Skocz do zawartości


Zdjęcie

TYLNA przerzutka sie rozleciala


11 odpowiedzi w tym temacie

#1 czester_

czester_
  • Użytkownik
  • 428 postów
  • SkądWarszawa / Wola

Napisano 12 kwiecień 2010 - 21:15

Dziś w końcu udało mi się siąść na rower po 2 tygodniowej przerwie. No i moje szczęście skończyło się w 20 minucie kiedy to rozsypała mi się tylna przerzutka.
Ta "listwa" z tyłu osadzona jest na dwóch jakby trzpieniach. To coś wypadło i wracałem do domku na nogach. Teraz pytanie, jest to szansa naprawić czy raczej szukać nowej przerzutki.
Nie wiem czy dostane takie części bo choć przerzutka nie byle jaka to juz nieprodukowana.
Tutaj parę zdjęć, nie mam aparatu dlatego trochę nie wyraźne:

Tu przykładowe zdjęcie mojej przerzutki:
Dołączona grafika

Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#2 Mati213

Mati213
  • Użytkownik
  • 153 postów
  • SkądWrocław

Napisano 12 kwiecień 2010 - 21:32

Raczej nie dostaniesz części zmiennych. Możesz popytać w serwisach, ale szczerze wątpię, czy da się coś z tym zrobić. Najprostszym rozwiązaniem byłoby kupno innej, sprawnej przerzutki. Ja mam podobną Sh 600, jak Ty, i być może* niedługo (za jakieś 2-4 dni) będę mógł się jej pozbyć. Jakby co, napisz, czy byłbyś zainteresowany.
*Kupiłem sobie inną przerzutkę i muszę ją jeszcze naprawić, śruba do naciągu linki jest zapieczona...

#3 Gosc_Dominik_*

Gosc_Dominik_*
  • Gość

Napisano 12 kwiecień 2010 - 21:34

Kup nową sorę za pięć dyszek i jeździj ze spokojną głową.

#4 czester_

czester_
  • Użytkownik
  • 428 postów
  • SkądWarszawa / Wola

Napisano 12 kwiecień 2010 - 21:35

Najwyżej podmienie śrubę. Pewnie że byłbym zainteresowany.
Kurde no niefart... taką miałem radochę że w końcu na rower wsiadłem a teraz znów na 2 tyg jestem uziemiony:/ no i samej przerzutki mi żal bo to już klasyk i wcale nie taki zły.

#5 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 13 kwiecień 2010 - 16:55

czester_, Czemu na dwa tygodnie. Kupienie nowej nie zajmuje (przynajmniej mi) 2 tygodni. Swoją drogą nie miała ona luzów jeszcze, dobrze działała?

#6 Plejstocen

Plejstocen
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądSilesia

Napisano 13 kwiecień 2010 - 18:11

Jak trzpień wypadł(swoją drogą nie wyobrażam sobie jak to mogło się stać :shock:) to trzeba wstawić inny ze zniszczonej przerzutki, albo zrobić z pręta nierdzewnego, zaklepać i jechać dalej. Miałeś dużo szczęścia jeśli nic Ci tam nie pękło i nie zostało zmielone.

#7 radek_3131

radek_3131
  • Użytkownik
  • 453 postów
  • SkądPabianice

Napisano 13 kwiecień 2010 - 20:19

Ja podobnie załatwiłem tylną przerzutkę Shimano Sorę. Niestety miałem miej szczęścia, bo przerzutka została zmielona między szprychami. Tak się wkurzyłem, że kupiłem nowy rower, a w wolnym czasie zamierzam coś złożyć z 3 przerzutek tylnych, bo może wykorzysta to do jakiegoś niskobudżetowego roweru (sam nie wiem co).

Najprościej kupić nową przerzutkę. Możesz również spróbować podmienić uszkodzone części na działające.

#8 Elo78

Elo78
  • Użytkownik
  • 63 postów
  • SkądPoznań

Napisano 15 kwiecień 2010 - 18:40

Sprawdź , czy nic sie nie wyrobiło w mocowaniach tej "listwy" i ewentualnie spróbuj wbić trzpień z jakieś innej przerzutki, jednak sprawdź czy resztki starego trzpienia nie siedzą jeszcze w mocowaniu.

#9 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1388 postów
  • SkądRumia

Napisano 15 kwiecień 2010 - 19:38

Tez nie mam pojęcia, w jaki sposób ten trzpień wypadł, ewidentna wada fabryczna. Pewnie zaklepania na łączniku przerzutki masz już zniszczone, ale można zrobić je w innych nieco miejscach.
Ale i tak nie ma co przy tym grzebać. Lepiej kup używaną w ładnym stanie 600tkę i załóż. Bo jak spróbujesz naprawić to, co masz i znów podobnie się rozleci, w dodatku 70 km od domu, to ... :-?

#10 czester_

czester_
  • Użytkownik
  • 428 postów
  • SkądWarszawa / Wola

Napisano 17 kwiecień 2010 - 00:39

Te przerzutki mają pewnie z 8 lat, także miały prawo się rozlecieć. Poprostu od przerzucania wyrobiły się już dziury na sworznie i wypadły. Dodatkowo zauważyłem że drugi też się już rusza także nie ryzykuję.
A dwa tygodnie bo trochę pracę mam nadgodzinową i ciężko mi dzień wygospodarować.

#11 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1388 postów
  • SkądRumia

Napisano 17 kwiecień 2010 - 07:03

Te przerzutki mają pewnie z 8 lat, także miały prawo się rozlecieć.

Nie miały prawa. Chyba, że zajechane ogromnym przebiegiem.

Poprostu od przerzucania wyrobiły się już dziury na sworznie i wypadły.

Dziury? :shock: Bardzo odważne stwierdzenie, jeśli faktycznie w takim stanie były sworznie, to ktoś zarżnął przerzutkę lub wada fabryczna. Pewniejszym jest, że źle zagnietli otwory na sworznie w łącznikach ogniw przerzutki.
Ale to już mniej istotna kwestia, gdyż według Twojego postu i tak przerzutka nie będzie używana. Jeśli chcesz, to zostaw sobie starą, być może jakieś części na przyszłość się przydadzą (wózek, kółka, śruby...)

Dodatkowo zauważyłem że drugi też się już rusza także nie ryzykuję.

Przerzutki Shimano czasem mają spore luzy i bez problemu na nich pracują. To takie wtrącenie na przyszłość, nie tyczące się tej zniszczonej przerzutki. ;-)

#12 czester_

czester_
  • Użytkownik
  • 428 postów
  • SkądWarszawa / Wola

Napisano 20 kwiecień 2010 - 11:10

Dzięki hojności kobrysa wczoraj mogłem udać się już na przejażdżkę.



Dodaj odpowiedź