WItam, rozglądam się za swoją pierwszą szosą. Budżet jaki chciałbym przeznaczyć na rower wynosi 2000-2500zł. W Decathlonie jest Triban 520 na Sorze za 2200zł. Jednak czytałem na forum, że kupując rower w tej cenie kupuje się tak na prawdę ramy, którą są bazą do późniejszej rozbudowy. Z drugiej strony Merida Race 80 na Clarisie kosztuje 2700zł. Merida Scultura 100 na Clarisie/Sorze kosztuje 3000zł. Byłbym w stanie dołożyć do Scultury, jeśli to by się opłacało. Pomóżcie. Lepiej kupić mniej znanego Tribana z dobrym osprzętem? Jak wygląda sprawa z jego ramą? Jest mniej "porządna" niż np. w Meridzie? Będzie nadawała się do rozbudowy? Czy może lepiej kupić już tę Sculturę lub Race i mieć dobrą (i ładniejszą) ramę. Na początek chyba nie potrzebuję tak na prawdę nic więcej niż Claris. Napęd zawsze można wymienić na lepszy. Z ramą już gorzej.
Pozdrawiam