1583 odpowiedzi w tym temacie

[zbik1967]

Ok, poszukam numeru i zadzwonię. We Wrocku mam rodzinę to przy okazji może odwiedzę...

[zbik1967]

Dziękuję! Bardzo ładne te Scotty. Im dłużej im się przyglądam tym bardziej mi się podobają. A czym się różni rama alu 7005 od tej 6061 w np rowerach POISON?
Właśnie sprawdziłem, że niedaleko mnie bo w Rybniku i w Gliwicach są sklepy Scott-a, może uda mi się jutro podjechać...

[zbik1967]

Chyba jednak Scott bardziej mi się podoba, a poza tym osprzęt Campagnolo. Nie miałem nigdy styczności, nie wiem nawet jak byłoby z ew. serwisem. I tak pozostaje jeszcze kwestia ceny do przedyskutowania z połowicą, co w świetle zbliżającej się Komunii może być trudne ;-)
To znalazłem jeszcze http://www.rower.com.pl/-p-274239.html

[zbik1967]

No i git, Scott to bardzo fajna firma.

A Ghost? jak ten http://www.rower.com.pl/-p-274239.html

[ERDE]

zbik1967, nie nie, Ghost do Scotta się nie umywa... bierz Speedstera i powinieneś być zadowolony, solidna rama to podstawa, potem co rok, to nowy upgrade i masz świetny sprzęcik. Jeżeli miałbym brać coś z alu masówek to właśnie Scott lub ew. Giant.

[zbik1967]

Na dzisiaj wystarczy, głowa mnie boli. A czy Wy koledzy nigdy nie śpicie?? Ja idę się przespać, a jutro na spokojnie podjadę obejrzeć te cuda. Dzięki wszystkim, zwłaszcza koledze Kugel za pomoc.

[fan911]

zbik1967 - wczoraj byłem u dealera Scott'a. Piękne rowery. Nawet górale, które z zasady mnie nie zachwycają... No zakochałem się normalnie :!: :mrgreen: Scott robi piękne rowery i co najważniejsze nawet delikatnie obniżyli ceny w tym sezonie. Aczkolwiek jak się przyjrzałem ramom to mam wrażenie, że są nieco gorzej obrobione niż rok temu, ale może to tylko moje złudzenie. Z doświadczenia też wiem, że ceny Scott'a są zawsze negocjowalne, i myślę, że do kilku stówek można by urwać, a to też się liczy.

Scott będzie najlepszy, ale porównując z Ghost'em nie będzie wyraźna dla początkującego kolarza. Tu już bardziej liczy się sprawa gustu.

Z konkretów u dealera Felta w Łodzi stały niedawno (pewnie jeszcze stoją) Felty F75 (pełna 105-tka, koła składane na obręczach Mavic, tyle widełki z carbonu) za 4.200, ale 4.000 byłoby do zapłacenia co najwyżej ;-)

Giant jak Giant... fajne ramy, masakryczny osprzęt. Dosiadałem takiego za 3.000 PLN ostatnio i się przeraziłem jaki ciężki. I jeszcze ta korba na 3 blaty i dziwna geometria. Nie każdemu to odpowiada. Ale rower też fajny, jakby go mocno przebudował zostawiając ramę ;-)

Spece, Kanondejle, Orbee i inne super-hiper marki już tak wyśrubowały ceny, że niedługo sami będą swoje rowery kupować, bo nikogo nie będzie stać. Jak wspomniał Kolega wyżej Treka w przecenie można spotkać u importera we Wrocku chyba tylko... W Łodzi posucha i ceny katalogowe. A szkoda, ta nowa rama z modeli 1.5, 1.7 - całkiem ładna, ładnie pospawana, wygląda na sztywną :-P

Generalnie do 4.000 można już powalczyć i kupić coś bardzo sympatycznego na dobrej ramie alu. Moim zdaniem nie ma co się pchać za te pieniądze w "jakiś" karbon.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniach ;-)

[piter]

Polecam przeczesywać zagraniczne ebay'e.
Od zeszłego listopada przymierzam się do szosy, budżet około 3000-3500. Najciekawsze okazje widziałem tam, zarówno jeśli chodzi o nowe jak i używane rowery. Rok temu w głupi sposób uciekła mi nowa merida 905 za grosze. Potem jednak uznałem, że jak już coś kupować to przede wszystkim rama i coś lekko używanego, żeby nie była to sora. Zakochałem się w Bianchi 1885 i ostatnio właśnie udało mi się upolować na ebay.co.uk. 1885 jest tam mało, ale pełno np. Via Nirone, zwykle w świetnym stanie, widać, że ktoś kupił, ale mu się szybko znudziło.
Raczej nie warto szukać przez ebay.pl, bo mało kto zaznacza wysyłkę do całej Europy. Lepiej na stronach poszczególnych krajów (.de , co.uk, .it, etc.), a potem ew. pytać czy dana osoba wyślę do Polski. Tak miałem ze swoim sprzedawcą. Płatność przez paypala dziecinnie prosta, dosyć bezpieczna (sprawnie działający program ochrony kupujących).
Tym samym jedzie do mnie już 1885, karbon z przodu i tyłu, całość na Ultegrze + Mavic Aksium, zmieściłem się z wysyłką w kwocie jaką chciałem przeznaczyć na rower. Model 2008, kupiony w 2009. Oczywiście wszystko wyjaśni się jak dojdzie. Ale po opisie, zdjęciach i rozmowie ze sprzedającym zwykle można wybadać czy warto. Potrzebna jest też dawka zaufania, ale no risk, no fun. Szans na kupienie czegoś takiego w Polsce praktycznie nie ma, a jeśli już to za sporo większa kasę. A upolowanie wymarzonego roweru w odpowiednim rozmiarze, w dobrym stanie i za przyzwoite pieniądze to cud. Na ebayu trzeba szukać, mieć trochę cierpliwości i można moim zdaniem upolować naprawdę fajne rzeczy w każdym przedziale cenowym. Niestety u nas wybór jest marny, a ceny nawet używanych szos spoore.

[nindustrialny]

Mam rzekoma okazje,ale chce sie upewnic z ktorego roku jest osprzet?!
Jak moge to zrobic bez dokumentacji?

[gucio]

To mój pierwszy post, więc witam wszystkich serdecznie:)
Postanowiłem na stare lata złożyć , względnie kupić cały rower.
Stąd prośba o rade i wskazówki, gdyż nie mam dużego rozeznania w sprzęcie szosowym. Do tej pory śmigałem w mtb;)
Kwota do wydania to do 20K PLN (zaznaczam, że nie jest to prowokacja)

Pierwszy dylemat to dobór rozmiaru.
Mam 167cm i 76cm długości nóg. Przy takich parametrach pomyślałem ,że lepiej będzie pasowała ramka ze slopingiem.
Mój wybór skierował się w stronę ramy wymienionej w tytule.
Tu jest nawet kompletny rower na tej ramie. Jak na osprzęt, cena nie wydaje się zbyt wysoka. Niestety rozmiarówka zaczyna się od S. Wiem ,że same ramy można kupić od rozmiaru XS. Czy S-ka byłaby dobra?
Tu są parametry tej ramy.
Myślałem też o tym Canyon'nie. Niestety slopingu brak. I nawet w rozmiarze 50 przekrok byłby niewielki.
A może lepiej złożyć rower? Nie ukrywam ,że zależałoby mi na szytkowych LW. Znając ich cenę, obawiam się ,że osobno wyjdzie sporo drożej.

Proszę o radę i sugestie doświadczonych kolegów.

[marceln]

50tka Canyona byłaby dla Ciebie jak najbardziej ok, z resztą ta rama ma lekki sloping.

[zbik1967]

Witam po przerwie (Komunia była po drodze). Dzięki koledze Kugel, któremu składam serdeczne podziękowania za podstawową edukację rowerowo-szosową, mam już jako takie rozeznanie. Chciałem tylko zapytać o zdanie kolegów odnośnie rowerów Wilier i osprzętu Campagnolo Veloce (dokładnie różnic względem Shimano), znalazłem taki rower w cenie 4300, z której pewnie da się trochę utargować. A to ta aukcja: http://www.allegro.p...ina_veloce.html
Pozdrawiam serdecznie wszystkich forowiczów, Zbyszek.

[fan911]

zbik1967 - Wilier Triestina od Pana Chrzankowskiego jest OK. Tylko jeden szkopuł: te zdjęcia na aukcji są poglądowe. W rzeczywistości osprzęt, koła wyglądają inaczej - jak w opisie. Poza tym w tych rowerach były zastosowane stare komponenty - w znaczeniu stare modelowo. Wszystko lśniło od nowości, ale korba była na kwadrat i zamontowany był starszy model klamkomanetek Campy. Opony CST. Jak coś mam gdzieś zdjęcia wykonane osobiście, jak zagadasz to Ci prześlę.

Oglądałem ten rowerek w zeszłym roku w kolorze Lampre i gdyby nie ten osprzęt to może bym się skusił...

gucio - trudno doradzac w kupnie roweru za 20 k.

[zbik1967]

Znaczy, że te rowerki z tej aukcji są stare modelowo - oglądałeś te wystawione? W opisie campagnolo Veloce jest że nowe manetki maja jakiś system Ultra Shift (czy jakoś tak) który pozwala na łatwą i precyzyjna zmianę przełożenia.
O zdjęcia oczywiście proszę, wieczorem znowu będę zaglądał.

[gucio]

Fan911, trudno faktycznie. Z tymi do komunii, jest mniej problemu;)

50tka Canyona byłaby dla Ciebie jak najbardziej ok, z resztą ta rama ma lekki sloping.

W rozmiarze 50 Canyon jest chyba na tym zdjęciu. Lekki sloping jest:)
Wie może ktoś jaki rabat "na licencje" przy zakupie całego roweru. Jest stały, czy się negocjuje indywidualnie?
Słyszałem ,że dawali ok 20% przy zakupie framesetu.