wcale nie rzadko widuję na ustawkach rowery z mostkami 120 i więcej.

 

Generalnie bez zdjęcia pozycji to trochę wróżenie z fusów ;-)



#10 Coriner

Coriner
  • Użytkownik
  • 164 postów
  • SkądSwinoujscie

Napisano 08 marzec 2016 - 11:56

Po 1 - do takiej jazdy trzeba się przyzwyczaić,

2 Szosa to kompromis pomiędzy prędkością a wygodą,

3 Patrzeć do przodu to tylko w górnym chwycie,

4 Jak szosa byłaby wygodna to by nie było innych rowerów :).



#11 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 08 marzec 2016 - 13:12

Tak, wiem, że to wymaga przyzwyczajenia, na początku była tragedia, nawet na 90 mm +6 nie było dobrze.. ale jednak się przyzwyczaiłem. No cóż, dzisiaj nie bardzo jest jak, ale jak będzie pogoda to zrobię zdjęcia jak to wygląda i wrzucę. Może faktycznie moje odczucie być inne, niż to realnie wygląda. W każdym razie dzięki wszystkim za pomoc :)



#12 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 08 marzec 2016 - 15:25

Coriner, bez urazy, ale to co piszesz w obu wypowiedziach, to powielanie jakichś błędnych stereotypów zasłyszanych / przeczytanych tu i ówdzie, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. Sprowadzasz tylko niedoświadczoną osobę na manowce takimi radami.

 

Rower ma być wygodny …. każdy. Jeśli jest ci niewygodnie i męczysz się samym siedzeniem na nim, to znaczy że masz źle dobraną pozycję.

 

Regulacja położenia siodła w poziomie służy WYŁĄCZNIE do ustawienia siodła względem osi suportu z uwzględnieniem długości korb, rodzaju pedałów, bloków, butów itp. Na pewno NIE SŁUŻY regulacji aby być bliżej/ dalej kierownicy !

 

Regulacji położenia siodełka w osi poziomej na pewno nie stosuje się jakąś metodą wizualną na zasadzie ile widzę palców itp. Toż to komedia jakaś. Regulacja ze sznurkiem i obciążnikiem jest już nieco bardziej odpowiednia (kolano w osi z osią pedała, ble ble ble) ale to i tak takie bardzo mniej / więcej, bo w rzeczywistości zależy od budowy ciała i proporcji poszczególnych fragmentów nogi, a te różni ludzie mają różne.

 

Generalnie wszelkie kalkulatory, święte zasady itp odnoszą się do statystycznego osobnika, a parametry i proporcje ciała odpowiadające właśnie średniej statystycznej ma …. mało kto.

 

Udzielanie w tym przypadku rad typu wydłuż mostek bo mi dłuższy pasuje, jest jak wołanie o pomstę do nieba. Równie dobrze można powiedzieć - ożeń się z moją żoną bo mi ona pasuje, albo zjedz dzisiaj na obiad golonkę bo ja mam na nią ochotę. 

 

Jedyna rada jaka może paść w tym przypadku i na podstawie przedstawionych informacji już padła od innych użytkowników i jest to że z Twoimi (lukasamd) wymiarami, rozmiar ramy jest względnie OK, a jakby był o rozmiar mniejszy też powinno być OK. 

Jednak ustawienie optymalnej pozycji, gdzie poruszamy się w różnych kierunkach w obszarze 0-3 cm, zależy już od masy parametrów, w tym przede wszystkim od Twoich preferencji, gibkości, proporcji ciała, itp itd. 

Zmiany można regulować poprzez:

Dół (ciała):

- wysokość siodełka

- przesunięcie w poziomie siodełka

- poziomość siodełka

- długość korb z uwzględnieniem rodzaju bloków, pedałów, butów

 

Góra:

- długość mostka

- kąt nachylenia mostka i wybór +/-

- wysokość podkładek pod mostkiem

- szerokość kierownicy

- głębokość kierownicy

- zasięg kierownicy

- rodzaj gięcia kierownicy

- ułożenie klamek na kierownicy

 

Generalnie masz budowę, na pewno nie średnio-statystyczną , gdyż masz stosunkowo krótkie nogi - ja też, bo mam 178 i 81 cm.

Dodatkowo jest możliwe, choć rzadkie, że proporcje poszczególnych fragmentów nogi masz takie, że prawidłowe ustawienie siodełka w poziomie jest na granicy maksymalnego przesunięcia do tyłu - ja akurat tam mam i to jest u mnie prawidłowe, potwierdzone na niejednym fittingu z doświadczonym fizjoterapetą sportowym. Czy tak powinno  być u Ciebie, nie wiem i nikt na tym forum nie wie. 

Tak samo jak nikt na forum nie wie (ja też) czy powinieneś mieć krótszy, dłuższy, niżej, wyżej mostek itp. 

Musisz sobie wypracować optymalną pozycję metodą prób i błędów. Finalnie ma być Ci wygodnie i jednocześnie efektywnie.

Pamiętaj, że duże znaczenie ma również sama kierownica. Między samymi kierownicami teoretycznie o tym samym rozmiarze (np 42) jest często różnica nawet 2-3 cm w zasięgu czy głębokości, więc przybliżenie / oddalenie klamek można zmienić dość znacząco zmianą kierownicy bez zmiany mostka. Uważam, że w pierwszej kolejności powinieneś dobrać kierownicę, a dopiero potem długość mostka. W kierownicy zwróć uwagę, że powinna zapewniać wygodną pozycję (oraz widzenie !!!) zarówno w dole jak i w górze oraz komfortową zmianą z trzymania za górę i na klamkach. Ja akurat nie lubię dużej, radykalnej zmiany kiedy trzymam za górę i jak położę łapy na klamkach, dlatego mam kierownicę  o maksymalnie krótkim zasięgu. Kto inny może preferować odwrotnie. Tak samo jak zupełnie nie pasują mi gięcia anatomiczne, a komfortowo czuję się w dolnym chwycie na gięciu kompaktowym. Ale to również indywidualna predyspozycja. 

Generalnie, czym dłuższy mostek tym lepiej - ale wyłącznie z punktu widzenia stabilności i precyzji prowadzenia roweru - ale nie za cenę niekomfortowej pozycji. 

 

Więc najlepiej metodą prób i błędów delikatnie zmieniać sobie pozycję, w tym elemencie, w którym czujesz że jest problematyczny. A wszystkie święte zasady pro typu mostek na "-" , min 100mm itp, śmiało miej w głębokim poważaniu. Możesz do tego eksperymentowania wykorzystywać nawet najtańsze, używane mostki, kierownice itp, potem je posprzedajesz. Finalnie masz poczuć się na rowerze tak … jak tego oczekujesz. Zmuszanie się do niekomfortowej jazdy i liczenie na to że się jakoś przyzwyczaisz - nie tędy droga. 

 

A swoją drogą - jeśli masz uczucie, potrzebę że często przesuwasz dupsko do tyłu poprawiając pozycję - możesz (możesz nie oznacza że masz) mieć za nisko czubek siodełka i się zsuwasz do przodu w trakcie jazdy. Spróbuj zmienić delikatnie poziomowanie siodła podnosząc nieco jego czubek. Jak będzie za bardzo uciskać na jaja, to obniż z powrotem. 

 

 

 


  • mburs i Robert74 lubią to

#13 jajacek

jajacek
  • Użytkownik
  • 535 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 marzec 2016 - 16:39

Tak wyglada ze rame masz dobra bo jak przedmowca napisal masz dlugi tulow i krotkie nogi. Ja przy 175 wzrostu i przekroku 83,5 mam najwygodniej na ramie M 54 typu endurance z wysoka glowka rury sterowej (Spec Roubaix), gorna rura 53,8cm, mostkiem 90mm zalozonym prawie na plasko i siodelkiem mocno przesunietym do tylu. Mam tez druga szose gdzie mam gorna rure 55,5 i mostek 90 mocno podniesiony do gory ale ze wzgledu na niska glowke rury sterowej i inna geometrie nigdy nie jest mi na nim komfortowo. Natomiast polecam kalkulator na stronie Competitive Cyclist na ktorym wyszlo mi niemal to samo co metoda prob i bledow uzyskalem na Roubaix.

Wysłane z mojego SM-T335 przy użyciu Tapatalka



#14 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 17 marzec 2016 - 17:10

Według tego kalkulatora wychodzi mi, że rama powinna być większa tj. 54 cm, a górna rura nieco mniejsza (też 54 cm, zamiast aktualnych 55 cm). Ogólnie w ostatnich dniach nieco eksperymentowałem, dopasowałem siodełko idealnie (a przynajmniej wg. zaleceń), to znowu czułem się niezbyt komfortowo i założyłem krótszy mostek 80 mm ze sporym wzniosem (+10). Nadal nie to, poza tym przy przysunięciu siodełka bliżej łatwo już kolidować kolanami z barankiem. Ogólnie to wygląda na to, że potrzebowałbym innej kierownicy, o mniejszym zasięgu, bo największy problem jest gdy trzymam dłonie przy klamkach i to niezależnie od pionowego ustawienia kiery.

 

Nie powiem, jestem już nieźle zniechęcony i rozważam pozbycie się szosy - ma klimat i to niesamowity, niemniej, kilka miesięcy zabaw i nadal nie mogę z tym dojść do ładu. A wydawać na nią kolejne i kolejne pieniądze bez gwarancji sukcesu i biorąc pod uwagę ograniczone fundusze i ograniczone zastosowanie roweru tego typu... Kalkuluję i wypada, że lepiej zostać przy wielkim (wymiarowo za dużym), ciężkim, ale jednak wygodnym crossie i na nim póki co doskonalić technikę jazdy, a mam nieco do zrobienia w kwestii kadencji (ostatnio zdecydowałem się na licznik i uświadomiłem, jak źle jest). A szosa.. w takim wypadku może kiedyś, ale wtedy nówka i z mierzeniem w odpowiednim sklepie. Albo i przełaj, co by nie trzymać dwóch rowerów. 

 

Ogólnie jakby nie wiele różnych dodatkowych spraw, to bym się bawił, niemniej teraz nie mogę sobie pozwolić na za wiele zbędnych wydatków (nawet jakby części potem sprzedać), a już tym bardziej na zabawę w dwa rowery choćby ze względu na miejsce. 



#15 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 17 marzec 2016 - 18:01

 

Hm.. nie powiem, nie jest źle, ale podczas jazdy cały czas cofam cztery litery do tyłu, a siodełko mam już skrajnie odsunięte, aby zgadzało się to z zaleceniami co do ustawienia względem stopy (przy poziomie na korbie widze nieco palce). Z nogami wszystko gra, ale wkurza to "opadania" i cofanie się podczas jazdy.

 

A może problemem jest za wąskie siodełko?

Ciągłe cofanie się na koniec siodełka może to sugerować. Po prostu intuicyjnie szukasz solidnego wsparcia dla kości kulszowych, a zbyt wąskie siodełko daje je dopiero w swojej końcowej części, nie zapewniając stabilności siedzenia. Jak wygląda szerokość tego siodełka w porównaniu do tego z crossa?

 

A jeśli chodzi o długość ramy i mostka to wydaje mi się, że często wydłużenie mostka, czasem z jednoczesnym jego podniesieniem, paradoksalnie może poprawić komfort. Ja ostatnio założyłem do swojej ramy (horyzontalnie 51.5 cm) mostek 130 zamiast 120 i jest mi wygodniej (mam 170 cm wzrostu, długi tułów, ogólnie krótkie nogi, ale długie uda). Wcześniej brakowało mi trochę możliwości wychylenia do przodu podczas sprintów, oraz zdarzało się zaczepianie kolanami o końce baranka (np. podczas stójki na skrzyżowaniu).



#16 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 25 marzec 2016 - 20:30

Siodełko jest raczej ok.

Ostatnio nieco eksperymentowałem, znów z krótszym mostkiem 80 mm +10 stopni no i wyszło.. zabawnie:

 

 

3GkT3y8.png

 

 

Po lekturze nieco o kierownicach doszedłem do wniosku, że ta ma za duży zasięg (~10 cm). Poza tym manetki miałem ustawione jak widać raczej kiepsko. Obniżyłem je, a kierownice podniosłem, tak że teraz jest nieco inaczej niż na fotce: baranek kończy się znacznie dalej, nadal jest pochylenie lekkie w dół, ale nie tak ko(s)miczne jak na zdjęciu. Kierownica z manetkami tworzy znacznie bardziej coś, co przypomina linię prostą. Jest lepiej, niemniej ciągle mam to wrażenie, że za daleko.. no za daleko.

 

Patrzyłem się na ceny kierownic kompaktowych (np. tych z firmy PRO, jakoś mam dobre wrażenia z nią) i chyba bardziej bym się skłaniał ku spróbowaniu najpierw jeszcze krótszego mostka. Zdaję sobie sprawę z tego, że kiera o mniejszym zasięgu zmienia mi głównie pozycję przy chwycie na klamkach, niemniej jak teraz trzymam zupełnie u góry to jest nieźle i sądzę, że nieco bliżej też będzie jeszcze ok. Nie wiem tylko, czy lepiej szukać czegoś typu +10 stopni, czy jednak 6. Raczej na pewno nie będę dawał na minus, niezależnie od wyboru, bo wtedy to jest jakiś koszmar i wzrok mam utkwiony w asfalcie minimalnie przed sobą. Wiadomo, to nie np. cross, gdzie jestem dużo bardziej wyprostowany, niemniej takie coś to też chyba przesada. 

 

Z tym próbowaniem wielu rzeczy... odpada. Budżet ograniczony, a z szosą już nieco walczę i w efekcie jestem coraz bardziej do niej zniechęcony. 



#17 Monowiec

Monowiec
  • Użytkownik
  • 835 postów
  • SkądKraków

Napisano 25 marzec 2016 - 23:15

Jak szukasz kiery z małym zasięgiem to PRO LT compact jest super. Ich produkty ostatnio na allegro widzialem na promocjach.

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka



#18 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 26 marzec 2016 - 20:21

Teraz wygląda to następująco:

Dołączona grafika

Dzisiaj przejechalem sie z tym nieco więcej i przyznam, że było nieźle. Ciągle jednak czuję się za mocno wycięty przy chwycie na manetkach. Przy mostku jest ok. Wstawianie krótszego nie ma chyba jednak sensu - już teraz w stójce dosięgnam kolanami do kierownicy, minimalnie, nie przeszkadza, ale jednak to jest najkrótsze sensowne ustawienie. Wychodzi więc na to, że jedyne co można to zrobić to właśnie jak wyżej mi doradzono najpierw wymienić kierownicę na taką z mniejszym zasięgiem, a dopiero później ewentualnie bawić się z mostkiem, pewnie w zakresie 80-100 mm i różnych stopniach na plusie.

No chyba, że jest jeszcze jakiś sposób, o którym nie wiem, no ale jestem w tym zielony i dopiero na błędach się uczę. Na logikę już właśnie nie dam rady mostka krótszego założyć.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka



#19 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 26 marzec 2016 - 20:42

A moze po prost trzeba dac organizmowi sie przyzwyczaic do nowej pozycji?

#20 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 26 marzec 2016 - 21:10

Nie eksperymentuję z nią od tygodnia czy miesiąca, więc nie jestem pewien, czy to na pewno to. Przy jeździe tak rozłożony (chwyt na klamki, najbardziej wysunięty punkt) czuję dyskomfort przy.. hm.. brzuchu, przeponie? Męczą się też ramiona. Reszta gra, to jednak wkurza. 





Dodaj odpowiedź