Jump to content


Photo

Bębenek Campagnolo - I przestało cykać..


18 replies to this topic

#1 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 13 April 2010 - 18:03

Dziś nadszedł czas aby w moim tylnym kole wymienić łożyska. Luz kilka mm mnie już denerwował. Więc w dn. dzisiejszym poleciałem do sklepu i zakupiłem dwa łożyska 6001 2RS w nadziei usunięcia luzu.

Zdjąłem kasetę, piastę rozebrałem (Koła to Vento), pokombinowałem, łożyska wybiłem i nabiłem nowe (swoją drogą toczą się o wiele gorzej niż seryjne Campy).

Naszła mnie konsternacja podczas analizy ubabranego smarem bębenka. Zdjąłem sprężynkę i zapadki, wyczyściłem wszystko, złożyłem i po namyśle miast smarem zapadki polałem zielonym FL.

Smaru napakowałem na piastę, nasunąłem bębenek, skręciłem - działa. Luzu nie ma na osi.
Ale.. kręcę bębenkiem a on się nie odzywa. Nie ma cykania, tak pięknego i charakterystycznego dla Campy.

Cóż zrobiłem źle? Bęben chodzi pięknie i zazębia idealnie. Ale wszystko to niemal bezgłośnie!
Mogę liczyć że całość się "dotrze"?

Dołączona grafika

#2 Gosc_bula_*

Gosc_bula_*
  • Gość

Posted 13 April 2010 - 18:38

boś posmarowała zęby tym zielonym smare
dotrze to się za 20 tys. km

#3 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 13 April 2010 - 18:42

posmarowała


:?:

dotrze to się za 20 tys. km


O nie nie :-P Co zrobić aby się dotarło tak po setce? Rozumiem że smar zbyt dobry w to miejsce nie jest, jednak fabrycznie było smarem mazane.

#4 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Posted 13 April 2010 - 18:51

D.I.Y.

#5 Gosc_bula_*

Gosc_bula_*
  • Gość

Posted 13 April 2010 - 18:55

przepraszam za wstawinie lej niefrasobliwej literki :)

może masz poprostu już starte/zeszlifowane te 3 żąbki i nie wydaja bzyczenia.
Byął gdzieśmowa chyba w temacie serwis fulcrume 7 (Spike), by dać krople oleju w mijesce tego samru.

#6 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1,389 posts
  • SkądRumia

Posted 13 April 2010 - 18:59

Aha, czyli jednak rozbierałeś bębenek... Cóż, powierzchni roboczych zapadek raczej się nie smaruje żadnymi specyfikami, mają być suche. Ewentualnie tylko delikatnie oliwą.
Sądzę, że możesz na tym pojeździć. Ja z racji zapiaszczenia sobie bębenka opłukałem go acetonem i przez 40 km pracował bezgłośnie. A teraz mam wrażenie, że aż za bardzo go słychać w porównaniu ze stanem sprzed opłukania.
Na szczęście łożyska bębenka nie obracają się pod obciążeniem, więc jeśli FL spłynie do kulek i nieco podpłucze smar, to nic złego nie powinno się stać.

#7 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 13 April 2010 - 19:12

Bardzo bardzo pomocne. Ja na zapadki zastosowałem FL bo sam się domyśliłem że IŁ sklei zapadki i bęben będzie "rwał"

Ok w takim razie jutro rozbiorę, wyczyszczę bęben i bebechy oraz całość lekko poleję olejem.
Ośmielę się sprzeciwić co do jednego:

"Pamiętajmy - smar dajemy na łożyska - tam gdzie jest tarcie i praca dwóch elemantów względem siebie - tarcie, a nie tam gdzie pracuje część ruchoma - zapadka, tam ma być czysto i suchawo ( olej rzadki pare kropelek )"

Przecież tam występuje tarcie. Na powierzchni zapadki-bęben. Nie podczas pedałowania bo wtedy całość jest zazębiona, jednak gdy przestaniemy pedałować zapadki przecież szorują po bębenku. Następuje tarcie. Fakt- niewielkie zapewne ale tarcie.

Jeszcze jedno dodam, artykuł podrzucony kilka postów dalej opisuje piasty z łożyskami kulkowymi, ja mam mechaniczne więc znikąd nie "pojawi" mi się smar bo łożyska są szczelne.

#8 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,694 posts
  • SkądKraków

Posted 13 April 2010 - 21:55

1 Zapytaj specjalisty

2. pierwszy podstawowy błąd - łożyska wbijanie, łożysk się nie wbija, tylko wprasowuje, a następnie odpuszcza w odrotną strone - cieżko to wytłumaczyc ale trzeba to mieć w rękach aby dobrze zrobić
Ty wbiłeś łozyska i heja, one się juz nie nadają - jesli waliłeś po bieżni wewnętrznej.
Łozyska wtłaczamy bieżniami zewnętrznymi ( jesli chodzi o korpusy piast ).

Jesli nie waliłeś na pałe to masz jeszcze szanse je odpuścić , lekko popukać w wewnętrzną bieżnie od drugiej strony wpuszczania.

Bieżnie w novatecach np smarujemy oliwką, ale lepiej nawet smarem , ale to już pisałem jest specjalny smar Shimano w tubie zielony, nie lepiący sie .

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#9 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 13 April 2010 - 22:26

łożyska wbijanie, łożysk się nie wbija, tylko wprasowuje


Wiem, ale nie mam ochoty biegać do mojego niekompetentnego serwisu i usłyszeć: "Nie zrobimy tego". Tak samo nie mam kasy na prasy itp.. Nie pierwszy raz nabijałem łożyska i siedzą i działają. Jasna sprawa że nie po bieżni wewnętrznej. Łożysko od strony kasety ciężej było wbić ale powoli poszło, drugie delikatnie przez drewniany klocek poszło od razu, zobaczymy jak będą działać.

Zawsze było okej, teraz bewnie też tak będzie.

#10 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,694 posts
  • SkądKraków

Posted 14 April 2010 - 08:21

Prase prosto sie robi z pręta gwintowanego 12,14,16 itp mm i nakrętek, i podkładek stosownych, nawet wykorzystując stare łożyska jako redukcje.

Sam pisałeś że gorzej chodzą po założeniu

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#11 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 14 April 2010 - 14:04

Faktycznie taki pomysł na prasę mógłby się udać, pomyślę nad tym.

Pracują gorzej bo są gorszej jakości. Biorąc do ręki fabryczne łożyska i po prostu kęcąc nimi po wsadzeniu na paluch dłużej się obracają niż te co obecnie kupiłem.
Od razu po wybiciu starych porównałem z nowymi i się skrzywiłem że będzie się koło kiepściej obracało i tak jest.

Nie znam sie aż na tyle na łozyskach ale liczę na to że te nowe jeszcze się dopracują podczas jazdy.
:lol:

[ Dodano: 2010-04-14, 16:35 ]
Okej, piastę otworzyłem, przeczyściłem bęben, zapadki i wsio. Polałem minimalnie olejem zapadki.

Pieski już lepiej szczekają ale nadal to nie to co było kiedyś, jednak im więcej się koło obraca tym głośniejszy szczek. Wniosek - po kilkudziesięciu km powinno się dotrzeć :)

Kurde ja to mam szczęście :-> Zdejmowałem kasetę i potem przy ponownym zakładaniu zerwałem lockring :evil:
Kołnież lockringu oddzielił się od części z gwintem i miejscem na klucz. Coś w tym jest.. Ten felerny lockring Miche od dłuższego czasu straszliwie często sam się odkręcał. 500km i konieczność dokręcania kasety. Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. No nic.

Swoją drogą nie posiadając dynamometryka jak można stwierdzić "na oko" te 40-45nm potrzebne do odpowiednio mocnego skręcenia kasety?

#12 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4,694 posts
  • SkądKraków

Posted 15 April 2010 - 10:21

1. Nie wiem ile dałeś za łozyska, ale przywoite japońce są juzza ok 8 zł dostępne, przynajmnioej ja takie daje ostatnio bo takie sądostępne i ładnie chodzą.
Są droższe owszem ale nie warto dawać 30 zł.

Od producenta w Polsce ściagałem ostatnio łozyska hybrydowe, nie polecam - mają luz roboczy boczny wiekszy niż japońce, albo po prostu nie są przystosowane do pracy w pisatach gdzie luz nie powinien występować, choc z drugiej strony przy pewnych predkosciach łożysko nagrzewa się i luz się kasuje wten sposób, no ale kto wkółko jeździ z nagrzanymi łożyskami.

Jesli Twoje łozyska pierwotne nie miały luzów warto było dołożyc smaru ( jesli takze nie były zardzewiałe w środku ) i dalej jazda, ale to na jakiś czas pomaga.

Reasumując, wymieniając łozyska nie kupujmy tanich , zbyt tanich i niefirmowych, dobre są japońce - bita nazwa na biezni, i Fag-i i pare innych dobrych firm, Fagi są drozsze od japońców bo koszt ok 15-17 zł/szt, ale to klasa jest lepszejsza.

Technicznie - stosujemy łozyska 2RS, czyli kryte dwustronnie, na przykrywkach widoczna guma, czarna , czerwona itd, nie proponuje krytych metalem, mają gorsze uszczelnienia.

Jesli ktoś rzuca sie na półceramiczne lub ceramiki - wazne jest aby dowiedzieć się czy mają luz roboczy spoczynkowy i jak duży bo takie niezabardzo się nadają.

2. Warto po ok 2 tysiakach zaglądnąć do piasty i zobaczyć czy przez uszczelki nie wyszedł smar.
Jak robiłem piasty Sprosowi to cały smar pomimo uszcelnień był na zewnątrz, wtedy łożysko pomimo iż jak puścimy koło lekko chodzi to pod naciskiem stwarza opór - tarcie.


Przy okazji info z ostatniej chwili:
Piasty Novateca maja bebenki zalane już nie białym smarem jak dotychczas było ( takie ostatnio przyszły ) , tylko jakimś lepiszczem co sie klei, klei on zapdki, jest jakiś nieprzyjemny , warto od początku zmienić go na coś mniej klejącego sie, tak aby zapadki szybko pracowały a jednocześnie miały poślizg po bieżni jakikolwiek.
Dobrze jest jak spreżynki pod zapadkami były nie zapaćkane bo wtedy słabo odbijają.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#13 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 15 April 2010 - 13:02

Ja zamontowałem łożyska NSK. Płaciłem 7 pln per sztuka.

Pragnę zauważyć że fabryczne łożyska campy mają uszczelnienie tylko z jednej strony. Biały smar wyłazi z nich po pewnym czasie, jak je wybiłem piasta w środku była ubabrana.
Od samego początku pracowały dość opornie, tzn. nie tak płynie jak łożyska Campy po wybiciu jak i przed wybiciem. Łożyska pierwotne właśnie dlatego wybiłem bo był znaczny luz.
Chyba ponownie wymienię te łożyska bo obecne nie są dobre. Koło powinno płynniej się toczyć.

Swoją drogą bęben dalej nie cyka. Wszystko wyczyściłem i cóż... bezgłośnie pracuje. Zalany jedynie kroplą oleju. Zapadeczki pięknie zazębiają. Zastanawiam się czy przypadkiem sprężynka trzymająca zapadki w kupie nie jest zbyt słaba (rozciągnięta). Jakby mocniej je trzymała to i one ciut mocniej "obijałyby" o ząbki bębna.

#14 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 17 April 2010 - 18:24

Pewnie strona odkryta była od wewnętrznej strony piasty i zapewne we wnętrzu piasty było smaru "na zapas" od nowości. Takie praktyki stosuje się w wielu mechanizmach. Nowe łożyska zazwyczaj toczą się "ciężej" ze względu na niewytarte uszczelniacze i odpowiednią ilość smaru.


#15 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 21 April 2010 - 14:45

Ok zrobione. Bębenek cyka niezwykle agresywnie. Miałem wczoraj godzinkę czasu i zrobiłem. Tak jak podejrzewałem:

Sprężynka trzymająca zapadki w kupie była zbytnio rozciągnięta. Widać jak ją wyjmowałem kombinerkami to rozciągnąłem ją. Zacisnąłem ją kombinerkami i wsjo działa. Lanserski dźwięk powrócił.

Zrobiłem również prasę. Wykorzystałem do tego starą przednią oś koła. Do tego podkładki w rozmiarze łożysk i 2 nakrętki. Zapowiada się że zadziała bo wygląda obiecująco. Plus dla SPIKE'a za pomysł.

#16 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3,254 posts
  • SkądPoznań

Posted 23 April 2010 - 22:10

Na zdjęciu słabo :-P niestety widać zaznaczone dwa miejsca na klucz i teraz pytanie, czy muszę sobie taki klucz dorobić czy należy to do normalnego typowego wyposażenia serwisów rowerowych?
No i pytanie drugie, oś należy normalnie wybić młotkiem?
Dołączona grafika
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#17 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 23 April 2010 - 23:13

Nie jesteś odosobniony z tym problemem. Była kilka razy dyskusja nt tego dwuzebnego klucza. Można go dorwać ale to towar niezwykle deficytowy!

Vide:

http://forumszosowe....p?p=81475#81475

Koledzy proponują metodę udarową. Poczytaj o tym sobie.

Oś powinna wyjść bezproblemowo. Jek nie to po odkręceniu bębna wyjdzie wraz z nim. Good luck!

#18 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3,254 posts
  • SkądPoznań

Posted 24 April 2010 - 10:50

Dzięki, dowiedziałem się tu, że w ten sposób rozkręcę bębenek, ale ja chcę go wymienić cały. Czy należy więc wybić łożysko i pod spodem powinno być miejsce na imbus?
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#19 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1,048 posts
  • SkądWWL

Posted 24 April 2010 - 12:19

No to raczej po odkręceniu powinien cały bęben wyjść prawda? Masz łożyska mechaniczne z tego co widać więc to nie shimano. Trzeba obejżeć jak to jest konstrukcyjnie rozwiązane.

Najprościej byłoby zobaczyć schemat piasty



Reply to this topic