Zakładam nowy temat bo tamtegu już pewnie nikt nie czyta. Kupiłem rame Eddyego, która jest świetna, tania, rozmiarem pasuje tylko jest jeden problem. Po szybkej przymiarce okazuje się,że będę zawadzał butami o przednie koło. Po sprawdzeniu geometrii większych rozmiarów okazuje się, że też będę zawadzał. Długość od środka suportu do osi przedniego koła 588 mm. Rozmiar ramy dwa numery większej ma 602 mm czyli też mało. Czy ta rama ma jakąś dziwną geometrie czy ze mną coś nie tak. Rozmiar buta mam 46.
Rozmiar Ramy A Zawadzanie Butem O Opone
#7
Napisano 08 czerwiec 2016 - 19:26
A przy większym skręcie kierownicy nie stanowi to jakiegoś zagrożenia? Wiem,że to nie MTB ale czasami trzeba troche bardziej skręcic. Gdzieś na Youtubie jakiś fachowiec pokazywał,że tak być nie może i dlatego zgłupiałem a naprawde szkoda mi tej ramy. W tej cenie nic lepszego nie kupie.
#9
Napisano 08 czerwiec 2016 - 19:29
Przecież przy danym wzroście jedna osoba ma rozmiar buta 41 a inna 46, to jak ma nie ocierać. Bez przesady żeby rame dobierać względem rozmiaru buta
Mi też ociera delikatnie przy ramie 55 cm i 180 cm wzrostu i bucie 42, ale nie aż tak żeby zablokować koło.
#11
Napisano 08 czerwiec 2016 - 20:19
Jezdzilem na mniejszym rozmiarze ramy i wlasnie fakt, nie ocierania ale zahaczania butem o rame, zniechecil mnie do koncepcji mniejszych ram.
W normalnej jezdzie nie ma z tym problemu ale wszelkie zatrzymajki, ostre zawrotyna i trackstands sa niebezpieczne.
#12
Napisano 08 czerwiec 2016 - 20:47
? Zahaczania o ramę? Ja też jeżdżę na małej ramie (52 podsiodłowa, górna albo 50-52, już nie pamiętam) i jedyny problemik (bo dla mnie nieistotny) to właśnie zahaczanie o przednie koło (mam buta 46) z tym, że u mnie jest widelec w zasadzie o torowej geometrii i prześwitach, więc tylko lekko koło jest wysunięte w przód. Tylko w mieście rzadko i troszkę przeszkadza. Zresztą tak czy inaczej co ma rozmiar ramy do tego? Ano bardziej geometria, rozstaw osi i wyprzedzenie widelca właśnie.Jakbym wsiadl na 54 to pewnie czubek buta bylby na wysokosci piasty :)Jezdzilem na mniejszym rozmiarze ramy i wlasnie fakt, nie ocierania ale zahaczania butem o rame, zniechecil mnie do koncepcji mniejszych ram.W normalnej jezdzie nie ma z tym problemu ale wszelkie zatrzymajki, ostre zawrotyna i trackstands sa niebezpieczne.
Jak denerwuje to zmień może właśnie widelec.
#13
Napisano 08 czerwiec 2016 - 20:49
W normalnej jezdzie nie ma z tym problemu ale wszelkie zatrzymajki, ostre zawrotyna i trackstands sa niebezpieczne.
Nie zgodzę się. Mam ramę 555mm, wzrost 182, but 44 i nie tyle obciera co blokuje mi koło o but. W ciągu kilku miesięcy jak ujeżdżam tą ramę w realu ze dwa razy zdarzyło mi się zahaczyć butem o koło i były to sytuacje, w których w sumie prędzej wywaliłbym się przez promień skrętu i niską prędkość (ostre nawrotki gdzieś na DDRce) niż fakt kolizji koło-but. W normalnej jeździe (również stójki na światłach itepe.) absolutnie nie mam żadnych problemów.
#14
Napisano 08 czerwiec 2016 - 21:37
- Senninho lubi to
#15
Napisano 08 czerwiec 2016 - 21:47
Zmień rozmiar buta, albo przesuń blok
#17
Napisano 08 czerwiec 2016 - 22:42
Do ewentualnego zaczepienia dochodzi tylko przy dużym skręcie koła, zatem i bardzo małej prędkości. Przy takiej prędkości często nie ma mowy o puszczaniu korb i odpowiednim ustawianiu nóg, a po prostu się kręci, bo nacisk na pedały pełni bardzo ważną rolę jeżeli chodzi o utrzymanie równowagi.
#19
Napisano 09 czerwiec 2016 - 08:42
"...mam w okolicy taki zakręt, gdzie z prostej drogi skręca się ostro do góry i droga zawija się dalej. Trzeba więc mocno kręcić stojąc na pedałach i nie da się zatrzymać pedałowania."
Wydaje mi się, że problem stanowi tor jazdy jaki obierasz składając się w ten zakręt. Gdybyś zaczął skręt bardziej "szeroko" od zewnętrznej mógłbyś jechać o wiele szybciej w samym łuku co za tym idzie kąt skrętu kierownicy byłby mniejszy i nie było by mowy o blokowaniu koła butem. Nie znalazłem w sieci dobrego przykładu (filmu) na pokonywanie ciasnych zakrętów ale na tym:
dobrze widać jak ważna jest technika pokonywania zakrętów.
#20
Napisano 09 czerwiec 2016 - 08:44
Pewnie wszyscy to wiedzą ale przypominam:
Ta podstawa powinna być wyuczona. Ma to działać z automatu bez zastanowienia( myślenia przy zakrętach). Dzisiejsze szosowe ramy to generalnie geometrie stosowane od lat 80-tych, wcześniejsze miały nisko położony suport, były niskie co ma swoje przełożenie np pod wiatr, ale na zakrętach nie ta pozycja nogi i gleba, bo pedałem zahaczył......o asfalt.
CykloOpole !!!